Wystawa: „Gablenzowie. Wokół octu, musztardy i opery” |
Muzeum Historyczne Miasta Krakowa zaprasza do fabryki, której na przemysłowej mapie Zwierzyńca już nie ma – do Düsseldorfskiej Fabryki Octu, Musztardy i Synapizmów Jana Lebensteina, a później Fabryki octu, musztardy i konserw „Gablenz i Syn”.
Będzie to podróż po historii małej przedmiejskiej fabryki, podróż pozwalająca poznać tych, którzy zdecydowali się na Zwierzyńcu tę fabrykę zbudować i tych, którzy w trudnym okresie I wojny światowej zdecydowali się ją wykupić, zmodernizować i kontynuować produkcję. Wystawa zaprowadzi Państwa także do domów właścicieli fabryki: Wiktora i Reginy Gablenzów oraz ich syna Jerzego, który po ślubie z Małgorzatą Schoenówną osiedlił się z rodziną na Zwierzyńcu, tuż przy fabryce. Będzie to historia jednej z wielu zwierzynieckich rodzin, które wrosły w ten szczególny fragment krakowskiego przedmieścia i zostały zaliczone do zwierzynieckich elit.
Historia fabryka zostanie zaprezentowana na I piętrze Domu Zwierzynieckiego. Na ekspozycję złożą się m.in. plany, fotografie i elementy po produkcji octu (sygnowane fabrycznie flaszki), musztardy (sygnowane fabrycznie słoje i musztardówki) czy konserw ogórkowych (sygnowane fabrycznie blaszane puszki). Spółka „Ankorp” udostępni na potrzeby wystawy dwa oryginalne dębowe mieszalniki musztardowe, z przełomu XIX i XX w. W naszej fabryce pokażemy również biurko właściciela firmy, laboratorium octowe oraz mnóstwo planów dotyczących rozwoju i modernizacji fabryki z 1883 r.
Historia rodziny Gablenzów jest również niezwykle ciekawa. Jerzy Gablenz i jego żona Małgorzata Schoenówna wychowali się wśród dźwięków muzyki. Była ona obecna w każdym zakamarku ich rodzinnych domów. Jerzy ukończył prawo na Uniwersytecie Jagiellońskim, a swoją pasję muzyczną rozwijał u Feliksa Nowowiejskiego i Władysława Żeleńskiego. Grał na fortepianie, fascynowały go organy, wiolonczela, a w grze na flecie doszedł do wirtuozerii. Małgorzata Schoenówna ukończyła Konserwatorium Towarzystwa Muzycznego w Krakowie, a dyplom uprawniał ją do samodzielnej nauki gry na fortepianie. Jerzy oprócz obowiązków związanych z prowadzeniem fabryki komponował. Na jego koncie jest ok. 70 pieśni, 10 poematów symfonicznych, 2 symfonie, koncert fortepianowy, wariacje symfoniczne i opera Zaczarowane Koło do tekstu dramatu Lucjana Rydla. Małgorzata Gablenzowa prowadził dom i wspierała Jerzego w pracy i tworzeniu. Ich wspólną wielką pasją były góry, a Jerzego wszelkie nowinki techniczne – auta, samoloty, samodzielnie składał odbiorniki radiowe, wykonywał dla dzieci zabawki… Po jego tragicznej śmierci prowadzenie domu i fabryki spadły na barki Małgorzaty. Bohatersko i dzielnie przeszła przez okres okupacji i odważnie broniła rodzinne przedsiębiorstwo przed upaństwowieniem przez komunistów po 1946 r.
Na wystawie będzie okazja zobaczyć i poznać wybraną korespondencję i pisma z krakowskiego Archiwum Państwowego. Zaprezentujemy również plany rozbudowy domu mieszkalnego na Zwierzyńcu (dzięki uprzejmości krakowskiego Archiwum), mapy Zwierzyńca z widokiem na fabrykę z 1906 r. Nie zabraknie przeróżnych fotografii rodzinnych i pamiątek.
Wystawie będzie towarzyszyć film dokumentalny poświęcony postaci i twórczości Jerzego Gablenza ze zbiorów TVP Kraków oraz katalog.
Dom Zwierzyniecki, ul. Królowej Jadwigi 41
25 marca – 18 września 2011
kurator: Maciej Twaróg
aranżacja plastyczna: Wojciech Jodłowski, Justyna Lisowicz, Maciej Twaróg
Wystawa udostępniona będzie dla publiczności w następujących terminach:
W sezonie zimowym tj. do 30 kwietnia od środy do niedzieli w godz. 9:00–16.00, w czwartki w godz. 10.00–17.00. W sezonie letnim tj. od 1 maja od środy do niedzieli w godz. 9.30–17.00.
Wystawa nieczynna w drugą niedzielę każdego miesiąca.
Ceny biletów:
bilet normalny – 4 zł
bilet ulgowy – 3 zł
bilet zbiorowy, szkolny – 3 zł
bilet rodzinny – 8 zł
Te artykuły również mogą Cię zainteresować:
Znajdujące się w portalu artykuły nie zawsze prezentują opinie zgodne ze stanowiskiem całej redakcji. Zachęcamy do dyskusji nad treścią przeczytanych artykułów, by to zrobić wystarczy podać swój nick i wysłać komentarz. O naszych artykułach możesz także porozmawiać na naszym forum. Możesz także napisać własny artykuł i wysłać go na adres naszej redakcji.