„Konstantynopol Nowy Rzym...” - M.J. Leszka, T. Wolińska (red.) - recenzja


Z ogromną przyjemnością przyszło mi przeczytać niedawno opublikowaną książkę Wydawnictwa Naukowego PWN Konstantynopol Nowy Rzym. Miasto i ludzie w okresie wczesno bizantyjskim. Praca napisana przez rodzimych specjalistów bizantynologii nie mogła rozczarować, jednak jej wartość merytoryczna przerosła moje najśmielsze oczekiwania.
Recenzowana monografia jest opracowaniem zbiorowym, której Autorami są: Sławomir Bralewski, Paweł Filipczak, Maciej Kokoszko, Andrzej Kompa, Małgorzata B. Leszka, Mirosław J. Leszka, Kirił Marinow, Teresa Wolińska. Na co dzień pracownicy, bądź też współpracownicy Katedry Historii Bizancjum Uniwersytetu Łódzkiego.

Już pod względem wizualnym książka prezentuje się zachęcająco. Pokaźnych rozmiarów tom w twardej oprawie, wkładki na kredowym papierze z aktualnymi zdjęciami miasta, wykonane przez Autorów oraz dobrej jakości papier z przejrzystą czcionką.

Konstantynopol Nowy Rzym to praca naukowa, jednak w związku z chęcią popularyzacji opisanej tematyki napisana przystępnym, doskonale czytającym się stylem. Należy oczywiście uznać to za jej ogromną zaletę.

Konstantynopol Nowy Rzym

Przechodząc do meritum… Autorzy postawili sobie za cel opowiedzieć czytelnikowi o tym, kto i jak żył w Konstantynopolu, ujmując chronologicznie czasy od 324 do 602 roku. Oczywiście ze względu na tematykę ramy te są często, dla lepszego naświetlenia problematyki, przekraczane.

Pierwszy rozdział Powstanie Konstantynopola i jego dzieje od IV do początku VII w. przedstawia topografie jak i środowisko naturalne miasta. Opowiada o jego początkach, o roli w jego historii Konstantyna Wielkiego, o tym czym był ideologicznie Nowy Rzym. Zostajemy zapoznani – w wymienionych wyżej ramach czasowych – z historią (potraktowaną w zarysie) Konstantynopola. Autorami tej partii tekstu są Paweł Filipczak, Małgorzata B. Leszka, Mirosław J. Leszka oraz Teresa Wolińska.

Kształt urbanistyczny miasta jest rozdziałem, który zapoznaje nas z budowlami świeckimi (Wielki Pałac i rezydencje cesarskie, hipodrom, łaźnie, Senat), jak i sakralnymi. Kirił Marinow. Oprowadza również czytelników po portach i umocnieniach Konstantynopola. Na szczególną uwagę zasługuje dokładne przedstawienie budowy, historii i hipotez na temat fortyfikacji miasta.

W trzeciej części, Mieszkańcy Konstantynopola, Andrzej Kompa poddaje analizie strukturę społeczną metropolii, a Teresa Wolińska opisuje m.in. frakcję kibiców.

Za sprawą czwartego rozdziału dane nam będzie podejrzeć, jak żyło się na dworze cesarskim. Droga do tronu, koncepcja władzy (i symbolika), kontakty cesarzy z podwładnymi, żony tychże, struktura dworskich person – tym między innymi zajmuję się rozdział Cesarz, dwór i poddani autorstwa Mirosława J. Leszki i Teresy Wolińskiej.

Paweł Filipczak w rozdziale Władze Konstantynopola dokładnie omawia hierarchię urzędniczą. Kim byli prokonsulowi, kim prefekci. W jakiej strukturze, jakie kompetencje posiadali. Gdzie urzędowali. Jaką rolę odgrywali w rozruchach społecznych czy religijnych.

Tematyka szóstego rozdziału to Kościół i jego wpływ na życie mieszkańców Konstantynopola. Jego Autorką jest Małgorzata B. Leszka.

Po nim przechodzimy do życia religijnego. Jak wyglądała kwestia wyznaniowa, jakie i gdzie wyznawano kulty. Kim byli mnisi. O tym miedzy innymi, w siódmej części monografii opowiada nam Sławomir Bralewski.

Aprowizacja miasta stanowi treść ósmego rozdziału. Teresa Wolińska oprowadza nas po akweduktach, zbiornikach na wodę i łaźniach, by za chwilę wraz z Maciejem Kokoszko opowiedzieć, jak Konstantynopol zapatrywał się w żywność.

Prawdziwym smaczkiem (nie tylko ze względu na tematykę) jest rozdział traktujący o jedzeniu. Autor (Maciej Kokoszko) zapoznaje nas z bizantyjską dietetyką, opowiada, co przyrządzano ze zbóż. Jakie zastosowanie miały rośliny strączkowe w kuchni, jak sprawa wyglądała z nabiałem czy z mięsem i jego wyrobami. Nie mogło oczywiście zabraknąć partii poświęconych warzywom, owocom, przyprawom no i napojom… Zarówno tym przeznaczonym bogom jak i tym dla maluczkich.

Po rozkoszach podniebienia przychodzi czas na edukacyjne. Andrzej Kempa dokładnie prezentuje jak miały się sprawy związane z nauczaniem w Konstantynopolu.

Na sam koniec zostawiono najprzyjemniejsze, mianowicie Rozrywki konstantynopolitańczyków. O teatrze, muzyce, balecie, o wyścigach rydwanów czy biegaczy, walkach zwierząt i ze zwierzętami oraz innych „imprezach” opowiada Teresa Wolińska.

Ze względu na ograniczenia przedstawiłam bardzo ogólnikowe omówienie pracy. Monografia podbudowana solidna bibliografią, z ogromną ilością stanowisk badawczych, a przede wszystkim ze względu na zakres tematyki stanowi novum nie tylko na polską skalę.

Jak na dobrą pracę naukową przystało Konstantynopol Nowy Rzym posiada: mapy; bibliografię; uproszczone zasady wymowy nazw grackich i tureckich; indeks osób; indeks nazw geograficznych i etnicznych; indeks nazw konstantypolitańskich; spis map i spis ilustracji. Oczywiście książka została opatrzona przypisami – pod tekstem. Czytelny podział na rozdziały i podrozdziały z określoną w tytułach i podtytułach treścią ułatwia poruszanie się po książce.

Prawdziwa rozkosz dla umysłu

Nie sposób nie polecić tej publikacji. Czytanie jej to prawdziwa rozkosz dla umysłu. Osoby, których tematyka zawarta w recenzowanej pracy interesuje, powinny potraktować jej lekturę jako obowiązkową…

Plus minus:
Na plus:
+ tematyka
+ wartość merytoryczna
+ wartość badawcza
+ styl Autorów
+ solidna podstawa bibliograficzna
+ przypisy pod tekstem
+ zdjęcia
+ twarda oprawa, dobrej jakości papier
Na minus:
- nie zauważyłam

Tytuł: Konstantynopol Nowy Rzym. Miasto i ludzie w okresie wczesno bizantyjskim
Autorzy: pod red. Mirosława J. Leszki oraz Teresy Wolińskiej
Wydawca: Wydawnictwo Naukowe PWN
Data wydania: 2011
ISBN: 978-83-01-16521-5
Liczba stron: 751
Oprawa: twarda
Cena: ok. 75 zł
Ocena recenzenta: 10/10

Te artykuły również mogą Cię zainteresować:
Opinie i ocena zawarte w recenzji wyrażają wyłącznie zdanie recenzenta, nie musi być ono zgodne ze stanowiskiem redakcji. Z naszą skalę ocen i sposobem oceny możesz zapoznać się tutaj. Zachęcamy do dyskusji nad treścią przeczytanej recenzji, by to zrobić wystarczy podać swój nick i e-mail. O naszych recenzjach możesz także porozmawiać na naszym forum. Na profilu "historia.org.pl" na Facebooku na bieżąco informujemy o nowych recenzjach. Możesz także napisać własną recenzję i wysłać ją na adres naszej redakcji.

Zostaw własny komentarz