„Leksykon zamków w Polsce” - praca zbiorowa - recenzja |
Nie tak dawno, bo w zeszłym roku, na półki polskich księgarń trafiło drugie już wydanieLeksykonu zamków w Polsce autorstwa: Leszka Kajzera, Stanisława Kołodziejskiego i Jana Salma. Praca została wydana nakładem oficyny wydawniczej Arkady.
Już od pierwszych chwil książka poraża, rzecz jasna w pozytywnym tego słowa znaczeniu, swoją monumentalnością. Twarda, w tzw. starym stylu, płócienna oprawa ze srebrną czcionką, którą zapisano tytuł publikacji, na grzbiecie widnieje podobny mniejszy zapis, a na dole od lat rozpoznawalne i charakterystyczne „A” wpisane w koło jakim legitymizuje się Wydawnictwo. Książka posiada obwolutę, na której wstawiono fotografię ruin zamku w Janowcu, a także mniejsze fotografie innych, w tym też przedstawiające wnętrza, widoki z lotu ptaka, plany oraz stare ryciny. W tym miejscu można rzec, iż Autorzy z góry informują czytelników jak od strony wizualnej będzie wyglądał ich leksykon, jakiego typu umieszczone będą ilustracje oraz w jakiej formie będą przedstawiane. Jedno skrzydełko obwoluty przeznaczone zostało na fragment wstępu, drugie zaś na krótkie biogramy Autorów i podstawowe informacje o ilustracjach wstawionych na rzeczonej obwolucie. Nie muszę dodawać, że ta część recenzowanej pracy bardzo mi się spodobała.
Zawartość
W nawiązaniu do owej monumentalności książki, trzeba odnotować, że taką też pracę wykonali Autorzy. Leksykon zamków w Polsce prezentuje 500 haseł poświęconym zamkom w każdym rejonie naszego kraju. Niemalże każde z haseł opatrzone zostało fotografią, bądź ilustracją w formie starej ryciny ew. planu technicznego (czasem i archeologicznego) omawianej warowni.
Praca podzielona została na wprowadzenie, w którym Autorzy podejmują się przedstawienia w skrócie polskiej i zagranicznej bibliografii do badań nad warowniami na ziemiach polskich. Następnie umieszczony został kilkudziesięciostronicowy rozdział pt. „Dzieje zamków w Polsce”, omawiający takie zagadnienia jak: historia badań, ziemie na których wznoszą się zamki, ludzie zamieszkujący zamki, przestrzeń zamkowa, początki i rozkwit polskich warowni, zagadnienie przełomu, czyli okres kiedy Królestwo Polskie przystępowało do obwarowywania się (zwłaszcza za Kazimierza Wielkiego w XIV w.), okres nowożytny, zagadnienie omamiające różnice między zamkiem, a dworem obronnym. Całość wieńczy krótkie zakończenie. Po tym następuje część główna pracy, czyli katalog polskich zamków. Ostatnie stronicy poświęcono na spis bibliograficzny oraz dokładne zestawienie nazw miejscowych oraz zamków. Całość liczy 592 strony.
Leksykon zamków
Jak napisałem wyżej, główna część publikacji, czyli katalog, prezentuje się z imponującą liczbą pięciuset miejscowości, w których do dzisiaj stoją warownie, tudzież ich ruiny. Poprzedza go duża mapa Polski, na której zaznaczono wszystkie omawiane budowle. Teksty dotyczące każdego z haseł zapisane zostały w „stylu” encyklopedycznym i przedstawiają najważniejsze informacje jakie winien poznać czytelnik. W skład owych informacji wchodzi krótki rys historyczny oraz dane architektoniczno-techniczne warowni. Pod każdym z tekstów Autorzy wstawili najważniejszą literaturę traktującą o omawianym zamku. Bibliografia została zapisana w stylu oksfordzkim, tak więc zainteresowany czytelnik będzie musiał pofatygować się przewertować książkę do spisu literatury i tam zapoznać się odpowiednią pozycją książkową.
Literatura i indeks
À propos bibliografii; prezentuje się ona imponująco. Wśród monografii historycznych poszczególnych zamków, czy też całych sieci warowni, znaleźć można cały szereg opracowań i artykułów naukowychstricte archeologicznych, będących zbiorem z całego kraju. Autorzy nie zapomnieli również o kwerendzie, której wynikiem są prace zagraniczne, w tym niemieckie, austriackie i czeskie.
Bardzo dokładny jest też indeks zawarty przy końcu publikacji. Autorzy zestawili nazwy miejscowości w kilku językach, po polsku, czesku i niemiecku.
Krótko na koniec
Leksykon zamków w Polsce pióra: Leszka Kajzera, Stanisława Kołodziejskiego i Jana Salma z fotografiami autorstwa m.in. M. Ciunowicza, L. Okońskiego, T. Chrzanowskiego, W. Stępnia, P. Krassowskiego, czy S. Arczyńskiego prezentuje się należycie, tak pod względem merytorycznym, jak i wizualnym. Warto przypomnieć, że autorzy tekstów podjęli się zadania w iście interdyscyplinarnym ujęciu, ponieważ wyniki swych badań przedstawili na polu historycznym, archeologicznym, architektonicznym, a także urbanistycznym i kartograficznym. Z tego też tytułu Ich publikacja tym bardziej wzrasta pod kątem poznawczym.
Kwestia wizualna w tym przypadku oddaje istotę recenzowanej pracy. Cechą charakterystyczną są bardzo dobrej jakości fotografie wykonane w różnych stylach (gratka dla miłośników fotografii), występują bardzo dobrze widoczne ryciny (niekiedy unikatowe), a także plany poszczególnych zamków, rekonstrukcje tych, które do naszych czasów ostały się jedynie w formie ruin.
Książka Kajzera, Kołodziejskiego i Salma to fascynująca wędrówka po architekturze zamkowej naszego kraju. Jest to też obowiązkowa lektura dla tych, którzy w obecnym sezonie wakacyjnym mają zamiar podróżować, np. wzdłuż szlaku warowni śląskich, warmińsko-mazurskich, czy małopolskich. Bo cóż jak nie zamek, to materializacja dawnych obyczajów, stylu, sposobu życia, po prostu historii? Serdecznie polecam!
Plus minus:
Na plus:
+ wartość merytoryczna
+ wartość poznawcza
+ świetna strona wizualna książki (fotografie, ryciny, plany etc.)
+ wydanie
+ styl Autorów
+ interdyscyplinarne podejście do problemu
+ imponująca bibliografia
+ przydatne indeksy
+ mapa zamków przed katalogiem
Na minus:
Nic godnego uwagi
Tytuł: Leksykon zamków w Polsce
Autorzy: L. Kajzer, S. Kołodziejski, Jan Salm
Wydawca: Wydawnictwo Arkady
Data wydania: 2010
ISBN/EAN: 978-213-4158-3
Liczba stron: 592
Oprawa: twarda z obwolutą
Cena: 139-159 zł
Ocena recenzenta: 10/10
Te artykuły również mogą Cię zainteresować:
Opinie i ocena zawarte w recenzji wyrażają wyłącznie zdanie recenzenta, nie musi być ono zgodne ze stanowiskiem redakcji. Z naszą skalę ocen i sposobem oceny możesz zapoznać się tutaj. Zachęcamy do dyskusji nad treścią przeczytanej recenzji, by to zrobić wystarczy podać swój nick i e-mail. O naszych recenzjach możesz także porozmawiać na naszym forum. Na profilu "historia.org.pl" na Facebooku na bieżąco informujemy o nowych recenzjach. Możesz także napisać własną recenzję i wysłać ją na adres naszej redakcji.