Rys historii stosunków słowacko-polskich w XX w.


Stosunki między narodem polskim a słowackim mają wielowiekowa tradycję. Jednak warunki, w których żyli Słowacy przed 1918 r., a później we wspólnym państwie z Czechami, powodowały, że ich udział w wymianie kulturalnej z Polską był stosunkowo niewielki.

W opinii większości społeczeństwa polskiego stosunki polsko-słowackie do 1993 r. były tylko elementem składowym relacji polsko-czechosłowackich. Nie znaczy to, że nie było ich w ogóle – zwłaszcza w kontekście działań z okresu międzywojennego, skierowanych przeciwko rządowi w Pradze. W odróżnieniu od silnego antagonizmu czesko-polskiego, w stosunkach polsko-słowackich nie było niechęci. Wzajemne relacje istniały niezależnie od oficjalnych stosunków międzypaństwowych. Od czasu powstania Republiki Słowackiej w 1993 r. nabrały one wymiaru oficjalnego. Duży wpływ na wzajemne nastroje, relacje społeczeństw polskiego i słowackiego ma niewątpliwie czynnik wyznaniowy – polski i słowacki katolicyzm.

Zarys współpracy Polski i Czechosłowacji w okresie międzywojennym

Odrodzenie jesienią 1918 r. państwa polskiego i powstanie wspólnego państwa Czechów i Słowaków postawiły przed nimi sprawę ukształtowania wzajemnych stosunków, a także zagwarantowania pozycji w Europie.

Polska jako niepodległe państwo musiała zawsze widzieć kwestie bezpieczeństwa państwa w aspekcie geopolitycznym – położenia między Rosją a Niemcami (państwami od wieków nam nieprzychylnymi, wręcz wrogimi). Utrzymania i ugruntowania niepodległości szukano we współpracy z państwami zachodnimi, w normalizacji stosunków z wielkimi sąsiadami i w poszukiwaniu sojuszy obejmujących kraje leżące między obiema potęgami.

Czechosłowacja wychodząc z oceny swojego położenia geograficznego. widziała nieco inaczej problem zagwarantowania własnej suwerenności i niepodległości. Oceniała, że niebezpieczeństwo może wypłynąć ze strony Niemiec, a zwłaszcza Węgier. Filarem jej polityki był antywęgierski blok – Mała Ententa w basenie Dunaju. W aspekcie ogólnoeuropejskim popierała ideę wzmacniania bezpieczeństwa europejskiego w oparciu o Ligę Narodów. Aspirowała również do przejmowania dziedzictwa politycznego monarchii austro-węgierskiej. Rosję postrzegała jako czynnik równowagi europejskiej.

Polska koncentrowała swoją uwagę na ustaleniu granic wschodnich, a później na zabezpieczeniu niepodległości zagrożonej dążeniami Niemiec i Rosji. Pragnęła likwidacji Rosji jako wielkiego mocarstwa i aspirowała do zajęcia jej miejsca w stosunkach z Zachodem. Polsce zależało na współpracy mniejszych państw środkowoeuropejskich, nie była jednak zainteresowana formułą Małej Ententy z uwagi na swe przyjazne nastawienie wobec Węgier. W swych nowych granicach nie była również ani mocarstwem, ani małym państwem zmuszonym do uległości wobec sąsiadów. Fiasko planów federacyjnych z okresu kształtowania się granic Rzeczypospolitej spowodowało zwrócenie uwagi na poszukiwanie możliwości zawarcia sojuszów politycznych i wojskowych o charakterze defensywnym, zwłaszcza sojuszu polsko-rumuńsko-węgierskiego. Poczynania te realizowano częściowo – w postaci umowy sojuszniczej z Rumunią i dobrych stosunków z Węgrami. W tych działaniach generalnie nie dostrzegano silnej Czechosłowacji jako potencjalnego sojusznika, nie widziano potrzeby porozumienia się z Czechosłowacją w celu stworzenia skutecznej zapory przed naporem niemieckim.1

Powyższe różnice pogłębiały błędne wyobrażenia obu państw o sobie nawzajem. Strona polska postrzegała Czechosłowację przez pryzmat postawy tego państwa wobec Rzeczypospolitej w decydujących miesiącach konfliktu zbrojnego z Rosją Radziecką, określanej jako wroga neutralność oraz agresji na Śląsk Cieszyński w 1919 r. Czechosłowacja natomiast widziała Polską jako kraj słaby ekonomicznie, rozsadzany konfliktami narodowościowymi, skłócony z sąsiadami, a zajęcie Zaolzia w 1938 r. jeszcze bardziej pogłębiało ten negatywny obraz.

Różnice w podejściu obu krajów do bezpieczeństwa powodowały, że nie doszło do współpracy Polski i Czechosłowacji w okresie międzywojennym. Dyplomacja polska starała się osłabić , a nawet rozbić Czechosłowację, m.in. przez wspieranie autonomicznego ruchu słowackiego. W maju 1920 r. powstała w Polsce Słowacka Straż Narodowa, a rok później proklamowano w Cieszynie „niepodległą Słowację”. Autonomiści E. Jehlička i F. Unger rokowali z polskimi kołami wojskowymi w sprawie wywołania postania zbrojnego na Słowacji.

Dążenie do zbliżenia i współpracy z Węgrami mocno utrudniało stosunki polsko-słowackie. Powodowało to, że władze polskie z dużą rezerwą odnosiły się wysuwanych przez gremia niepodległościowe propozycji współpracy. Jako przykład może posłużyć pozostawienie bez odpowiedzi propozycji J. Tiso i K. Sidora przewidujących nadchodzącą burzę - włączenie Słowacji do Polski na zasadzie federacji w przypadku rozpadu państwa czechosłowackiego.2 Ogromnym błędem były polskie rewindykacje orawsko-spiskie na jesieni 1938 r. Prowadzenie takiej zachowawczej polityki spowodowało, że wpływy polskie na Słowacji zostały utracone na rzecz Niemiec.3

Czesko-słowacko-polskie stosunki wojskowe w latach 1918-1939

Początki wzajemnych kontaktów wojskowych polsko-czesko-słowackich były zachęcające. W 1918 r. po akcji czeskiego korpusu pod dowództwem J. Syrovego, który wystąpił przeciwko bolszewikom na Syberii, doszło do wsparcia strony czeskiej dla działań Polaków.4 Wspólnie prowadzono walki przeciwko bolszewikom na Syberii. Polskie oddziały – 5 DSP osłaniała oddziały czeskie w czasie ewakuacji wojsk sprzymierzonych na wschód w listopadzie i grudniu 1919 r.5 Do współpracy polsko-czeskiej doszło także podczas rozbrajania Niemców i opanowania Cieszyna oraz większej części Księstwa Cieszyńskiego.6

Współpraca ta mogła stać się zalążkiem sojuszu wojskowego obu krajów – tym bardziej, że Polska i Czechosłowacja powstały w ramach systemu traktatów tworzących tzw. ład wersalski. Były one żywo zainteresowane utrzymaniem jego postanowień w sytuacji kwestionowania przez niektóre kraje nowych granic państw. Tak się jednak nie stało. Było to rezultatem błędnej oceny sytuacji zarówno przez polityków czechosłowackich, jak i polskich. Czechosłowacja nie doceniała niebezpieczeństwa płynącego z niemieckiej strony, wyolbrzymiała zaś zagrożenie węgierskie i stąd jej polityka sojuszy wojskowych skierowanych przeciwko nim. Polska lepiej rozpoznała to niebezpieczeństwo, aczkolwiek zbyt mały nacisk kładła na szukanie sojusznika w Czechosłowacji, a zbyt duży na przyjaźń z Węgrami. Oba kraje nie dostrzegły wspólnoty interesów. Podłożem wzajemnej rezerwy była paląca kwestia Śląska Cieszyńskiego. Niezależnie od racji obu stron, wrogie działania z 1919 i 1938 r. zaogniające wzajemne stosunki wynikały z aktywnej postawy jednej z nich. Wykorzystywano trudności zewnętrzne i wewnętrzne drugiego państwa. Do dnia dzisiejszego sprawy te kładą się cieniem na ocenę historiografii polskiej i czeskiej.

Drugą zapalną sprawą, która bezpośrednio rzutowała na stosunki polsko-słowackie – aczkolwiek nie w takim stopniu jak sprawa Zaolzia – była kwestia przynależności Orawy i Spisza. Po militarnej klęsce Austro-Węgier w końcu października 1918 r., na terenach tych wytworzyła się próżnia polityczna. Formalnie rzecz ujmując obszar ten miał przypaść Słowacji na mocy deklaracji Słowackiej Rady Narodowej, wydanej 30 października.7 Faktycznie zaś pozostawał w rekach administracji węgierskiej.

4 listopada w całej Orawie, polskiej i słowackiej ludność wystąpiła przeciwko Węgrom. Dzień później na wiecu ludności polskiej w Jabłonce przyjęto rezolucję, która proklamowała przyłączenie do Polski tereny Orawy, Spisza i Czadeckiego. W tym samym dniu powstała Rada Narodowa Górno-Orawska, która zwróciła się do Polski o pomoc wojskową. Wojsko Polskie obsadziło wszystkie słowackie wsie; na Spiszu zajęto tylko wieś Lecznicę.8 Ze strony Słowaków nie napotykano oporu.

Ostatecznie rozstrzygnięcie przynależności spornych terytoriów zapadło na drodze arbitrażu międzynarodowego - pod koniec lipca 1920 r. Rada Ambasadorów mocarstw Ententy (USA, Wielka Brytania, Francja, Włochy, Japonia) dokonała podziału spornych terytoriów. Polska otrzymała ¼ obszaru resztę przyznano Czechosłowacji. Polska czuła się pokrzywdzona takim obrotem sprawy i wielokrotnie wysuwała postulaty rewizji tych postanowień.

Stanowisko strony polskiej przekładało się na późniejsze wzajemne kontakty polsko-czechosłowackie, w tym wojskowe miało również wpływ na sposób zachowania się Polski w 1938 r. Należy podkreślić również fakt, iż postępowanie strony polskiej generowało niechęć, rezerwę Czechów i Słowaków do Polski i Polaków.9

Inicjatywy współpracy wojskowej zapoczątkowane wspólnymi walkami na Syberii w latach dwudziestych były hamowane. Przyczyna tkwiła w rezerwie polityków czechosłowackich, zwłaszcza E. Beneša, wobec sojuszu z Polską. W efekcie stosunki wojskowe polsko-czechosłowackie były nacechowane chłodem i rezerwą, których nie przełamała nawet realny wzrost zagrożenia militarnego ze strony Niemiec. Ograniczały się do sporadycznej, luźnych kontaktów przedstawicieli obu sztabów generalnych, przerwanych na początku 1936 r.10

Czechosłowackie koła wojskowe szybciej zdały sobie sprawę z niekorzystnych tendencji w polityce europejskiej, które pojawiły się na przełomie 1937/1938 r. Celem polepszenia położenia strategicznego kraju zdecydowano się na uregulowanie chłodnych stosunków z Polską i zaproponowano poprzez działania dyplomatyczne (ataszaty w Moskwie i Budapeszcie) nawiązanie sojuszu wojskowego, a także podjęcie oficjalnych rozmów dwustronnych w tej sprawie. Jednak strona polska nie podjęła tematu nie dostrzegając w Pradze ewentualnego sojusznika wobec narastającego zagrożenia Niemiec hitlerowskich. Takie podejście przyniosło w niedalekiej przyszłości opłakane skutki dla obydwu stron.

W okresie międzywojennym polski Sztab Generalny WP prowadził planowanie strategiczne i operacyjne przygotowujące Polskę do wojny z Niemcami i z ZSRR. Plany te zakładały współpracę z sojusznikami – Francją w razie wojny z Niemcami i z Rumunią w wypadku konfliktu z ZSRR. Do września 1938 r. mimo napięć w stosunkach polsko-czechosłowackich, nie widziano w Czechosłowacji potencjalnego wroga i tym samym nie opracowywano planu działań zbrojnych przeciwko niej.11

Dopiero zajęcie w marcu 1939 r. Czechosłowacji przez Niemców uświadomiło polskim czynnikom wojskowym, jak pogorszyło się położenie strategiczne państwa.

Analiza dziejów stosunków wojskowych polsko-czechosłowackim pozwala stwierdzić, iż koncepcja militarnego zbliżenia i współpracy była bliższa tylko czechosłowackim władzom wojskowym. Jednak przychylne gesty ze strony wojskowych czechosłowackich, zwłaszcza generałów: F. Udržala, J. Syrovego, L. Krejčego i L. Prchala nie mogły – z uwagi na dość niską pozycje armii w systemie politycznym Czechosłowacji – przełamać niechęci do ewentualnego sojuszu wojskowego ze strony polityków T. Masaryka i E. Beneša. Generalicja stojąc na gruncie legalizmu nie zdecydowała się na bardziej radykalne działania.

W Polsce armia odgrywała o wiele większą, a nawet można powiedzieć, że dominującą rolę w polityce. Strona polska od 1938 r. oczekiwała od Czechosłowacji jedynie przychylnej neutralności w razie konfliktu z Niemcami oraz zabezpieczenia tranzytu przez ten kraj. Dla wszystkich środowisk kwestia Śląska Cieszyńskiego miała istotne znaczenie. Ważne było także nastawienie społeczeństwa polskiego pamiętającego sposób rozstrzygnięcia sporu o ten region w latach 1919-1920. Nawet środowiska opozycyjne wobec ówczesnego rządu, uznawały sposób załatwienia sporu za niewłaściwy – zaaprobowały akcję z 1938 r. jako swoiste zadośćuczynienie niesprawiedliwości.

Praprzyczynami sięgnięcia po środki militarne jakie zastosowała strona polska miały, z jednej strony uwarunkowania obiektywne (struktura narodowościowa i rozmieszczenie ludności na pograniczu), a z drugiej strony subiektywne (nacjonalizm obu stron i ich brak wyobraźni oraz polityka ówczesnych mocarstw: Francji i Anglii). Państwa te przyjęły w 1918 r. odmienną postawę wobec Polski i Czechosłowacji. Otóż wobec dążeń niepodległościowych w stosunku do pierwszej przy ustaleniu granic kierowano się kryterium etnicznym, to wobec drugiego wzięto pod uwagę granice historyczne. W takiej sytuacji strona czechosłowacka jako pierwsza zastosowała argument siły. W 1938 r. swoim dążeniem do „appeasementu” Francja i Anglia zaprzepaściły szansę rozegrania II wojny światowej z lepszych pozycji polityczno-starategicznych niż rok później.12

Polska i Czechosłowacja zbyt ufnie spoglądały na Francję, zamiast szukać polepszenia swej sytuacji we wspólnym sojuszu wojskowym.

Projekty federacji państwowej Polski i Czechosłowacji w latach 1940-1943

Przegrana Czechosłowacji i Polski w marcu i we wrześniu 1939 r. oraz zajęcie ich terytoriów była szokiem dla polityków obu państw. Nowa rzeczywistość zmuszała do zastanowienia się nad przyczynami klęski i znalezienia rozwiązania, które by w przyszłości zapobiegło podobnym wydarzeniom. Podczas dyskusji o powojennej organizacji Europy w kręgach emigracyjnych polityków - przy aktywnych działaniach Brytyjczyków - zrodziła się myśl zagwarantowania bezpieczeństwa poprzez ściślejszy związek obu krajów.

Koncepcja konfederacji polsko-czechosłowackiej w okresie II wojny światowej przechodziła kilka faz. Pierwszą (1940 r.) były ogólne rozmowy polityków na ten temat. Widziano ją w kontekście szerszego związku regionalnego.

Utworzenie emigracyjnego rządu czechosłowackiego i uznanie go 29 lipca 1940 r. przez rząd polski zintensyfikowało rozmowy. Efektem wspólnych prac był projekt dokumentu „Zasady Aktu Konstytucyjnego Polski i Czechosłowacji” przewidujący utworzenie związku federacyjnego obu państw.13 Projekt przewidywał utworzenie związku federacyjnego, na rzecz którego Polska i Czechosłowacja miały scedować część swojej suwerenności. Koncepcja zakładała rozszerzenie związku także i na inne państwa np. Węgry.

Po ustaleniu szeregu szczegółów przyszłej federacji 23 stycznia 1942 r. podpisano polsko-czechosłowacki układ o zasadach powojennej konfederacji.14

Układ ze stycznia 1942 r. należy do szczytowych osiągnięć rokowań polsko-czechosłowackich. Po nim nastąpił regres, spowodowany pogłębiającymi się różnicami na tle stosunku do ZSRR obu emigracyjnych rządów. Strona Czechosłowacka w przeciwieństwie do Polski - dążyła do zacieśniania stosunków ze Związkiem Radzieckim i łączyła plany i interesy Czechosłowacji z polityką ZSRR (ocena tej polityki wywołuje po dziś dzień spór wśród historyków czeskich).

Część historyków polskich i czeskich sądzi, że główną przyczyną fiaska rokowań federacyjnych było radzieckie veto wobec tych planów. Inni akcentują głębsze pokłady wzajemnych antagonizmów, nieufności, odmienne tradycje polityczne oraz skalę zjawiska, które nie miało odpowiednika w stosunkach międzynarodowych.

Rozpad federacji jugosłowiańskiej i czechosłowackiej w 1992 r. pozwala przypuszczać, że przyszłość związku Polski i Czechosłowacji mogłaby potoczyć się tą samą drogą.

Przez cały okres władzy komunistów problem idei federacji czy konfederacji nie istniał. Próbowano odwoływać się do idei solidarności słowiańskiej lecz ostatecznie zastąpiono ją ideą „obozu państw socjalistycznych”.

Dopiero po 1989 r. pod wpływem upadku imperium radzieckiego i burzliwych przemian w Europie Środkowej oraz planów integracji Europy Zachodniej, w nowym świetle zarysowały się wzajemne relacje, współpraca państw tego regionu.

W lutym 1991 r. na spotkaniu prezydentów Polski, Czechosłowacji i premiera Węgier pojawiła się idea współpracy wyszehradzkiej – jednak tak jak w okresie międzywojennym ujawniły się wzajemne animozje, rywalizacje (np. o wejście do NATO), które doprowadziły, że została ona praktycznie sprowadzona do poszukiwań bliższych związków w sferze ekonomicznej i unii celnej.15

Użyte skróty:

DSP - Dywizja Strzelców Polskich

NATO - NATO – Organizacja Traktatu Północnoatlantyckiego

WP - Wojsko Polskie

ZSRR – Związek Socjalistycznych Republik Radzieckich

Bibliografia:

  1. Bagiński H: Wojsko Polskie na Wschodzie 1914-1920, Warszawa 1921 (1990)
  2. Batowski H: Między dwiema wojnami 1919-1939. Kraków 2007
  3. Batowski H: Z polityki międzynarodowej XX wieku, Kraków 1989
  4. Bullock D: The Czech Legion, Oxford: Osprey, 2009
  5. Ciupiński A: Współpraca państw Grupy Wyszehradzkiej jako polityczny fenomen integracji europejskiej, [w:] A. Stępień-Kuczyńska (red.), Europa Środkowa i Wschodnia wobec współczesnych wyzwań integracyjnych, Łódź 2003
  6. Kisielewski T: Federacja Środkowo-Europejska. Warszawa 1991
  7. Kowalski R: Prasa czeska wobec polsko-słowackich rokowań w świetle raportów prasowych Konsulatu RP w Morawskiej Ostrawie z listopada i grudnia 1938 roku, „Mazowieckie Studia Humanistyczne” 2001, nr 2
  8. Kozeński J: Czechosłowacja w polskiej polityce zagranicznej w latach 1932-1938. Poznań 1969;
  9. Latinik F.K: Walki o Śląsk Cieszyński w 1919 roku, Warszawa 1934
  10. Lipák L: Polliticé strany na Slovensku (1860-1989), Bratislava 1992
  11. Ładygin Z: 7 dni na Orawie Polskiej, Warszawa-Kraków 1985
  12. Marsz za Olzę, wybrał i opracował P. Mitzner, „Karta. Nieznane pismo historyczne” 1992, nr 8
  13. Militarne aspekty odrodzenia Rzeczypospolitej 1914-1921, oprac. W. Henzel, I. Kowalska, I. Sawicka, Warszawa 1998
  14. Pobóg-Malinowski W: Polska i Czechosłowacja – gdzie tkwią przyczyny rozdźwięku polsko-czechosłowackiego.Praha 1935
  15. Szymiczek F: Walka o Śląsk Cieszyński w latach 1914-1920, Katowice 1938
  16. Turlejska M: Spór o Polskę. Warszawa 1981
  17. Wandycz P: Polska a Zagranica, dwie próby stworzenia związków regionalnych w Europie Wschodniej. Paryż 1986
  18. Wiechowski J: Spór o Zaolzie, Warszawa 1990
  19. Zgórniak M: Studia i rozprawy z dziejów XVI-XX wieku. Historia-militaria-polityka. Kraków 2009
  20. Zgórniak M: Wojskowe aspekty kryzysu czechosłowackiego 1938 roku. Kraków 1966
  21. „Kurier Galicyjski” 2009, nr 18 (94)
  22. „Myśl Polska”, R. 57, 1998, nr 46 (1374)
  1. Wyjątek stanowią lata 1921-1923 kiedy politykę zagraniczną Polski prowadzili działacze narodowej demokracji (R. Dmowski, M. Seyda, K. Skirmut) dostrzegający potrzebę i wzajemne korzyści płynące z porozumienia się z Czechosłowacją. []
  2. Zob. np. „Kurier Galicyjski” 2009, nr 18 (94) - art. K.G: Wojna słowacko-polska w 1939 roku.; H. Batowski: Z polityki międzynarodowej XX wieku, Kraków 1989, s. 194-210. []
  3. Por. R. Kowalski: Prasa czeska wobec polsko-słowackich rokowań w świetle raportów prasowych Konsulatu RP w Morawskiej Ostrawie z listopada i grudnia 1938 roku, Mazowieckie Studia Humanistyczne„ 2001, nr 2; Spisz i Orawa – początek drogi, „Myśl Polska”, R. 57, 1998, nr 46 (1374). []
  4. Wzajemne współdziałanie militarne regulowały zapisy Umowy z dnia 23 lipca 1918 r. między przedstawicielami Polskiego Komitetu Wojennego a Filią Czesko-Słowackiej Rady Narodowej - por. H. Bagiński: Wojsko Polskie na Wschodzie 1914-1920. Warszawa 1921 (1990). []
  5. Zob. Militarne aspekty odrodzenia Rzeczypospolitej 1914-1921, oprac. W. Henzel, I. Kowalska, I. Sawicka, Warszawa 1998; D. Bullock: The Czech Legion, Oxford: Osprey , 2009. []
  6. Zob. K.F. Latinik: Walki o Śląsk Cieszyński w 1919 roku, Warszawa 1934; F. Szymiczek: Walka o Śląsk Cieszyński w latach 1914-1920, Katowice 1938; Marsz za Olzę, wybrał i opracował P. Mitzner, „Karta. Nieznane pismo historyczne” 1992, nr 8, s. 103-109. []
  7. Zob. L. Lipák: Polliticé strany na Slovensku (1860-1989)Bratislava 1992. []
  8. Szerzej pisze na ten temat - Z. Ładygin: 7 dni na Orawie Polskiej, Warszawa-Kraków 1985; zob. też: J. Wiechowski:Spór o Zaolzie, Warszawa 1990. []
  9. Zob. W. Pobóg-Malinowski: Polska i Czechosłowacja – gdzie tkwią przyczyny rozdźwięku polsko-czechosłowackiego.Praha 1935. []
  10. Szerzej na ten temat - patrz J. Kozeński: Czechosłowacja w polskiej polityce zagranicznej w latach 1932-1938.Poznań 1969; P. Wandycz: Polska a Zagranica, dwie próby stworzenia związków regionalnych w Europie Wschodniej.Paryż 1986. []
  11. Por. M. Zgórniak: Wojskowe aspekty kryzysu czechosłowackiego 1938 roku. Kraków 1966, tenże: Studia i rozprawy z dziejów XVI-XX wieku. Historia-militaria-polityka. Kraków 2009. []
  12. H. Batowski: Między dwiema wojnami 1919-1939. Kraków 2007. []
  13. T. Kisielewski: Federacja Środkowo-Europejska. Warszawa 1991, s. 259 i kolejne; P. Wandycz: Polska a Zagranica…, s. 913. []
  14. M. Turlejska: Spór o Polskę. Warszawa 1981, s. 140; T. Kisielewski: Federacja Środkowo-Europejska…,s. 268-269. []
  15. Por. A. Ciupiński: Współpraca państw Grupy Wyszehradzkiej jako polityczny fenomen integracji europejskiej, [w:] A. Stępień-Kuczyńska (red.), Europa Środkowa i Wschodnia wobec współczesnych wyzwań integracyjnych, Łódź 2003. []

Te artykuły również mogą Cię zainteresować:
Znajdujące się w portalu artykuły nie zawsze prezentują opinie zgodne ze stanowiskiem całej redakcji. Zachęcamy do dyskusji nad treścią przeczytanych artykułów, by to zrobić wystarczy podać swój nick i wysłać komentarz. O naszych artykułach możesz także porozmawiać na naszym forum. Możesz także napisać własny artykuł i wysłać go na adres naszej redakcji.

1 komentarz

  1. Pribina pisze:

    Na Orave a Spiši NIKDY neboli žiadne poľačkovské hnutia,to len podplatená zradná kurva Machay z pomongolčeným menom sa pre peniaze pchala pšonkom do riti.

Zostaw własny komentarz