„Religia Słowian” – A. Szyjewski – recenzja |
Każdy z nas zna Peruna i Światowida jako bogów słowiańskich. Ale co więcej możemy o nich powiedzieć? Czyimi byli bogami? Czy takie bóstwa jak Weles i Swarożyc były czczone na terenie Polski? Jakie miejsca kultu istniały na terenie Słowiańszczyzny i jaka obrzędowość tam panowała? Andrzej Szyjewski w swojej książce próbuje zmierzyć się z trudnym tematem religii, a nie tylko mitologii. Czy mu się udało?
Do książki Andrzeja Szyjewskiego podchodziłem dość sceptycznie. Każda pozycja poruszająca temat religii czy też mitologii Słowian musi się odnosić, chcąc nie chcąc, do etnografii i folkloru, a to nie stanowi pewnego źródła wiedzy o wierzeniach sprzed ponad tysiąca lat. Jednak już na samym początku pracy Autor (religioznawca i etnolog religii pracujący w Instytucie Religii UJ) udowadnia, że podczas pisania Religii Słowian nie lekceważył metodologii i podszedł do tematu bardzo profesjonalnie.
Książka podzielona jest na dziewięć rozdziałów. W pierwszym, zatytułowanym Religia bez źródeł, Szyjewski dokonuje zarysu historycznego przybycia i położenia Słowian u zarania dziejów oraz późniejszego ich podziału na Słowian Zachodnich, Wschodnich i Południowych. Następnie przedstawia problem braku źródeł, podobny, jak w przypadku religii celtyckiej czy też germańskiej. Sugeruje jednak możliwość wychwycenia głęboko zakorzenionych w kulturze i duchowości ludzkiej „algorytmów” mogących doprowadzić badacza do pewnych pomysłów i wniosków. Autor udowadnia, że tworzył książkę opierając się na podstawowej światowej literaturze, powołuje się m.in. na Lévi-Straussa czy Dumézila, którzy stworzyli podwaliny do odczytywania mitów. Ten drugi, tworząc trójpodział funkcji bogów indoeuropejskich, nie widział w mitologii Słowian różnicy między wielofunkcyjnością tych ról, a ich nakładaniem się na różnych bogów.
Rozdział drugi nosi tytuł Świat wyłowiony i traktuje o słowiańskiej wersji stworzenia świata. Dowiadujemy się w nim, że według mitologii słowiańskiej (a piszę tak, gdyż sam Autor stale porównuje motywy z trzech różnych części Słowiańszczyzny) świat powstał ze współpracy dwóch pierwiastków: dobrego i złego (co pokrywa się z opisem Mircea Eliadego). Na podstawie podań Szyjewski dokonuje próby odtworzenia mitologicznej historii.
Tematem rozdziału Jak zwalczyć chaos? jest powstanie przedchrześcijańskiego wyobrażenia raju, wyjaśnienie słowa „bóg” oraz wyszczególnienie najważniejszych bóstw słowiańskich: gromowładcy Peruna i adwersarza Welesa. W rozdziale można się również dowiedzieć co wspólnego z mitologią słowiańską ma podanie o Kraku.
W rozdziale czwartym, o ciekawym tytule Wielki młyn, Autor skupia się na kosmologii świata słowiańskiego. Mamy tutaj trójdzielny Kosmos, opis Nieba, krainy zmarłych, czyli Raju, oraz, zdawać by się mogło nieistniejącą w wyobrażeniach słowiańskich, Oś Świata czy też kamień węgielny wszechświata.
Kolejny rozdział (Zaginieni bogowie) opisuje pomniejszych, mniej znane bóstwa słowiańskie: boga słońca Swaroga (Dadźboga) czy bóstwa płodności i wegetacji (Świętowit, Jarowit). Pojawia się również problem bóstwa żeńskiego, którym miała być Żywia, Marzanna bądź Mokosz. Jego cechami charakterystycznymi były nawiązania do ziemi i wilgoci oraz zaświatów, jednak, jak twierdzi Autor, ciężko jednoznacznie określić czy taka bogini istniała.
Rozdział szósty, który skupia się na obrzędowości i świątyniach, nosi tytuł W obliczu bogów. Znajdziemy tutaj informacje o ofiarach składanych bogom, świętach, towarzyszących im rytuałach i bogatych ucztach. Wiedzę na temat świątyń Szyjewski czerpie zarówno z tekstów źródłowych, jak i znalezisk archeologicznych. Czytamy o miejscach kultu wyraźnie ogrodzonych od sfery profanum, które były budowane na planie prostokąta i zorientowane na cztery strony świata. Autor próbuje zmierzyć się również z zagadnieniem stanu kapłańskiego, którego przedstawicieli nazywano żercami, kudiesnikami czy wołchwołami.
Następny rozdział, W kręgu boginek, opisuje demonologię słowiańską, która powstała przez przypisywanie ziemi cech istoty żywej i świadomej. Tę świadomość miały symbolizować pogańskie demony. Poznajemy kilka sfer aktywności demonologicznej: powietrze, las, góry, pola, zbiorniki wodne oraz gospodarstwo domowe. Wyróżniono istoty sprawujące władzę nad losem i przeznaczeniem, niosące zarazę, choroby, śmierć, duchy zmarłych i zmory. Andrzej Szyjewski wyjaśnia jakie demony reprezentowały daną aktywność i w jaki sposób powstawały.
Przedostatni rozdział, Ciało i dusza – zarys antropologii, zawiera opisy poszczególnych etapów życia oraz związanych z nimi wierzeń. Poznajemy słowiańskie pojęcie losu (tak zwanej doli), znaki i symbole związane z narodzinami i śmiercią a także zagadkowy temat wielości dusz.
W ostatnim rozdziale, Na szlaku junackim, Szyjewski stara się przedstawić czytelnikowi słowiańskich bohaterów mitycznych, podobnych do Achillesa czy Sigurda, oraz przeanalizować ich podróże i wyczyny.
Zamiast bibliografii autor stworzył spis lektur dla zainteresowanych. Co prawda w przypisach można znaleźć niektóre wybrane pozycje, ale moim zdaniem brak bibligrafii to duży minus książki, mimo że Szyjewski usprawiedliwia się, iż praca nie jest stricte naukowa..Książka zawiera za to indeksy (między innymi nazwisk, nazw geograficznych i etnograficznych, bóstw, postaci i terminów religijnych).
Autor wykazał się wielką znajomością tematu, zręcznie lawiruje między przekazami średniowiecznymi, a XIX-wiecznymi. Robi to w sposób umożliwiający zrozumienie problematyki zwykłemu czytelnikowi. Autor tłumaczy:
„moją aktywnością badawczą jest refleksja nad mitem i symbolem religijnym. Procesy kreowania mitologii i przetwarzania jej w ramach współczesności zajmowały mnie zrazu jako zjawiska związane z przemianami tradycyjnych systemów religijnych.”1
Mamy zatem do czynienia z ekspertem, a nie tylko entuzjastą tematu. Religia Słowian nie jest „wypadkiem przy pracy” i wpisuje się w ciąg jego publikacji2. Dodatkowo Andrzej Szyjewski często korzysta z cytatów, co jeszcze bardziej przybliża czytelnikowi temat i pozwala mu wyciągać samodzielne wnioski, które mogą polemizować z tezami Autora. Dużym plusem są tabele, które przedstawiają zaskakujące fakty i pomagają w porównaniach systemów religijnych, demonów, bóstw i ich atrybutów. Na plus oceniłbym również starania Szyjewskiego by wytłumaczyć etymologię wyrazów, które zatraciły już swoje pierwotne znaczenie (np. słowo „żółw” początkowo oznaczało guzowatą narośl na szyi bądź kolanie). W książce znajdziemy wiele tego typu perełek.
Wydanie jest wielce satysfakcjonujące, przede wszystkim dzięki formatowi książki kieszonkowej. Klarowna kompozycja gwarantuje wygodę korzystania, co również ma wielkie znaczenie, a dodanie indeksów zasługuje na wielki plus.
Podsumowując szczerze zachęcam do zakupienia Religii Słowian. Pomimo że autor podjął się bardzo trudnego zadania przejścia przez literaturę dotyczącą religii, mitologii i wierzeń Słowian oraz zebrania możliwie wszystkich informacji, nie przekroczył wyznaczonych sobie ram i efektywnie przedstawił temat. Informacje zostały przedstawione w perspektywie porównawczej, co tym bardziej ułatwia przyswojenie treści. Ponadto w trakcie czytania można zauważyć, że różnice pomiędzy poszczególnymi regionami Słowiańszczyzny są niewielkie. Pozwala to stwierdzić jak bardzo, pomimo współczesnych różnic, łączy nas kultura ogólnosłowiańska. Książkę polecam wszystkim tym, którzy dopiero zaczynają swoją przygodę z religią i mitologią, a także i tym, którzy mają już na ten temat sporą wiedzę. A ze swojej strony szczerze przyznam, że chętnie sięgnę po pozostałe prace Andrzeja Szyjewskiego.
Plus minus:
Na plus:
+ wydanie kieszonkowe
+ ogrom informacji zawartych w biografii
+ bardzo przystępny język
+ erudycja
+ rzetelność
+ wykorzystane źródła
+ indeksy
Na minus:
- brak bibliografii
Tytuł: Religia Słowian
Autor: Andrzej Szyjewski
Wydawca: WAM
Rok wydania: 2010
ISBN: 978-83-7318-205-92
Liczba stron: 268
Cena: 25 zł.
Ocena recenzenta: 9/10
- Więcej o zainteresowaniach badawczych Autora: http://www.religioznawstwo.uj.edu.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=413&Itemid=90 [↩]
- Wykaz publikacji Autora: http://www.religioznawstwo.uj.edu.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=392&Itemid=90 [↩]
Te artykuły również mogą Cię zainteresować:
Opinie i ocena zawarte w recenzji wyrażają wyłącznie zdanie recenzenta, nie musi być ono zgodne ze stanowiskiem redakcji. Z naszą skalę ocen i sposobem oceny możesz zapoznać się tutaj. Zachęcamy do dyskusji nad treścią przeczytanej recenzji, by to zrobić wystarczy podać swój nick i e-mail. O naszych recenzjach możesz także porozmawiać na naszym forum. Na profilu "historia.org.pl" na Facebooku na bieżąco informujemy o nowych recenzjach. Możesz także napisać własną recenzję i wysłać ją na adres naszej redakcji.