„Nie tylko polskie Termopile. Wizna w latach 1939-1945” – D. Szymanowski – recenzja


Opisywanie historii „małych ojczyzn”, szczególnie tych związanych z symbolicznymi i wielkimi czynami wojennymi jest zawsze trudne, ale jednocześnie bardzo potrzebne. Okres II Wojny Światowej i lata powojenne, to okres przełomu w historii Polski. Składową tych wydarzeń, jak i całej historii są właśnie opowieści regionalne. To z relacji ludzi możemy poznać kontekst całej sytuacji i zrozumieć, że mentalność człowieka i jego poglądy mogą być różne od dzisiejszych. Posłuchajmy ludzi i postarajmy się zrozumieć wydarzenia z perspektywy upływającego czasu.

O autorze

Dariusz Szymanowski to nie tylko zagorzały regionalista, ale także człowiek, który ożywił legendarnego dowódcę obrony odcinka Wizna mjr. Władysława Raginisa. Opisuje i dokumentuje wydarzenia z historii najnowszej związanej z Wizną i jej okolicami. Skutecznie działa także w wyjaśnianiu i dokumentowaniu wydarzeń września 1939r. Obecnie jest w trakcie pisania rozprawy doktorskiej na temat osoby dowódcy i wydarzeń w „reducie Wizna”.

Przed wybuchem II Wojny Światowej

„Mieszkańcy Wizny przyjmowali żołnierzy jak swoi, żołnierze pomagali nawet w pracach gospodarskich, przy żniwach, można było tam wystąpić do tego sztabu, kto miał dużo roboty, no i przydzielali żołnierza na dzień, na dwa, no żeby pomagali, bo nie wszyscy mieli tam zajęcia przy ćwiczeniach”1.

Żywy, nie zmieniony język książki oddaje subiektywne odczucia relacjonujących osób. Wprowadza nas w klimat tamtego okresu - napięcia i nastrojów prostych ludzi. Większość z tych osób była małymi dziećmi przed wybuchem wojny. Ich opowieści nie zawsze oddają pełnię spraw, a osądy nie zawsze są trafne. Chodzi właśnie o to, by przedstawić to oczami przeciętnego człowieka, poczuć ducha okresu. Tak właśnie możemy dowiedzieć się, że żołnierze przygotowywali się do konfliktu z III Rzeszą od marca 1939r. Odbywali praktyki religijne, spotykali się z dziewczętami i starali się wieść normalne życie, mieli swoje obawy. Jak młodzi chłopcy maszerowali razem z wojskiem, zachwycali się uzbrojeniem, organizacją i siłą oręża. Nie interesowało ich wtedy zagrożenie. Dzieci fascynują karabiny, ćwiczenia, mundury. Widziane okiem dziecka wydarzenia, to bezcenny przekaz tamtych dni. Coraz mniej jest już świadków tamtych wydarzeń, toteż wydanie takiej pozycji jest tym bardziej cenne.

Wizna – Jedwabne

Są oczywiście w naszej historii sprawy trudne i kontrowersyjne. Wydarzenia w Jedwabnem, miejscowości pobliskiej Wiźnie, są bezpośrednio z nią związane.

„Polacy gonili, tych dwóch? Tak, było takich, co się wysługiwali Niemcom. Na, a jak i Niemcy nieraz nakazali, to też się nikt nie oparł, bo tam nie było tłumaczenia, że tego, bo zaraz mógł trzasnąć w czapkę, panie, jak to się mówi po chłopsku, nie pytali się „która godzina””.2

Warto zajrzeć do takich publikacji i zastanowić się co kierowało ludźmi, do czego byli zdolni wobec zagrożenia? Nie warto generalizować i zaszeregowywać wszystkich do jednej grupy. Takie właśnie opowieści dostarczą nam podstaw do poszukiwań ludzi i miejsc szczególnych, ważnych dla nas i naszej tożsamości. Może znajdziemy tam skrawek historii, którą sami będziemy chcieli wyjaśnić?

Kilka słów o książce

Książka Nie tylko polskie Termopile. Wizna w latach 1939-1945 podzielona została na cztery rozdziały. Zawiera również Podziękowania, notkę Od autora oraz zaopatrzona jest Wstępem napisanym przez prof. Czesława Dobrońskiego. Posiada wiele ciekawych zdjęć z opisywanych okresów, często unikatowych i wybranych z prywatnych archiwów domowych. Na końcu książki znajdziemy również przypisy. Całość zawiera 252 strony.

Książka składa się z  wywiadów z ludźmi związanymi bezpośrednio z regionem. Nie zaopatrzono tych relacji komentarzem, co sprawia, że czytelnik może wyciągnąć wnioski sam. Nie zmieniono także języka wypowiedzi, co jednoznacznie dodaje walorów oryginalności. Wnikliwy czytelnik odniesie opisaną sytuację do oblicza II Rzeczpospolitej, dalej podczas II Wojny Światowej i bezpośrednio po niej.

Podsumowanie

Książka jest niewątpliwie warta posiadania w prywatnej bibliotece. Wydaje się, że poszukiwacze przygód, historycy, ludzie piszący prace naukowe, znajdą w niej coś dla siebie. Książka może służyć jako przewodnik, gdyż można z nią pojechać do Wizna i odnaleźć opisane miejsca i ludzi. W związku z tym, że wypowiedzi są autentyczne, posiadają czystą formę zapisu, nieprzetworzone teksty i brak ingerencji autora, chciałoby się pojechać i wyjaśniać dalej opisane wątki, które akurat nas zaciekawiły. Smaczku publikacji dodaje fakt, że na podstawie jednego z archiwalnych zdjęć zamieszczonych w książce, powstał bardzo ciekawy mural. Stworzono go w miejscu, w którym akurat miały miejsce sfotografowane wydarzenia.

Plus minus: 
Na plus:
+ bardzo nowatorski pomysł
+ otwarty, czysty i niezmieniony język wypowiedzi
+ bardzo dobre jakościowo wydanie, w przystępnej cenie
Na minus:
- mały nakład wydania i brak pozycji w księgarniach

Tytuł: Nie tylko polskie Termopile. Wizna w latach 1939-1945
Autor: Dariusz Szymanowski
Wydawca: Stowarzyszenie „Wizna 1939”
Rok wydania: 2010
ISBN: 978-83-931959-1-6
Liczba stron: 352
Cena: 30 PLN
Ocena recenzenta: 9.5/10

  1. D. Szymanowski – Nie tylko Polskie Termopile Wizna w latach 1939-1945, Wyd. Stow. „Wizna 1939”, str. 20. []
  2. Tamże, str. 237 []

Te artykuły również mogą Cię zainteresować:
Opinie i ocena zawarte w recenzji wyrażają wyłącznie zdanie recenzenta, nie musi być ono zgodne ze stanowiskiem redakcji. Z naszą skalę ocen i sposobem oceny możesz zapoznać się tutaj. Zachęcamy do dyskusji nad treścią przeczytanej recenzji, by to zrobić wystarczy podać swój nick i e-mail. O naszych recenzjach możesz także porozmawiać na naszym forum. Na profilu "historia.org.pl" na Facebooku na bieżąco informujemy o nowych recenzjach. Możesz także napisać własną recenzję i wysłać ją na adres naszej redakcji.

1 komentarz

Zostaw własny komentarz