„Historia Do Rzeczy” wkrótce w kioskach!


„Historia Do Rzeczy” znajdzie się wkrótce w kioskach. Będzie to kolejny miesięcznik historyczny na polskim rynku. Tworzyć go będzie Piotr Zychowicz z redakcją, w której znajdzie się wiele nazwisk współpracujących z nim w „Uważam Rze Historia”.

Piotry Zychowicz / fot. dorzeczy.pl

Gdy w dziesiątym numerze miesięcznika „Uważam Rze Historia„ pojawiła się zapowiedź, że jest to ostatni magazyn przygotowany przez dotychczasową redakcję, otrzymaliśmy mnóstwo listów i telefonów od zaniepokojonych czytelników. Uspokajamy, nie wypadliśmy z gry i będziemy nadal robić miesięcznik historyczny. Zdecydowaliśmy się zasilić ekipę Pawła Lisickiego i w efekcie już niedługo w kioskach pojawi się „HISTORIA DO RZECZY„! - poinformował czytelników ”Do Rzeczy” Piotr Zychowicz.

Oprócz niego redakcję będą tworzyć m.in. Maciej Rosalak (militaria), Tomasz Stańczyk (Kresy), Krzysztof Masłoń (książki), Agnieszka Rybak (reportaże z udziałem świadków historii) oraz felietoniści Wiktor Suworow, Rafał Ziemkiewicz, Sławomir Cenckiewicz i Bronisław Wildstein.

Na łamach „Historia Do Rzeczy” znajdzie się ten sam komiks znakomitego duetu Zajączkowski & Wyrzykowski.

O nowych miesięcznikach historycznych w tym o „Historia Do Rzeczy” pisaliśmy w artykule: „Nowe miesięczniki historyczne? Wojna o czytelnika-historyka”. Prawdopodobnie na rynku znajdzie się jeszcze jedno czasopismo o historii „W Sieci Historia”. Oznaczać to będzie współistnienie, aż trzech konserwatywnych periodyków („Uważam Rze Historia” zostaje na rynku) o podobnej tematyce i o podobnym czytelniku.

Źródło: Niedługo „Historia Do Rzeczy”!

Te artykuły również mogą Cię zainteresować:
Znajdujące się w portalu artykuły nie zawsze prezentują opinie zgodne ze stanowiskiem całej redakcji. Zachęcamy do dyskusji nad treścią przeczytanych artykułów, by to zrobić wystarczy podać swój nick i wysłać komentarz. O naszych artykułach możesz także porozmawiać na naszym forum. Możesz także napisać własny artykuł i wysłać go na adres naszej redakcji.

5 komentarzy

  1. Mateusz pisze:

    Zapowiada się następny „magazynik”, który będzie historię mocno na prawo ściągał i z polityką mieszał.

    • Wojtek Duch pisze:

      Poczekajmy na pierwszy numer. O ile z publicystyką można było się nie zgadzać - każdy ma jakiś ulubionych i nielubianych publicystów, to prawie 100 tys. czytelników mogło też sporo się dowiedzieć o naszej historii. Zarazić się historią, zmusić się do szukania dalszych informacji, weryfikowania, porównywania etc. Ponadto rok temu były tylko „Mówią Wieki” i „Focus Historia” wkrótce będziemy mieć aż trzy dodatkowe. Także wg mnie dobrze, że powstają takie historyczne czasopisma, zawsze można z nimi polemizować podobnie jak z tekstami historycznymi w innych mediach.

    • Daw pisze:

      @Mateusz

      Tak oczywiście historia w ogolę nie ma żadnego połączenia z polityką. Puknij się Pan w głowę!

  2. Oskar Myszor pisze:

    »>Ponadto rok temu były tylko „Mówią Wieki„ i ”Focus Historia” wkrótce będziemy mieć aż trzy dodatkowe.

    Jest jeszcze „Pomocnik Historyczny” Polityki, aczkolwiek w innej formie (jeden grubszy numer tematyczny mniej więcej co kwartał), gdyż w regularnej Polityce zawsze jest 1-2 artykuł historyczny.

    Do tego „Ale Historia”, dodatek do „GW” - na początku taki sobie, ale ostatnio zaczęli się wyrabiać.

    Pytanie, czy „URzH” przetrwa w takiej sytuacji? „HDRz” wygląda na kontynuatora.

    Ogólnie chyba każdy większy tytuł ma lub miał historyczne „awatary”. Nawet „Nasz Dziennik” kiedyś regularnie miał krótkie dodatki „made in IPN”. Do tego pojawia/ło się kilka tytułów niezależnych, nie zawsze zresztą wartych uwagi (np. jeśli dobrze pamiętam nazwę „XXI Wiek History”, straszny badziew). O czasopismach bardziej tematycznych (militaria, eksploracja, archeologia, średniowiecze) nie wspominając.

    Podsumowując - Polska jest krajem o wyjątkowo chłonnym rynku książki i prasy historycznej. O ile książkowo podobne skrzywienie jeszcze kilka państw ma (np. Rosja), to w prasie jesteśmy chyba ewenementem...

    • Gorol pisze:

      Moim zdaniem na trzy prawicowe miesięczniki historyczne nie ma miejsca. Na dwa to i może, ale czy na trzy? Będzie też bardzo trudno uniknąć dublowania tematów.

Zostaw własny komentarz