Plaga kieszonkowców w Luwrze. Strajk i zamknięcie muzeum


Turyści, zwiedzający wczoraj Paryż, nie mogli skorzystać z zobaczenia jednej z najpopularniejszych atrakcji w stolicy Francji - donoszą francuskie media. Pracownicy ochrony w Luwrze zdecydowali się przeprowadzić strajk z powodu nasilającego się, ich zdaniem, zjawiska przestępczości. Portfele i kosztowności zarówno turystów jak i pracowników muzeum stają się częścią łupu kieszonkowców, niejednokrotnie zorganizowanych w grupy przestępcze.

Muzeum Luwr / fot. Benh LIEU SONG, CC-BY-SA-3.0

Ochrona Luwru wraz z częścią innych zatrudnionych w muzeum „wyrażają swój sprzeciw, gdyż bardzo często narażeni są na zagrożenie i pracę w poczuciu strachu przed grupami agresywnych kieszonkowców. Co więcej, nieletni (!) nawet jeśli zatrzymani przez policję, powracają do muzeum bardzo szybko”komentuje Christelle Guyader, przedstawicielka związku zawodowego SUD.

Obok młodzieży, strajkujący wskazywali również na ludzi dorosłych w wieku 20 – 30 lat, w większości pochodzących z Europy Wschodniej. Związek zawodowy spotkał się z dyrekcją muzeum oraz manifestował swoje zaniepokojenie przed ministerstwem kultury, gdzie również delegacja rozmawiała z ministrem, który zapewniał o konieczności przedsięwzięcia odpowiednich kroków.

Jak na protest zareagowali spragnieni obcowania z kulturą? Myślę, że rozczarowanie to najlepsze słowo określające ich stosunek.  O ile można zrozumieć dążenie do poprawienia kwestii bezpieczeństwa w muzeach, to już organizowanie protestu o którym nikt nie wiedział poza samymi zainteresowanymi może budzić sprzeciwy. Niektóre grupy czekały w kolejce kiedy dowiedziały się o strajku. Dla wielu osób to był jedyny lub ostatni dzień w Paryżu. Wśród wielu komentarzy, dominowało przekonanie o powszechności zjawiska tego typu przestępczości w miejscach publicznych i to nie tylko w Paryżu. Duża część przybyłych uważała strajk za bezsensowną inicjatywę.   

Zamknięcie Luwru, początkowo zaplanowane na czas nieokreślony, zaowocowało decyzją dyrekcji muzeum w sprawie zakazu wstępu do muzeum tym kieszonkowcom, którzy zostali przyłapani na kradzieży. Wydaje się, że poza rozżaleniem turystów, strajkującym nie udało się wdrożyć  efektywnych rozwiązań. Zakaz ponownego wstępu wpłynie na wzmożenie ostrożności i tak już „profesjonalnych” przestępców, którzy zaryzykują ze względu na niewielki wymiar kary.  Zjawisko utrzyma się, jednak pracownicy nie będę narażeni na wulgaryzmy i agresję ze strony znanych im kieszonkowców - amatorów.

Źródło: Le Louvre rouvert, les agents toujours mécontentsLe Louvre fermé à cause des pickpocketsLe Louvre rouvrira jeudi, après une grève des agents de sécuritéLe Louvre fermé à cause des pickpockets

Te artykuły również mogą Cię zainteresować:
Znajdujące się w portalu artykuły nie zawsze prezentują opinie zgodne ze stanowiskiem całej redakcji. Zachęcamy do dyskusji nad treścią przeczytanych artykułów, by to zrobić wystarczy podać swój nick i wysłać komentarz. O naszych artykułach możesz także porozmawiać na naszym forum. Możesz także napisać własny artykuł i wysłać go na adres naszej redakcji.

2 komentarze

  1. Wojtek Duch pisze:

    Wielu ludzi jedzie do Paryża na podróż życia, której elementem jest Luwr, a tu niezapowiedziany strajk. To tak we Francji można?

  2. Gorol pisze:

    Wszystkie agencje to podały. Trochę obciach dla Francji,

Zostaw własny komentarz