Izrael i Włochy za śmierć Jezusa staną przed Trybunałem w Hadze? |
Jak podaje „The Jerusalem Post”, kenijski prawnik Dola Indidis chce, by Trybunał Sprawiedliwości w Hadze zajął się sprawą procesu Jezusa Chrystusa i jego śmierci. Do odpowiedzialności miałyby zostać pociągnięte Izrael i Włochy.
Prawnik chciałby pozwać cesarza Tyberiusza, namiestnika Poncjusza Piłata, króla Heroda, przedstawicieli starszyzny żydowskiej. Zdając sobie sprawę z tego, że wszyscy potencjalni oskarżeni nie żyją, odpowiedzialność za śmierci Jezusa powinny ponieść Izrael i Włochy. Sprawcom zarzuca nieprzestrzeganie ówcześnie obowiązującego prawa rzymskiego.
„Dowody są spisane w Biblii, a nikt nie może dyskredytować Biblii” - twierdzi Indidis.
Po raz pierwszy sprawa trafiła do Sądu w stolicy Nigerii Nairobi, ale tamtejszy sąd ją odrzucił. Teraz sprawa trafi do Trybunału w Hadze. Mecenas chciałby, by sędziowie ustalili za co konkretnie odpowiedział Jezus, oraz czy nie naruszono procedury z prawa rzymskiego.
Indidis wierzy, że Trybunał za jego życie rozwieje jego nadzieje. Jednak Trybunał pozbawił go złudzeń mówiąc, że ta sprawa nie może być przez niego rozważana nawet teoretycznie. Haski trybunał jest powołany wyłącznie do rozstrzygania sporów między państwami.
Źródło: Kenyan lawyer takes State of Israel, Jews to Hague over Jesus’ death
Te artykuły również mogą Cię zainteresować:
Znajdujące się w portalu artykuły nie zawsze prezentują opinie zgodne ze stanowiskiem całej redakcji. Zachęcamy do dyskusji nad treścią przeczytanych artykułów, by to zrobić wystarczy podać swój nick i wysłać komentarz. O naszych artykułach możesz także porozmawiać na naszym forum. Możesz także napisać własny artykuł i wysłać go na adres naszej redakcji.
W takim razie już biegnę do prokuratury donieść, że Kain zabił Abla. Muszą to uznać!