„Twarze polskiej Klio” – P. Majewski - recenzja


Przyszło nam żyć w takich czasach, kiedy wydaje się, że o historii mówi się coraz mniej. Choćby w szkołach, gdzie systematycznie zmniejsza się godziny nauczania tego przedmiotu. Wiele osób powie, że historia jest nudna, nieciekawa, inni, że wciąż wałkowane jest to samo…

Twarze polskiej KlioMoże historia traci więc swą pozycje z powodu sposobu jej przekazywania? Może nie zawsze warto mówić i pisać o tym, co już tyle razy „napoczynano” i czego smak rozpoznajemy, a za to spróbować czegoś nowego, szerzej nieznanego, co okazuje się, że smakuje równie dobrze… Mnie recenzowana pozycja zaostrzyła apetyt.

Książka dr. hab. Piotra Majewskiego jest zbiorem szkiców czy esejów, traktujących o przełomowych (w subiektywnym odczuciu autora oczywiście) wydarzeniach w historii Polski nowożytnej i najnowszej. Ale nie zawsze w centrum uwagi są te najważniejsze chwile dziejowe dla naszego kraju, często stanowią tło dla wydarzeń, postaci czy działań, które stanowią główną oś narracji.

By tradycji stało się zadość, publikację rozpoczyna wstęp naukowca, w którym stara się odpowiedzieć na pytanie o najlepsze sposoby opisywania historii, jak to robić, by zaciekawić odbiorcę tematem, czy wreszcie szuka odpowiedzi na fundamentalne zdawałoby się pytanie: po co nam historia? We wprowadzeniu tym czuć aż nadto ładunek emocjonalny i osobiste przemyślenia historyka, które i czytelnika mogą skłonić do choćby krótkiej refleksji.

Jak wspomniano na początku, książka stanowi zbiór szkiców z nowożytnych i najnowszych dziejów naszego kraju, ułożonych w sposób chronologiczny. W 31 rozdziałach Piotr Majewski stara się przedstawić czytelnikowi inną stronę danego zagadnienia. Inną od tej powszechnie znanej. I tak od pierwszej opowieści, z 1596 roku, dotyczącej przeniesienia stolicy z Krakowa do Warszawy, poprzez powstania i zrywy narodowe, odzyskanie niepodległości, czasy międzywojenne, okres okupacji naszych ziem przez Niemców i lata komunizmu, aż po Lecha Wałęsę i czasy najnowsze, uczestniczymy w wielobarwnej podróży przez jakże bogatą historię Polski. Zdaje się jednak, że widzimy coś nowego, czytamy o mniej znanych faktach i wydarzeniach, pojawiają się przed nami sylwetki całkiem obcych lub ledwie kojarzonych postaci… Autor zapuszcza się w te mniej uczęszczane rejony, twarze polskiej Klio w tych opowieściach są świeże, nowe, przeciętnemu Polakowi może zupełnie obce. Ale to jest właśnie kwintesencją recenzowanej pozycji: zainteresować tym, co nieznane dotychczas, nie wiedzieć czemu pomijane, aczkolwiek niezwykle interesujące i pouczające.

Mnie taki pomysł na książkę spodobał się bardzo. I nie tylko dlatego, że autor potrafi wciągnąć czytelnika w opowieść, czyta się to wszystko lekko i przyjemnie, ale również (a może przede wszystkim) dlatego, że w umiejętny sposób pozostawia nam furtkę do dalszego drążenia tematu, już we własnym zakresie, przy pomocy innych książek i własnego umysłu. Bo okazuje się, że odkrywanie historii może być bardzo fascynujące.

By wspomóc ewentualnych „poszukiwaczy”, na końcu książki mamy wybraną bibliografię, która pomoże w naprowadzeniu na odpowiedni kurs, pokaże, po co sięgnąć, by pogłębić swą wiedzę na temat wydarzenia, które być może szczególnie nas zainteresowało.

Jeśli chodzi o stronę graficzną, książka nie zwraca uwagi niczym szczególnym. Kartki klejone (ale papier dobrej jakości, biały!), okładka miękka z widocznymi dosyć szybko, nawet przy umiejętnym obchodzeniu się z książką, odstającymi rogami. Żadnych zdjęć i fotografii wewnątrz nie znajdziemy, jedynie czysty tekst. To akurat ciężko uznać za jakąkolwiek wadę recenzowanej publikacji, gdyż po co nam w takim zbiorze szkiców fotografie? Zagłębiając się w lekturę, oczyma wyobraźni sami malujemy obrazy odpowiednie do sytuacji i nie ma potrzeby, by nas cokolwiek rozpraszało.

Jedno trzeba stwierdzić: książka jak najbardziej godna polecenia osobom miłującym historię, przeznaczona również dla tych, którzy tę dziedzinę nauki zwyczajnie lubią i obowiązkowa dla obojętnych czy ignorantów – tym bowiem może dać do myślenia i naprowadzić na odpowiednie tory…

Plus minus:
Na plus:
+ opisane mniej lub w ogóle nie znane fakty, wydarzenia, postaci
+ sporo miejsca na własne przemyślenia
+ wciągająca narracja
 Na minus:
- miękka okładka

Tytuł: Twarze polskiej Klio. Szkice z dziejów nowożytnych i najnowszych
Autor: Piotr Majewski
Wydawca: Bellona
Rok wydania: 2013
ISBN: 978-83-11-12678-7
Liczba stron: 247
Cena: 25-30 zł
Ocena recenzenta: 9/10

Te artykuły również mogą Cię zainteresować:
Opinie i ocena zawarte w recenzji wyrażają wyłącznie zdanie recenzenta, nie musi być ono zgodne ze stanowiskiem redakcji. Z naszą skalę ocen i sposobem oceny możesz zapoznać się tutaj. Zachęcamy do dyskusji nad treścią przeczytanej recenzji, by to zrobić wystarczy podać swój nick i e-mail. O naszych recenzjach możesz także porozmawiać na naszym forum. Na profilu "historia.org.pl" na Facebooku na bieżąco informujemy o nowych recenzjach. Możesz także napisać własną recenzję i wysłać ją na adres naszej redakcji.

Zostaw własny komentarz