„Ludobójstwo dokonane przez nacjonalistów ukraińskich na ludności polskiej Wołynia: 1939-1945” - W. i E. Siemaszko -recenzja |
Nakładem wydawnictwa von Borowiecky w 2000 roku ukazała się książka Władysława i Ewy Siemaszków pt. Ludobójstwo dokonane przez nacjonalistów ukraińskich na ludności polskiej Wołynia: 1939-1945, która została poświęcona najtrudniejszemu okresowi w stosunkach polsko-ukraińskich w historii obu narodów.
Celem autorów było przedstawienie nieznanych dotąd faktów dotyczących rzezi wołyńskiej, przytoczenie licznych relacji bezpośrednich świadków, przybliżenie struktur i metod działania nacjonalistów ukraińskich, jak i podsumowanie tragicznych wydarzeń na Wołyniu. W związku z niedawno obchodzoną 70-rocznicą rzezi wołyńskiej w niniejszej recenzji postaram się odpowiedzieć na pytanie, w jakim stopniu w książce Władysława i Ewy Siemaszków czytelnik może zasięgnąć informacji dotyczących wydarzeń na Wołyniu.
Pod względem budowy książka składa się z dwóch tomów liczących w sumie 1450 stron. Pierwszy tom, liczący 1000 stron, składa się z jedenastu rozdziałów, które w układzie terytorialno-chronologicznym opisują zbrodnie dokonane przez nacjonalistów ukraińskich we wszystkich powiatach byłego województwa wołyńskiego: dubieńskim, horochowskim, kostopolskim, kowelskim, krzemienieckim, lubomelskim, łuckim, rówieńskim, sarnieńskim, włodzimierskim, zdołbunowskim. Każdy z wymienionych rozdziałów posiada spis miejscowości zaatakowanych przez nacjonalistów ukraińskich. Drugi tom, liczący 450 stron, składa się z: rozdziału dotyczącego zbrodni na ludności Wołynia poza Wołyniem, rozdziału poświęconego kwestii odpowiedzialności za ludobójstwo na Wołyniu, podsumowania i zarysu ogólnego wydarzeń na Wołyniu w latach 1939-1945 wraz z liczbami i szacunkami oraz obszernego aneksu, w którym znajdują się relacje świadków, dokumenty, a także zdjęcia.
W książce Władysława i Ewy Siemaszków zamieszczono kilka mapek, które umożliwiają czytelnikowi na szybką lokalizację miejscowości na Wołyniu.
Bibliografia opracowania Władysława i Ewy Siemaszków należy do jednej z najbardziej rozwiniętych w tej tematyce. Ponad 2500 różnych pozycji stanowi imponującą liczbę. Z treści książki wynika ponadto, iż podczas pisania tekstu autorzy skupili się głównie na relacjach świadków, którzy zdołali przeżyć ataki na ludność polską Wołynia. W polskiej historiografii brak jest pozycji, które w tak dużym stopniu bazowałyby na źródłach pierwotnych. Chociaż Władysław i Ewa Siemaszko starają się przestawić wszystkie znane fakty dotyczące wydarzeń na Wołyniu, w bibliografii nie znajdziemy znanych pozycji ukraińskich, niemieckich czy też sowieckich, które z pewnością mogłyby stanowić ważny punkt odniesienia. Powyższe uchybienie nie należy bynajmniej traktować jako wadę książki, gdyż możemy być pewni, iż autorzy dołożyli wszelkich starań, aby dogłębnie przeanalizować powszechnie dostępną literaturę przedmiotu w języku polskim oraz dotrzeć do największej ilości świadków.
Uwagi krytyczne
Opracowanie Władysława i Ewy Siemaszków zostało poświęcone kwestii ludobójstwa dokonanego przez ukraińskich nacjonalistów na ludności polskiej Wołynia. Mordy na Polakach na Wołyniu miały wprawdzie miejsce przez cały okres II wojny światowej, lecz ich szczególne nasilenie należy datować na lata 1943-1944. Za pierwszy atak nacjonalistów ukraińskich przeciwko większej grupie Polaków uznaje się napad na wieś Parośla I (gmina antonówka, powiat sarnieński) z dnia 9 lutego 1943 roku. Ludobójstwo, którego fala przesuwała się ze wschodu na zachód, osiągnęło swoje apogeum w trakcie lata 1943 roku. Zorganizowana akcja ukraińskich nacjonalistów na Wołyniu zakończyła się na wiosnę 1944 roku wraz z wymordowaniem oraz ucieczką na zachód znacznej liczby Polaków. W moim odczuciu cezury czasowe książki Władysława i Ewy Siemaszków zostały niepotrzebnie rozszerzone do lat 1939-1942 oraz 1945 roku. Bez wymienionych lat opracowanie byłoby równie rozbudowane i poświęcone tytułowej tematyce. Mordy dokonane przez Ukraińców na pojedynczych Polakach czy też polskich rodzinach w latach 1939-1942 nie miały bowiem jedynie podłoża narodowościowego, toteż trudno jednoznaczne nadać im znamiona tytułowego ludobójstwa.
Drugim minusem pracy, co zostało już wcześniej wspominane, jest nieprzytoczenie przez autorów ukraińskiego punktu widzenia na omawiany problem. Władysław i Ewa Siemaszkowie nie zdecydowali się również powołać na znane opracowania niemieckich oraz sowieckich badaczy, co może sprawiać wrażenie, iż autorzy nie konfrontowali faktów podawanych w polskiej literaturze przedmiotu z faktami pochodzącymi z innych źródeł. Zbrodnia wołyńska, choć minęło od niej 70 lat, ciągle budzi wiele emocji i brak jakichkolwiek ruchów w kierunku skonfrontowania faktów „polskich„ i ”ukraińskich” może sprawić, iż praca Władysława i Ewy Siemaszków będzie podważana przez zagranicznych badaczy.
Mocne strony
Do plusów Ludobójstwa dokonanego przez… niewątpliwie należy styl autorów. Pomimo tego, iż książka liczy ponad 1400 stron i w większości składa się z opisów ataków na miejscowości, relacji świadków, powtarzających się wydarzeń, opracowanie zdołałem przeczytać w kilka wieczorów. Każdy napad na wioskę na Wołyniu śledzony był przeze mnie z dużym zainteresowaniem. Relacje świadków rzezi wołyńskiej sprawiły, iż opracowanie Władysława i Ewy Siemaszków przekazuje nie tylko fakty, ale również emocjonujące odczucia ofiar ludobójstwa.
Dużo dobrego do książki Władysława i Ewy Siemaszków wnoszą rozdziały poświęcone odpowiedzialności za rzeź wołyńską. Autorzy nie unikają trudnych osądów, lecz robią to w większości w sposób obiektywny oraz w oparciu o rzetelne informacje. Choć pełna lista „odpowiedzialnych” może wzbudzać pewne kontrowersje wśród badaczy ukraińskich, nie zmienia to faktu, iż działalność tych osób była od dawna uznawana za jeden z aspektów ludobójstwa nacjonalistów ukraińskich na ludności polskiej Wołynia.
Najważniejszą zaletą niniejszej pracy jest olbrzymia wartość merytoryczna oraz szczegółowa wiedza przedstawiona przez autorów. Władysław i Ewa Siemaszkowie przekazali czytelnikowi największy zbiór relacji dotyczących ludobójstwa dokonanego przez nacjonalistów ukraińskich dokonanych na polskiej ludności Wołynia. Na polskim rynku książki historycznych nie ma żadnej pracy, która powołuje się na tak obszerną liczbę źródeł pierwotnych oraz powstała wskutek tak szczegółowych badań. Dzieło Siemaszków doceniane jest przez większość polskich historyków zajmujących się stosunkami polsko-ukraińskimi w trakcie drugiej wojny światowej, jak również wielu zagranicznych badaczy. Co warto dodać, każda praca wydana po 2000 roku, dotycząca rzezi wołyńskiej, oparta jest w znacznym stopniu na ustaleniach Siemaszków w Ludobójstwie dokonanym na…, co jedynie utwierdza mnie w przekonaniu, iż jest to pozycja niezwykle istotna dla polskiej historiografii.
Podsumowanie
Książka Władysława i Ewy Siemaszków, pomimo pewnych wad, stanowi najlepsze opracowanie rzezi wołyńskiej oraz innych wydarzeń związanych z mordami na ludności polskiej na Wołyniu. Choć autorzy mogli skupić się jedynie na latach 1943-1944 oraz poszerzyć literaturę przedmiotu o ukraińskojęzyczne, czy też niemieckojęzyczne tytuły, wydaje się, że praca stanowi niemalże kompletnie opracowanie tematu.
Ludobójstwo dokonane przez nacjonalistów ukraińskich na ludności polskiej Wołynia: 1939-1945 warto polecić każdemu, kto zainteresował się losem Polaków na Wołyniu w czasie drugiej wojny światowej, jak również osobom, które chciałyby zgłębić swoją wiedzę w tym temacie.
Plus minus:
Na plus:
+ praca bardzo dobra merytorycznie
+ bogata bibliografia w języku polskim, znaczna ilość źródeł
+ szczegółowy opis wydarzeń mających miejsce na Wołyniu
+ dobry styl
+ fotografie
Na minus:
- brak odniesień do znanych opracowań w języku ukraińskim, niemieckim oraz rosyjskim
- rozszerzone cezury czasowe
Tytuł: Ludobójstwo dokonane przez nacjonalistów ukraińskich na ludności polskiej Wołynia: 1939-1945
Autor: Władysław i Ewa Siemaszko
Wydawca: von Borowiecky
Rok wydania: 2000 (2. Wydanie 2010)
ISBN: 83-87689-34-3
Liczba stron: 1450
Cena: od 110 do 150 zł
Ocena recenzenta: 9,5/10
Te artykuły również mogą Cię zainteresować:
Opinie i ocena zawarte w recenzji wyrażają wyłącznie zdanie recenzenta, nie musi być ono zgodne ze stanowiskiem redakcji. Z naszą skalę ocen i sposobem oceny możesz zapoznać się tutaj. Zachęcamy do dyskusji nad treścią przeczytanej recenzji, by to zrobić wystarczy podać swój nick i e-mail. O naszych recenzjach możesz także porozmawiać na naszym forum. Na profilu "historia.org.pl" na Facebooku na bieżąco informujemy o nowych recenzjach. Możesz także napisać własną recenzję i wysłać ją na adres naszej redakcji.