„Dzielne Polki” - E. i B. Liszewscy - recenzja


Czy w dobie konsumpcyjnego życia i dbania prawie wyłącznie o dobra materialne jest miejsce na patriotyzm – bezinteresowną miłość do Ojczyzny, do wspólnoty narodu? Przykłady polskich kobiet patriotek przedstawione na łamach książki Dzielne Polski zdają się sugerować, że miłość do własnej Ojczyzny jest ponadczasowa. Dzielne Polki to nie tylko bohaterki dawnych czasów: Epoki Napoleońskiej, czy powstań Listopadowego i Styczniowego. To także niezwykłe postacie z czasów II wojny światowej, powojennej antykomunistycznej walki oraz niedawnych czasów pierwszej „Solidarności”.

„Dzielne Polki” - E. i B. LiszewscyAutorzy

Według notatki zamieszczonej w środku książki, Ewa i Bogumił Liszewscy to pasjonaci historii Polski, a szczególnie jej najtragiczniejszych i najpiękniejszych chwil. Ich życiową misją jest budzenie patriotyzmu wśród Polaków, także pośród młodych ludzi. Autorzy recenzowanej książki napisali kilkadziesiąt artykułów biograficznych poświęconych osobom szczególnie zasłużonym w walce o wolną Polskę. Ewa i Bogumił Liszewscy są autorami monografii wydanej w roku 2009 Polskie bohaterki oraz stron internetowych poświęconych sanitariuszce z Brygady AK mjr „Łupaszki„ - Danucie Siedzikównie ”Ince” oraz bohaterce Powstania Styczniowego - Marii Piotrowicz. Małżeństwo Państwa Liszewskich mieszka na co dzień w Łodzi.

Książka

Książka Dzielne Polki to ukazanie niezłomnych kobiet Polek, walczących niekiedy z bronią w ręku o wolność swej Ojczyzny. Na 140 stronach autorzy zamieścili biografie czternastu niezwykłych bohaterskich postaci. I taką budowę ma recenzowana książka – gdzie obok wstępu i zakończenia mamy14 rozdziałów dotyczących już konkretnych bohaterek. A o kim opowiedzieli nam Ewa i Bogumił Liszewscy? Na łamach książki możemy znaleźć postacie bardzo znane, jak Emilia Plater, Danuta Siedzikówna „Inka” oraz Anna Walentynowicz. Ale także te bohaterki zupełnie zapomniane w powszechnej świadomości narodowej: Antonina Tomaszewska, Maria Piotrowiczowa i Maria Antonina Lix.

Pracę rozpoczyna biografia Joanny Żubr, żołnierki czasów napoleońskich i Księstwa Warszawskiego, upamiętnionej przez Wacława Gąsiorowskiego w powieści Huragan. Interesujące jest, że Żubr przebyła kampanie napoleońskie lat 1809 i 1812 ramię w ramię ze swym mężem – Maciejem. Kolejny rozdział opowiada o bohaterce Powstania Listopadowego – Emilii Plater, a opowieść ta ma wiele mówiący podtytuł polska Joanna D’Arc. Następne rozdziały to także opowieść o Polkach uczestniczkach Powstania roku 1830/31 – Barbarze Czarnowskiej, Marii Raszanowiczowej (adiutantce E. Plater) i Antoninie Tomaszewskiej. Biografia Kunegundy Ogińskiej może nam uzmysłowić, że patriotyzm to nie tylko bezpośrednia walka, ale także pomoc chorym i rannym oraz bezgraniczna miłość do męża, któremu bohaterka tego rozdziału towarzyszyła w wyprawie na Moskwę roku 1812 oraz w działaniach podczas Powstania Listopadowego. Kolejne części opowieści przenoszą nas w czasy Powstania Styczniowego i ukazują życiowe dzieje Marii Piotrowiczowej i Henryki Pustowójtówny. Na kolejnych kartach książki możemy się dowiedzieć skąd w Polsce znalazła się Francuzka – Maria Antonina Lix, uczestniczka walk Powstania Styczniowego oraz co doprowadziło do tego, że przywódczynią robotniczego „Proletariatu„ została Maria Bohuszewiczówna. Następne bohaterki recenzowanej książki to już postacie czasów II wojny światowej, żołnierka i ułanka oddziału „Hubala„ – Marianna Cel, sanitariuszka AK i antykomunistycznego podziemia – Danuta Siedzikówna ps. „Inka” oraz jedyna kobieta z grona ”Cichociemnych” oraz druga kobieta w stopniu generała w Armii Polskiej – Elżbieta Zawacka. Książkę zamyka legendarna ale skromna osoba Anny Walentynowicz i jej śmierć w lesie smoleńskim 10 kwietnia 2010 r.

Praca ma charakter popularno-naukowy i jest to moim zdaniem dodatkowy plus książki, która kierowana jest do szerokiego grona odbiorców, w tym także (a może przede wszystkim?) ludzi młodych. Popularny charakter publikacji sprawia, że można ją szybko przeczytać, nawet w jeden wieczór. Ponadto styl autorów powoduje, iż nie ma żadnych podstaw aby nudzić się podczas lektury.

Interesujące jest także wydanie książki – oprawa miękka ze skrzydełkami oraz poręczny format zachęcają do zatopienia się w czytaniu. Pomimo klejenia kartek nie istnieją raczej obawy, by książka zaczęła się rozklejać. Także postacie przedstawione na okładce książki (Antonina Tomaszewska, E. Plater, A. Walentynowicz i „Inka”) sugerują, by sięgnąć po tę książkę i bliżej poznać losy tych niezwykłych Polek.

Pracę uzupełniają bogate ilustracje oraz zdjęcia (czarno-białe i w kolorze), także z bogatej kolekcji autorów. A na końcu każdego rozdziału możemy zapoznać się z krótką bibliografią dotyczącą danej postaci. Nie znalazłem w recenzowanej książce żadnych błędów, w związku z powyższym należy wysoko ocenić pracę redakcji i korektę tekstu.

Podsumowanie

Książka Ewy i Bogumiła Liszewskich kierowana jest do szerokiego grona odbiorców. Każdy czytelnik, w tym także ludzie młodzi, pragnący poznać dzieje znanych Polek, powinien sięgnąć po tę książkę. Wielkim atutem Dzielnych Polek jest to, że z otchłani zapomnienia wydobywają także odblask chwały zupełnie nieznanych polskich bohaterek. Wiele mówi zacytowana wypowiedź jednego z rosyjskich polityków: „Kobieta polska jest wiecznym nieubłaganym i niewyleczonym spiskowcem”. Recenzowana książka to także kawałek polskiej historii, którą w przystępny sposób popularyzują autorzy. Polecam.

Plus minus:
Na plus:
+ tematyka książki
+ styl autorów
+ przedstawienie zapomnianych niekiedy bohaterek
+ wiele ciekawych zdjęć
+ ładne wydanie
Na minus:
brak

Tytuł: Dzielne Polki
Autorzy: Ewa i Bogumił Liszewscy
Wydawca: Fronda
Data wydania: 2013
ISBN: 978-83-62268-99-3
Liczba stron: 140
Oprawa: miękka ze skrzydełkami
Cena: ok. 25 zł
Ocena recenzenta: 7,5/10

Te artykuły również mogą Cię zainteresować:
Opinie i ocena zawarte w recenzji wyrażają wyłącznie zdanie recenzenta, nie musi być ono zgodne ze stanowiskiem redakcji. Z naszą skalę ocen i sposobem oceny możesz zapoznać się tutaj. Zachęcamy do dyskusji nad treścią przeczytanej recenzji, by to zrobić wystarczy podać swój nick i e-mail. O naszych recenzjach możesz także porozmawiać na naszym forum. Na profilu "historia.org.pl" na Facebooku na bieżąco informujemy o nowych recenzjach. Możesz także napisać własną recenzję i wysłać ją na adres naszej redakcji.

Zostaw własny komentarz