Pomnik Gavrilo Principa i polityczne przepychanki


Dwumetrowy pomnik Gavrilo Principa z brązu autorstwa Zorana Kuzmanovića został odsłonięty w Sarajewie przy aplauzie ok. 100 osób.

Gavrilo Princip

Gavrilo Princip

„Gavrilo Princip jest dla nas wojownikiem który walczył za wolność, a Austro-Węgry były okupantem”. Rzekł Milorad Dodik prezydent Republiki Serbskiej zaraz po otwarciu nowego parku we Wschodnim Sarajewie, gdzie razem z naczelnikiem Gminy  Ljubišom Čosićem i członkiem prezydium Bośni i Hercegowiny Nebojšom Radmanovićem odsłonili pomnik Gavrilo Principa.

Milorad Dodik, będący szefem Republiki Serbskiej1 znany jest ze swoich dość radykalnych poglądów. Nawołuje mianowicie do tego, by rozmontować Bośnię i Hercegowinę, zaś w późniejszym czasie przyłączyć Republikę Serbską do Serbii. Jak się okazuje, okoliczność odsłonięcia pomnika  stała się sprzyjającą chwilą, aby zademonstrować swoje poglądy szerszym masom.

„Serbowie zostali wyrzuceni z Sarajewa w czasie wojny ojczyźnianej (1992-1995), tak że zostało już niewielu członków serbskiego narodu, odebrano im domy, majątek i historię. Dlatego tutaj stawiamy pomnik, i wysyłamy tym samym wiadomość, że jesteśmy dumni z naszej historii, naszej walki o wolność, wszystkiego co nasi przodkowie czynili, i będziemy bronili prawa do naszej tożsamości„, stwierdził Dodik, dodając przy tym że wszystko to jest serbska historia. ”Pomnik jest naszym jasnym sygnałem, że nasza walka w przeszłości była prawdziwa, uzasadniona, zgodna z prawem i legalna”.

Podczas przemówienia Dodika miał miejsce  program kulturalny, który zapoczątkowała pieśń o Kosowym Polu, z wiele mówiącym refrenem „moja kochana ojczyzno”.

W swoim przemówieniu Dodik podzielił się refleksjami na temat wspólnej i niewspólnej przeszłości narodów bałkańskich. Uznał, że narody tworzące Bośnię i Hercegowinę nigdy nie dążyły do wspólnych celów i nie stały po jednej stronie. „I na zamach patrzy się różnie. Nigdy nie byliśmy wspólnotą w smutku, w radości, nigdy nie obchodziliśmy wspólnych świąt, ponieważ takich nie było. To wiele mówi o dzisiejszej Bośni i Hercegowinie, która jest utrzymywana na siłę przez społeczność międzynarodową.„ Według Dodika, to właśnie w Bośni i Hercegowinie testuje się możliwości kreowania państwowości, choć nie ma ku temu żadnych „podstaw, woli i wewnętrznej zgody„. ”My mamy naszą Republikę Serbską i naszym celem jest autonomia a następnie niepodległość.”

Radmanović wypowiedział się w podobnym tonie:

„Dzień św. Wita2 nie jest tylko czerwonym słowem w kalendarzu, ale świętem, podczas którego Serbowie z całego świata spotykają się by chwalić swoich przodków walczących o wolność. Dzień św. Wita jest dla nas wszystkich inspiracją do walki o wspólną ojczyznę, której jeszcze nie udało nam się stworzyć„. Przypomniał przy tym, że sto lat temu też przygotowywano się do tego wielkiego serbskiego święta: „Ale na różne sposoby miano świętować to wydarzenie, tak jak i ma to miejsce dzisiaj”. Następnie dodał, iż młodzież zgromadzona wokół Młodej Bośni wyznaczyła im kierunek.

Nie obyło się bez dość niesubtelnej krytyki wymierzonej przeciwko Boszniakom. Radmanović stwierdził bowiem, że nie wszyscy Principa uważają dziś za bohatera. W czasach II wojny światowej zdjęto tablicę pamiątkową na cześć zamachowca, natomiast dziś potomkowie środowiska przeciwnego Principowi równie nieprzychylnie wyrażają się o tym bojowniku o wolność. Swoją wypowiedź zakończył dobitnie: „Gavrilo, Młoda Bośnia i my walczymy o wolność i tak będzie zawsze”.

 

  1. Bośnia i Hercegowina składa się z Republiki Serbskiej i Federacji Bośni i Hercegowiny []
  2. Vidovdan, czyli 28 czerwca, rocznica bitwy na Kosowym Polu []

Te artykuły również mogą Cię zainteresować:
Znajdujące się w portalu artykuły nie zawsze prezentują opinie zgodne ze stanowiskiem całej redakcji. Zachęcamy do dyskusji nad treścią przeczytanych artykułów, by to zrobić wystarczy podać swój nick i wysłać komentarz. O naszych artykułach możesz także porozmawiać na naszym forum. Możesz także napisać własny artykuł i wysłać go na adres naszej redakcji.

Zostaw własny komentarz