70. lat temu wybuchł bunt w Auschwitz-Birkenau


Dziś mija 70 lat od buntu jednostki Sonderkommando w Obozie Koncentracyjnym Auschwitz - Birkenau II. Byli to więźniowie, którzy musieli zajmować się usuwaniem ciał ludzi zamordowanych w komorach gazowych. Wypowiedzenie posłuszeństwa SS - manom przerodziło się w największy bunt w dziejach tego Obozu Zagłady.

Do buntu skłoniła członków komanda polityka Niemców. W czerwcu - lipcu 1944 roku znacznie zmalała liczba transportów Żydów do kompleksu śmierci Auschwitz. Dodatkowo sytuacja na froncie wschodnim była tragiczna i stało się jasne, że Sowieci niebawem zajmą Obóz. Siłą rzeczy wiązało się to z odpowiedzialnością katów z SS i ich pomocników, którzy realizowali eksterminację i zarządzali systemem Zagłady.

We wrześniu 1944 roku SS wymordowało około 200 więźniów z kilku grup Sonderkommando. W tym momencie pozostali osadzeni ze służby specjalnej zrozumieli, że czeka ich ten sam los gdyż faktycznie oni są świadkami zbrodni, którzy w razie potrzeby mogą obciążyć Niemców.

Plan buntu był jasny - wysadzenie krematoriów, podpalenie baraków, rozcięcie drutów kolczastych w ogrodzeniu i masową ucieczkę. Po wznieceniu zamieszania ucieczka wydawała się łatwiejsza, SS bowiem byłoby zupełnie zaskoczone i nieprzygotowane. Zatem czynnik zaskoczenia i szybkość działania były podstawą akcji.

7 października 1944 roku wszystko się zaczęło, tego dnia bowiem Niemcy zamierzali zlikwidować 300 członków komanda. Przywódcami zrywu byli polscy Żydzi: Josef Deresiński, Josef Darębus, Jankiel Handelsman oraz Załmen Gradowski. Akcja zaczęła się w krematorium IV, więźniowie zaatakowali SS - manów, pewien ocalały uczestnik buntu opowiadał co zrobili z kapo: Ogłuszyli go i tak jak stał, w ubraniu wrzucili do pieca. Szybko przedarto się przez ogrodzenie, wielu ludzi uciekało w kierunku pobliskich wsi. Niemcy szybciej niż przewidywano ocknęli się i podjęli działania odwetowe. Łącznie zginęło w walce lub zostało rozstrzelanych około 450 osób (również organizatorzy).

Te artykuły również mogą Cię zainteresować:
Znajdujące się w portalu artykuły nie zawsze prezentują opinie zgodne ze stanowiskiem całej redakcji. Zachęcamy do dyskusji nad treścią przeczytanych artykułów, by to zrobić wystarczy podać swój nick i wysłać komentarz. O naszych artykułach możesz także porozmawiać na naszym forum. Możesz także napisać własny artykuł i wysłać go na adres naszej redakcji.

Zostaw własny komentarz