„Kiedy i jak wynaleziono naród żydowski” – Sh. Sand – recenzja


Czy istnieje coś takiego jak naród żydowski? Kiedy dokładnie powstał? Czy nie jest przypadkiem wytworem XIX wiecznych historyków żydowskich, którzy wykorzystując zapisy Starotestamentalne odtworzyli dzieje ludu, który stał się potem punktem wyjścia dla ukształtowania przyszłego narodu? Ale przede wszystkim Shlomo Sand zabiera czytelników w pasjonującą podróż po meandrach obowiązujących wykładni i dogmatów historiograficznych.

shlomo sandMożna by rzec, że Sand wykorzystał zaprezentowany w wierszu Cypriana Kamila Norwida pogląd, że „nie ten ptak swoje gniazdo kala, co je kala, lecz ten co o kalaniu mówić nie dozwala. Dlatego też wykorzystując swoją niewątpliwą wiedzę, erudycję, a także potrzebną każdemu badaczowi nutkę krytykanctwa, aby zaprezentować „oficjalność stanowiska utrzymującego w mocy pochodzenie narodu żydowskiego.

Błyskotliwy wywód rozpoczyna trafna anegdota o przyznawaniu (bądź odmowie przyznania) obywatelstwa żydowskiego. Jak się okazuje są to prawdziwe przypadki, które doskonale obrazują, jaki problem z narodowością żydowską mają przede wszystkim urzędnicy w państwie Izrael. Jest to doskonały punkt wyjścia dla dalszych rozważań.

Dzięki potoczystej i przejrzystej narracji czytelnik nie gubi się w powodzi faktów przedstawianych w książce. Nie tylko chodzi tu bowiem o udokumentowane wydarzenia, ale także o „pobożne życzenia” historiografów żydowskich, zwłaszcza tych XIX-wiecznych. Nie sposób także zapomnieć o wkładzie Ben Guriona w uzyskanie jednolitej i akceptowanej przez etos syjonistyczny wykładni umocowującej Żydów jako naród nie tylko w historii regionu, ale także w historii świata.

Recenzowana pozycja zaskakuje. Żydowski profesor historii, który jak sam podkreśla po prostu skorzystał z dostępnej literatury, w sposób jasny podważa największy dogmat żydowski: przekonanie o wspólnej światowej kulturze żydowskiej, a także przynależności wszystkich Żydów do jednego narodu. Można pokusić się o stwierdzenie, że od czasu książki Toma Segeva Siódmy milion żaden badacz żydowski nie wrzucił tak poważnego kamyczka do własnego ogródka. Można nawet powiedzieć, że Shlomo Sand przytoczył do tego ogródka całkiem spory głaz narzutowy.

W każdym kraju panuje pewna dogmatyka historyczna. Każdy naród pragnie udowodnić swoje miejsce na ziemi, zaznaczyć obecność w powszechnej historii, a także znaleźć punkty wspólne dla każdego swojego członka. Co jednak w chwili, gdy „naród” od wieków żyje w diasporze, a jedyne co go łączy to religia? Traktowanie Tory jako źródła do historii narodu zaprowadziło żydowskich historyków na manowce nie tylko metodologii, ale także chronologii. Jak wykazuje Shlomo Sand oficjalna historia narodu żydowskiego sprzed czterech tysięcy lat oparta jest na pobożnych życzeniach, anachronizmach i księdze religijnej. To zbyt mało by mówić o uniwersalnym wymiarze kultury wszystkich Żydów. A także zbyt mało, by mówić o narodzie żydowskim.

Niewątpliwie polskie wydanie pracy Shlomo Sanda nie powinno zostać pominięte milczeniem. Bowiem nie traktuje ono tylko o Żydach. W tej narracji jak w lustrze możemy przejrzeć nasze własne dogmaty historyczne. Czy czasami sami nie zachowujemy się jak Ben Gurion budujący oficjalną, państwową wykładnię historii. Problemy Żydów z własną historią są niejako uniwersalne. Warto zajrzeć do książki Kiedy i jak wynaleziono naród żydowski kiedy znowu usłyszymy o jakimś nowym konflikcie w Ziemi Świętej.

 

Plus minus:

Na plus:

+ potoczysta narracja

+ odważne podejście do zagadnienia „oficjalnej historiografii”

+ erudycja autora

+ łatwość prowadzenia narracji

Na minus:

brak

 

Tytuł: Kiedy i jak wynaleziono naród żydowski

Autor: Shlomo Sand

Wydawnictwo: Wydawnictwo Akademickie DIALOG

Rok wydania: 2014

ISBN: 978-83-63778-58-3

Liczba stron: 3436

Oprawa: miękka

Cena: ok. 40 zł

Ocena recenzenta: 10/10

 

 

Te artykuły również mogą Cię zainteresować:
Opinie i ocena zawarte w recenzji wyrażają wyłącznie zdanie recenzenta, nie musi być ono zgodne ze stanowiskiem redakcji. Z naszą skalę ocen i sposobem oceny możesz zapoznać się tutaj. Zachęcamy do dyskusji nad treścią przeczytanej recenzji, by to zrobić wystarczy podać swój nick i e-mail. O naszych recenzjach możesz także porozmawiać na naszym forum. Na profilu "historia.org.pl" na Facebooku na bieżąco informujemy o nowych recenzjach. Możesz także napisać własną recenzję i wysłać ją na adres naszej redakcji.

1 komentarz

  1. Gracjan pisze:

    „Większa połowa” książki za mną, i nie byłbym wobec niej tak bezkrytyczny. Poza tym rozkręca się dopiero od podrozdziału o Archeologii.

Zostaw własny komentarz