Rząd zniszczył ideę. Nie będzie Muzeum Historii Polski nad Trasą Łazienkowską |
Mimo zorganizowana międzynarodowego konkursu na budynek i wystawę stałą nowego Muzeum Historii Polski polski rząd dziś podjął decyzję o całkowitej zmianie jego wizji. Placówka ma znaleźć miejsce w Cytadeli Warszawskiej. Jak będzie dokładnie wyglądać? Tego nie wie nikt.
Tym samym zakończona została wieloletnie dyskusja dotycząca siedziby Muzeum. Mimo rozstrzygniętego w 2009 r. konkursu nadal nie rozpoczęto prac nad jego budową. W przeciwieństwie do Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku i Muzeum Historii Żydów Polskich przez lata nie było politycznej woli na rozpoczęcie tej inwestycji. Nie było też wpływowych polityków, którzy mogliby skutecznie za muzeum lobbować. Abstrahując od zasadności tej decyzji, to czy trzeba było na nią czekać, aż 6 lat?
Dzisiejsza decyzja rządu oznacza, iż dotychczasowy czas i środki przeznaczone na konkursy tak naprawdę zmarnowano. Tym samym zaprzepaszczając dopracowaną już idee tej placówki. Jej gmach idealnie komponował się z otoczeniem, a wystawa fantastycznie prezentowała naszą historię. Przy wykorzystaniu najnowszej technologii w atrakcyjny i przejrzysty sposób muzeum miało przedstawić idee wolności, która przeplata się przez całą polską historię. W sześciu ogromnych galeriach, wokół „gniazd pamięci”, czyli przełomowych momentów naszej historii wybrzmiewać miało przesłanie muzeum. Czy ekspozycja główna w Cytadeli dorówna dotychczasowemu projektowi?
Na pewno zamiast monumentalnego gmachu wybranego w międzynarodowym konkursie muzeum zostanie wtłoczone na siłę w Cytadelę Warszawską. A miejsca tam wiele nie ma. Dotychczasowy projekt świetnie zagospodarowywał „wyrwę” nad Trasą Łazienkowską. Ponadto w twierdzy budowane już jest Muzeum Katyńskie oraz Muzeum Wojska Polskiego. Takie okoliczności mocno ograniczają zdolności wystawiennicze placówki i wymuszają dostosowanie się do trudnego architektonicznie i konserwatorsko otoczenia. Tak naprawdę nie wiadomo, jaki będzie miało kształt, ani jak będzie wyglądać wystawa stała. Tego rząd dziś nie podał. Wątpliwe jest, iż do 11 listopada 2018 r. (100. rocznica odzyskania niepodległości) uda się zbudować muzeum na miarę oczekiwań i porównywalnego w rozmachu do pierwotnej idei.
Polska już dawno mogła sięgnąć po środku unijne albo rozłożyć finansowanie muzeum w latach, tak by nie obciążać budżetu. Zaproponowanego rozwiązania nie można nazwać nawet kompromisowym, to po prostu decyzja na zasadzie „jakoś to będzie”. Już lepszym rozwiązaniem byłoby odbudowanie Pałacu Saskiego i tam, w sercu Warszawy umieszczenie Muzeum Historii Polski.
Warto wspomnieć, iż wyboru zwycięskiego projektu pracowni Paczkowski et Frisch Architectes z Luksemburga dokonało 10 osobowe jury pod przewodnictwem Jong Soung Kimma z Korei Południowej. Na konkurs nadesłano, aż 324 prace. Patronat nad konkursem objęła Międzynarodowa Unia Architektów, patronująca zaledwie kilku konkursom rocznie.
Z kolei w konkursie na wystawę stałą zwyciężyła koncepcja pracowni WWA Pracowania Projektowa Marcin Mostafa i Platige Image. Tutaj do przeczytania wywiad z twórcami projektu wystawy.
Teraz Muzeum Historii Polski nad Trasą Łazienkowską dołączy do listy świetnych, a niezrealizowanych koncepcji architektonicznych.
Tak miało wyglądać Muzeum Historii Polski...
Wizualizacja Muzeum Historii Polski, projekt PACZOWSKI ET FRISCH ARCHITECTES
Wizualizacja Muzeum Historii Polski, projekt PACZOWSKI ET FRISCH ARCHITECTES Wizualizacja Muzeum Historii Polski, projekt PACZOWSKI ET FRISCH ARCHITECTES
... a tak jego wystawa stała:
Te artykuły również mogą Cię zainteresować:
Znajdujące się w portalu artykuły nie zawsze prezentują opinie zgodne ze stanowiskiem całej redakcji. Zachęcamy do dyskusji nad treścią przeczytanych artykułów, by to zrobić wystarczy podać swój nick i wysłać komentarz. O naszych artykułach możesz także porozmawiać na naszym forum. Możesz także napisać własny artykuł i wysłać go na adres naszej redakcji.
Jakoś na Muzeum Historii Żydów Polskich hajsu było mnóstwo. Gdzie na Cytadeli zmieści się jeszcze duże Muzeum Historii Polski?
Z publicznych pieniędzy chyba grubo ponad 100 milionów. Na to jakoś było. Żydzi to ważna część naszej historii, ale jednak mniejszość, a mają lepsze muzeum niż jakiekolwiek muzeum całościowo traktujące o historii Polski...