J. Kaumkötter „Śmierć nie ma ostatniego słowa. Sztuka w tragicznych latach 1933-1945” - premiera


Nakładem MOCAK-u ukazał się polski przekład książki Jürgena Kaumköttera Śmierć nie ma ostatniego słowa. Publikacja towarzyszy wystawie Polska – Izrael – Niemcy. Doświadczenie Auschwitz, którą do 31 października można oglądać w Muzeum Sztuki Współczesnej w Krakowie. W Niemczech książka została wydana w styczniu 2015 przez wydawnictwo Galiani Berlin. Publikacja zawiera ponad 300 kolorowych reprodukcji i stanowi szeroki przegląd twórczości artystów więzionych w gettach i obozach koncentracyjnych.

smierc_cover_NEW_s27 stycznia 2015 roku przypadła 70. rocznica wyzwolenia Auschwitz. Z tej okazji otwarto
w Bundestagu wystawę Śmierć nie ma ostatniego słowa. Towarzyszyła jej książka napisana przez kuratora wystawy Jürgena Kaumköttera, w której przedstawił on przegląd dzieł stworzonych w kryjówkach, gettach i obozach, a także postaci ich twórców. Wiele z tych prac nie było znanych szerszej publiczności, po raz pierwszy też opisane zostało tło ich powstania.

Twórczość artystyczna uprawiana w obozach wiązała się ze sporym ryzykiem, ale zarazem dawała twórcom poczucie wewnętrznej wolności. Już samo zdobycie przyborów i materiałów malarskich często stanowiło problem. Zaledwie garstka więźniów żyła w warunkach pozwalających im tworzyć prace artystyczne. Strażnicy często dostrzegali talenty artystów: dzieła sztuki były pożądanym obiektem wymiany w handlu zarówno z (funkcyjnymi) więźniami, jak i z esesmanami. Portrety i obrazy stały się w obozie częścią złożonego systemu przekupstwa i wynagradzania. Do tego dochodziły prace wykonane na zamówienie: na przykład w 1942 roku Oberscharführer SS Ludwig Plagge zamówił portret u Wincentego Gawrona. Artysta wykonał rysunek na podstawie fotografii. „W dowód łaski„ otrzymał za to dwie kromki chleba i dziesięć niemieckich papierosów. Rok wcześniej, jesienią 1941 roku, z inicjatywy polskiego więźnia Franciszka Targosza powstało obozowe muzeum. Komendant obozu Rudolf Höß polecił wystawiać tam głównie przedmioty artystyczne zabrane więźniom. Muzeum dawało ponadto grupie więźniów skupionych wokół Targosza możliwość malowania we względnie swobodnych warunkach: Mieczysław Kościelniak tworzył tam zarówno prace na zlecenie SS, jak i potajemnie obrazy dla obozowego ruchu oporu. Pośród przykładów sztuki obozowej szczególne wrażenie robi ”teczka oświęcimska” Mariana Ruzamskiego. Zawiera ona 40 portretów, jakie powstały w nieludzkich warunkach: wśród brudu, śmierci i chorób Ruzamski rysował swoich współwięźniów. Zarówno on, jak i portretowani ryzykowali przez to życiem. Mimo to portrety nie zawierają żadnego symbolicznego kontekstu, nic nie wskazuje na terror, pod jakim powstały.

Powojenny wstrząs trwał długo: dopiero 20 lat po wojnie młode pokolenie twórców zdołało znaleźć język artystyczny, którym można było wyrazić tamten kataklizm. Jürgen Kaumkötter uzupełnił swoją prezentację dzieł z tego tragicznego okresu „genealogią tematu masowego mordu w historii sztuki” oraz opisem pokolenia młodych artystów, którzy starają się uporać z Holokaustem – jak tworząca instalacje Sigalit Landau czy autor powieści graficznych Michel Kichka.

W książce Śmierć nie ma ostatniego słowa Jürgen Kaumkötter przypomina, że sztukę powstałą w obozach należy uwolnić
z „więzienia metafor”. My, widzowie, nie powinniśmy sprowadzać jej do statusu samego tylko świadectwa grozy. Kaumkötter uznaje prace powstałe w obozie za pełnoprawną sztukę, rozważa ich wielowarstwową symbolikę, a także bezlitośnie realistyczne przedstawienie powszedniego cynizmu. Pozostaje żywić nadzieję, że tacy twórcy, jak Mieczysław Kościelniak, Peter Kien, Felix Nussbaum, Jerzy Adam Brandhuber, Marian Ruzamski, Wincenty Gawron, Waldemar Nowakowski
i Yehuda Bacon będą w przyszłości doceniani nie tylko jako świadkowie, lecz także jako artyści. Wtedy śmierć nie będzie miała ostatniego słowa.

Pod koniec lipca Muzeum wyda również trójjęzyczną, polsko-angielsko-niemiecką książkę zawierającą esej Delfiny Jałowik na temat sposobu interpretowania problemu Auschwitz przez współczesnych artystów, a także opisy i reprodukcje prac pokazywanych w MOCAK-u na wystawie Polska – Izrael – Niemcy. Doświadczenie Auschwitz. Publikację uzupełni płyta
z zapisem performansu rysunkowego Michela Kichki, który odbył się w Noc Muzeów, 15.5.2015 w Bibliotece MOCAK-u.

patronat-medialny-sprawuje-historia-logo

Te artykuły również mogą Cię zainteresować:
Znajdujące się w portalu artykuły nie zawsze prezentują opinie zgodne ze stanowiskiem całej redakcji. Zachęcamy do dyskusji nad treścią przeczytanych artykułów, by to zrobić wystarczy podać swój nick i wysłać komentarz. O naszych artykułach możesz także porozmawiać na naszym forum. Możesz także napisać własny artykuł i wysłać go na adres naszej redakcji.

Zostaw własny komentarz