11 obietnic wyborczych Andrzeja Dudy dla polityki historycznej


Andrzej Duda w trakcie kampanii wyborczej, a następnie jako prezydent w swoim orędziu złożył szereg obietnic związanych z polityką historyczną. Postanowiłem je zebrać w jednym miejscu i opublikować. 

17059551977_2ed1aa3b3c_o

Andrzej Duda na pikniku patriotycznym w Pułtusku / fot. andrzejduda.pl

 1. Walka o prawdę historyczną w relacjach międzynarodowych

Powinniśmy mówić prawdę, ale powinniśmy także walczyć o prawdę w stosunkach z naszymi sąsiadami, bo dobre stosunki międzysąsiedzkie, międzyludzkie mogą być zbudowane tylko na prawdzie.

Źródło: http://www.prezydent.pl/aktualnosci/wypowiedzi-prezydenta-rp/wystapienia/art,1,oredzie-prezydenta-rp-andrzeja-dudy-przed-zgromadzeniem-narodowym.html

2. Utworzenie komórki prawnej, która będzie wytaczać procesy za określenia „polskie obozy śmierci”

Sam zaś, jako prezydent, zamierza doprowadzić do stworzenia pod auspicjami Prezydenta RP komórki prawnej, mającej wytaczać procesy na całym świecie autorom kłamliwych określeń, m.in. „polskie obozy koncentracyjne”.

Mam nadzieję, że kilka wygranych procesów połączonych z potężnymi odszkodowaniami przyczyni się do zakończenia tego typu ohydnych praktyk - mówił.

Źródło: http://andrzejduda.pl/aktualnosci/98

Także w polityce historycznej, bo dzisiaj Polska tam często wymaga obrony, wymaga obrony jej dobre imię i dlatego mówiłem, że chcę stworzyć specjalną instytucję, która będzie miała obowiązek tego dobrego imienia bronić na całym świecie.

Źródło: http://www.prezydent.pl/aktualnosci/wypowiedzi-prezydenta-rp/wystapienia/art,1,oredzie-prezydenta-rp-andrzeja-dudy-przed-zgromadzeniem-narodowym.html

My nie możemy sobie pozwolić na to, aby mordercami nazywano tych, którzy mordercami nie byli, aby mordercami nazywano tych, którzy ludzi bronili. Od tego powinna istnieć specjalna polska instytucja, to też jest kwestia bezpieczeństwa państwa, to też jest kwestia naszej pozycji na arenie międzynarodowej. To polski rząd powinien stworzyć instytucję, która będzie wytaczała procesy wszystkim kłamcom, wszystkim tym, którzy chcą przeinaczyć historię.

3. Budowa mauzoleum poświęconego pamięci Żołnierzy Wyklętych oraz większe nakłady na program odkrywania ich mogił

Zaznaczał również niejednokrotnie, że państwo powinno w większym niż dotychczas stopniu dotować program odkrywania mogił Żołnierzy Wyklętych i ich ponownego pochówku. Zgłosił nawet pomysł budowy mauzoleum poświęconego ich pamięci, mówiąc, że „skoro Polskę było stać, żeby wybudować mauzoleum żołnierzy radzieckich, to myślę, że stać, aby budować mauzoleum Żołnierzy Wyklętych”

Źródło: http://andrzejduda.pl/aktualnosci/104

Andrzej Duda zapowiedział, że dołoży wszelkich starań, by budowa mauzoleum i muzeum Żołnierzy Wyklętych stała się faktem.

Źródło: http://andrzejduda.pl/aktualnosci/84

4. Wsparcie dla budowy Muzeum Historii Polski, Muzeum Kresów Wschodnich i Muzeum Ziem Zachodnich

Przypomnijmy: Andrzej Duda już wcześniej zadeklarował, że jako prezydent będzie wspierał budowę muzeów opisujących historię Polski - muzeum historii Polski, muzeum Kresów Wschodnich, muzeum ziem zachodnich, muzeum Żołnierzy Wyklętych.

- Trzeba odgrzebać wszystkich tych bohaterów i Rzeczpospolita wreszcie musi oddać im cześć. Należy im się mauzoleum, takie jak bohaterom, i należy się im wszystkim muzeum, które będzie upamiętniało ich walkę. Wierzę głęboko, że pod auspicjami Prezydenta RP te cele zostaną zrealizowane - mówił.

Źródło: http://andrzejduda.pl/aktualnosci/104

5. Zapewnienie godnego życia bohaterom Rzeczypospolitej

Jak wykazywał, zapewnienie bohaterom godnego życia jest obowiązkiem Rzeczypospolitej. Przypomniał jednocześnie, że państwo skazujące swoich bohaterów na społeczną banicję, zapewniające im jedynie ubogie życie, nie może być w żadnym wypadku nazywane państwem niepodległym, czy suwerennym.

Źródło: http://andrzejduda.pl/aktualnosci/104

- Zapewnienie bohaterom godnego życia jest obowiązkiem Rzeczypospolitej. Czym jest państwo, które skazuje na ubogie życie swoich bohaterów? Czy może być nazwane państwem niepodległym, suwerennym, uczciwym? Nie ma uczciwego państwa, które nie pamięta o swoich bohaterach - powiedział w środowe (1.04) przedpołudnie Andrzej Duda, który wziął udział w Patriotycznej Konwencji Wyborczej w Zamościu.

Źródło: http://andrzejduda.pl/aktualnosci/84

6. Dotowanie sztuki filmowej związanej z postawami patriotycznymi i prawdą o II wojnie światowej

Zdaniem Andrzeja Dudy, sztuka filmowa powinna być dotowana przez państwo. Zwłaszcza te projekty, które mają charakter państwowotwórczy, budujące postawy patriotyczne i które będą pokazywały rzeczywistość taką, jaka ona jest.

- Sztuka filmowa w kwestii pokazywania prawdy o II wojnie światowej (kto był mordercą, kto ofiarą, jakie były postawy) jest niezwykle istotna. W ten sposób tworzy się między innymi opinie o nas i buduje się obraz Polaków jako narodu na świecie - powiedział w kontekście ostatnich skandalicznych wypowiedzi szefa FBI i roli filmu w kreowaniu świadomości historycznej.

Źródło: http://andrzejduda.pl/aktualnosci/99

7. Zdecydowana polityka historyczna

Co więcej, według kandydata na Prezydenta RP, Polsce potrzebna jest zdecydowana polityka historyczna pokazująca prawdę o II wojnie światowej - o tym, kto był sprawcą, kto wojnę rozpoczął i kto w tym czasie dopuścił się aktów ludobójstwa.

Źródło: http://andrzejduda.pl/aktualnosci/98

8. Więcej najnowszej historii Polski w programie nauczania

Duda zapowiedział również wprowadzenie zmian w edukacji. Zwrócił uwagę na niewystarczającą ilość godzin w programach szkolnych przeznaczonych na lekcje poświęcone historii PRL, a w szczególności – latom 80.

Źródło: http://www.nck.pl/obserwatorium-kultury/313832-kultura-a-prezydentura-kultura-oczami-andrzeja-dudy/

9. Temat Żołnierzy Wyklętych w obowiązkowej podstawie programowej z historii

Będę robił wszystko, aby wiedza o Żołnierzach Wyklętych była materiałem obowiązkowym na lekcjach historii.

10. Powstanie i promowanie filmu o Witoldzie Pileckim

Nie ma o nim do dzisiaj żadnego filmu, mimo że gdyby był obywatelem Stanów Zjednoczonych i gdyby dla tamtego kraju walczył, dziesiątki filmów dawno by już o nim powstały, bo to było takie życie i takie bohaterstwo. Ale ja wierzę w to, że (...) taki film niedługo się pojawi i że będzie promowany przez polskie państwo, pokazujący Polaków jako bohaterów, pokazujący Polaków, jako tych którzy nie tylko o siebie walczyli, ale także o innych.

11. Zmiany w administracji zajmującej się konserwacją zabytków

Ta część administracji publicznej, która ochroną zabytków się zajmuje powinna zostać przeniesiona, jako część administracji niezespolonej, a nie tej zespolonej, jak jest dzisiaj. Może powinno być tak, że na czele tej wydzielonego pionu powinien stać Generalny Konserwator Zabytków. Myślę, że tę kwestię trzeba przeanalizować.

Te artykuły również mogą Cię zainteresować:
Znajdujące się w portalu artykuły nie zawsze prezentują opinie zgodne ze stanowiskiem całej redakcji. Zachęcamy do dyskusji nad treścią przeczytanych artykułów, by to zrobić wystarczy podać swój nick i wysłać komentarz. O naszych artykułach możesz także porozmawiać na naszym forum. Możesz także napisać własny artykuł i wysłać go na adres naszej redakcji.

13 komentarzy

  1. Bilbo pisze:

    Ja bym dodał jeszcze zmiany w polityce archiwalnej, bo NDAP nie działa najlepiej, ale cóż ... o archiwach z reguły cicho sza.

  2. Klaudiusz pisze:

    Fajnie. Tylko, mało która z nich jest w gestii prezydenta. Ale okej, niech wygra PiS, to zobaczymy ile spełnią 😉 Już widziałem lekkie wycofywanie się z obietnicy o 500 zł na dzieci.

  3. User pisze:

    No i naprawdę bardzo dobrze, diabeł zawsze tkwi jednak w szczegółach i co innego chcieć, co innego móc. Nie wiadomo jak będzie wyglądał przyszły sejm i na jakie kompromisy trzeba będzie pójść, a na różne projekty trzeba mieć jednak większość polityczną. Pieniądze to jeszcze inna sprawa. Pomijając, że wiodące partie są tak zwaśnione, że robienie sobie na złość weszło już w krew wszystkim bez wyjątku.

  4. lelos pisze:

    8. „Więcej najnowszej historii Polski w programie nauczania”
    aż się boję

  5. miro pisze:

    Wspólnymi siłami damy radę. Wiem, że prezydent naprawdę rozumie te problemy i przywiązuje do nich odpowiednią wagę.

  6. Bilbo pisze:

    Najnowsza historia Polski jest bardzo ważna, bo ma bezpośredni wpływ na nasze czasy, więc nie bardzo rozumiem obawy kolegi.

    • Wojtek Duch pisze:

      Tutaj się zgodzę. Ważne jednak by nie zamienić tego w propagandę, ale pokazywać szerokie ujęcie okresu PRL, także z jakimiś sukcesami tej epoki. Nie mniej to historia ostatnich 100 lat powinna być w szkole najważniejsza, ona właśnie ma wpływ chociażby na dzisiejszą politykę. Ludzie mało wiedzą o stanie wojennym, o wydarzeniach w Radomiu i Poznaniu, o sierpniowych porozumieniach etc.

  7. Marcel pisze:

    Histmag też ostatnio postulował by polityka historyczna skupiała się również na promowaniu historii sprzed XX wieku. Inicjatywa słuszna, ale faktem jest, że losy Polski w XX stuleciu są jeszcze słabiej opracowane i wymagające oczyszczenia z komunistycznych przekłamań i przemilczeń.

  8. Bilbo pisze:

    Tylko, że wszystkie „osiągnięcia” w PRL-u i tak muszą zostać pokazane w ramach niedemokratycznego ustroju co najmniej totalitarnego, który stanowił zniewolenie narodu polskiego. W takim ujęciu te osiągnięcia są tak naprawdę bardzo wątpliwymi sukcesami (np. modernizacyjne próby Gierka), bo służyły jedynie przedłużeniu trwania tegoż zniewolenia.

  9. Marek R. pisze:

    Niektóre inicjatywy wybitnie szkodliwe: przede wszystkim punkt 8. Po cholerę wałkować przepychanki partyjne itp duperele ?
    Zbytni nacisk na historię negatywną tj. II WŚ którą przegraliśmy
    W naszej historii mamy wiele pozytywów-dotyczy to szczególnie czasów od Grunwaldu do połowy XVII w. Jeśli mamy budować silne i nowoczesne państwo polityka historyczna powinna się skupiać na pokazywaniu że Polak potrafi, a więc głównie na czasach chwały i dobrobytu a nie wegetacji, klęsk i okupacji. To drugie i tak jest głównym punktem w nauczaniu-położenie na to jeszcze większego nacisku na pewno nie wpłynie dobrze na morale Polaków

  10. Bilbo pisze:

    Ale z tych klęsk wyciągamy pozytywne przesłanie (odwaga, heroizm, poświęcenie dla ojczyzny itd.). W zestawieniu z historią Rzeczypospolitej szlacheckiej dałoby to bardzo dobre skutki, moim zdaniem. Polska historia pokazuje bowiem i okres podmiotowy naszej ojczyzny, kiedy budowaliśmy, tworzyliśmy imperium, decydowaliśmy o tej części Europy itd., i okres przedmiotowy, kiedy o Polakach decydowali inni, a my musieliśmy podejmować takie działania, aby z jednej strony nie zniknąć z dziejów historii, a z drugiej - żeby odzyskać ową podmiotowość. I w 1918 r. udało nam się. Bynajmniej nie tylko dzięki sprzyjającej sytuacji międzynarodowej, ale też samych działań Polaków i dotychczasowej tradycji narodowej.

  11. Anonim pisze:

    Czyli marzenia albo sen pijanego wariata. Jak ktoś kiedyś powiedział, kraj powinien mieć nie przyjaciół a interesy. A fakt, że byliśmy pierwsi naiwni i frajerzy powinno wykorzystywać w edukacji jako przestrogę a nie na ołtarze. Do tego jedynie słuszna wizja historii czyli zła komuna i dobry NSZ i inne „grupy zbrojne” etc walczące o trzecią wojnę światową. To już nie szaleństwo a głupota i to bezdenna. Ich grobów a może ich ofiar. Będzie ciekawie. Ciekawe co będzie jeśli na zajęciach ktoś podniesie rączkę i się spyta: co z walką o niepodległość Polski miał rabunek trzech krów, dwóch beczek wódeczki, iluś tysięcy fajek, tysięcy złotych, ciepłych gaci, spalenie trzech chałup, zabicie milicjanta... I jeśli o opinii „jedynie słusznej” padnie komentarz to moralność Kalego to czy odpowiadający dostanie pałę z inną opinię czy za zdradę tajemnicy państwowej?

  12. Bilbo pisze:

    A zna kolega taki przypadek, czy tak sobie wymyśla na poczekaniu , co mu ślina język przyniesie?
    Co do Powstania Warszawskiego - czcimy bardziej heroizm, poświęcenie i bohaterstwo powstańców czy decyzję o wybuchu przywódców powstańczych? Wielka dyskusja, jaka przetoczyła się (i dalej się toczy, aczkolwiek już w mniejszym zakresie) po opublikowaniu wiadomej publikacja Pana Zychowicza miała te skutki, że Polacy zaczęli właśnie zastanawiać się nad faktem wywołania Powstania.
    Rozumiem, że kolega wobec nieuchronności komunistycznego zniewolenia narodu polskiego pogodziłby się z faktami dokonanymi i pewnie zaangażował w odbudowę kraju. OK. Na szczęście byli Polacy, którzy nie zamierzali pogodzić się z komunizmem i chcieli mu się przeciwstawić. Nie tylko byli to Żołnierze Wyklęci, ale też PSL-owcy, PPS-owcy czy działacze Stronnictwa Pracy, czyli „legalnej” opozycji politycznej. A że tacy PSL-owcy ginęli mordowani przez np. tych niewinnych i biednych milicjantów (np. przypadek zastrzelenia działacza PSL na oczach całej rodziny, byli tam też funkcjonariusze MO - choć przyznaję, że zazwyczaj komuniści robili to bardziej humanitarnie, wywożąc ofiary do lasu). Ale rozumiem, że dla kolegi Anonima wszelkie ofiary tzw. komuny (czyli nie tylko zabici i zamordowani, ale też wywiezieni w głąb ZSRR czy uwięzieni) to tylko dziejowa konieczność spowodowana nieuchronnością zainstalowania na ziemiach polskich totalitarnego ustroju.

Odpowiedz