„Zamek w Inowłodzu na tle dziejów miasta” – J. Augustyniak - recenzja |
Choć wakacje dobiegają końca to przy okazji recenzji książki chciałabym przybliżyć Czytelnikom portalu historia.org.pl niewielką miejscowość położoną w centrum Polski. Inowłódz, bo o nim mowa, okres swej świetności przeżywał w średniowieczu. Po czasach wielkości miasta pozostały jedynie romański kościół św. Idziego, często zamieszczany na kartach podręczników historii, oraz ruiny zamku Kazimierza Wielkiego.
Zamek w Inowłodzu na tle dziejów miasta nie zalicza się do najnowszych prac, gdyż pozycja ukazała się w 2013 roku. Książka powstała w ramach projektu Rozbudowa, adaptacja i częściowa rekonstrukcja ruin zamku Kazimierza Wielkiego w Inowłodzu współfinansowanego przez Unię Europejską z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego. Autorem książki jest Jerzy Augustyniak, wieloletni badacz dziejów Inowłodza, a szczególnie tamtejszego zamku wzniesionego przez Kazimierza Wielkiego. Dysertacja doktorska J. Augustyniaka była monograficznym ujęciem dziejów kazimierzowskiej warowni.
Praca jest podzielona na osiem rozdziałów i dodatkowo streszczenia w językach angielskim, niemieckim oraz rosyjskim. Rozdział pierwszy, wprowadzający, poświęcony jest samemu miastu, jego położeniu geograficznemu, osadnictwu przedhistorycznemu i średniowiecznemu. Szczególny nacisk położono w niej na główne zabytki średniowiecznego miasta, czyli kościół p.w. św. Idziego oraz zamek. W części tej uwzględniono również historię prac badawczych prowadzonych na terenie królewskiej siedziby. Kolejne rozdziały poświęcone są kolejnym przebudowom kazimierzowskiej warowni obejmujące: zamek pierwotny (lata 1356-1366), pierwszą przebudowę z przełomu XIV/XV w., drugą przebudowę (około 1521-1526 r.), trzecią przebudowę po roku 1563, czwartą przebudowę z lat 1648-1655. Przedostatni rozdział poświęcony jest upadkowi miasta i zamku, który został zapoczątkowany potopem szwedzkim w 1655 r. Dzieje miasta zostały doprowadzone do XX wieku. Ostatnia część poświęcona jest nowemu życiu zamku, czyli funkcjom jakie obecnie spełnia.
Od 2008 roku, z przerwami, prowadzone były prace rekonstrukcyjne zakończone w listopadzie 2012 r. Na zamku obecnie znajdują się: gminna biblioteka, punkt informacji turystycznej, gminny klub z salą widowiskową i salami gier świetlicowych oraz pomieszczenia gospodarcze. Wszystko to pod szyldem Gminnego Ośrodka Kultury. W oktogonalnej wieży i przyziemiu wschodniego skrzydła znalazła się część wystawiennicza.
Jak zostało już wspomniane, publikacja stanowi podsumowanie projektu unijnego prowadzonego na inowłodzkim zamku. Praca ma charakter popularnonaukowy i pominięte zostały w niej przypisy, to jednak w dalszym ciągu, w mojej opinii, pewnym mankamentem pozostaje brak chociażby bibliografii. Zwłaszcza, że praca pomimo swego charakteru jest niezwykle szczegółowa. Z jednej strony budzą uznanie przytaczane liczby odkrywanych zabytków, z drugiej, pomimo charakteru pracy będącej podsumowaniem realizowanego w ramach dotacji unijnej projektu, zastanawiać może czy jest to aż tak potrzebne. A może jednak należałoby dodać aparat naukowy? Czytając pracę nie ma jednak wątpliwości, że autor jest doskonale obeznany z podejmowaną w tytule problematyką.
Niezwykle cennym elementem książki są ilustracje będące archiwalną dokumentacją fotograficzną z badań archeologicznych prowadzonych na terenie zamku i miasta. Kolejną zaletą pracy są z historyczne plany miasta oraz liczne zdjęcia artefaktów odkrytych przy okazji wykopalisk. Dzięki tym ostatnim przekonamy się jak wyglądały elementy systemu grzewczego zamku w postaci kafli piecowych, dowiemy się m.in. jak wyglądały i do czego służyły liczmany, jak wyglądał zegar podróżny, okucia opraw ksiąg oraz fragmenty zbroi. Wszystkie te elementy składają się na jakże bogaty obraz życia kazimierzowskiego zamku w okresie jego świetności. Udokumentowany w pracy został również wygląd zamku po zakończeniu częściowej rekonstrukcji. Książka jest dostępna nieodpłatnie w Urzędzie Gminy Inowłódz.
Rodzi się pytanie: kto po nią może sięgnąć? Odpowiedź brzmi: każdy zainteresowany historią Inowłodza i dziejami tamtejszego zamku. Choć może przytłaczać faktografia, to jako przeciwwagę dla niej należy traktować bogaty materiał ilustracyjnym.
Książka J. Augustyniaka jest pracą odnoszącą się do zagadnienia częściowo opracowanego w literaturze i nie należy jej traktować jako próbę przedstawienia czegoś nowego, a raczej jako podsumowanie dotychczasowego stanu wiedzy, który dodatkowo został podany czytelnikowi w przejrzysty i bogato ilustrowany sposób. W moim odczuciu książka J. Augustyniaka Zamek w Inowłodzu na tle dziejów miasta jest pozycją, po którą warto sięgnąć nie tylko przy okazji zwiedzania miasta, ponieważ z pewnością zainteresuje także osoby interesujące się castelologią.
Plus/Minus
Na plus:
+ wartość merytoryczna i poznawcza
+ przemyślany układ
+ ilustracje, plany, mapy
+ twarda oprawa
Na minus:
- brak przypisów i bibliografii
- brak indeksów
Tytuł: Zamek w Inowłodzu na tle dziejów miasta
Autor: Jerzy Augustyniak
Wydawca: wydana w ramach projektu: Rozbudowa, adaptacja i częściowa rekonstrukcja ruin zamku Kazimierza Wielkiego w Inowłodzu, współfinansowanego przez Unię Europejską z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego
Data wydania: 2013
ISBN: BRAK
Stron:120
Cena: Egzemplarz dostępny bezpłatnie w Urzędzie Gminy Inowłódz
Ocena recenzenta: 8/10
Te artykuły również mogą Cię zainteresować:
Opinie i ocena zawarte w recenzji wyrażają wyłącznie zdanie recenzenta, nie musi być ono zgodne ze stanowiskiem redakcji. Z naszą skalę ocen i sposobem oceny możesz zapoznać się tutaj. Zachęcamy do dyskusji nad treścią przeczytanej recenzji, by to zrobić wystarczy podać swój nick i e-mail. O naszych recenzjach możesz także porozmawiać na naszym forum. Na profilu "historia.org.pl" na Facebooku na bieżąco informujemy o nowych recenzjach. Możesz także napisać własną recenzję i wysłać ją na adres naszej redakcji.