Zabytkowe miejsca na konferencyjnej mapie Polski

W całej Polsce znajdziemy wiele ciekawych zabytkowych obiektów, które pełnią dziś funkcję hotelu czy też nowoczesnego centrum konferencyjnego. To właśnie udane połączenie tradycji i historii ze współczesnymi technologiami zapewnia im popularność wśród klientów biznesowych.

Jednym z najpopularniejszych obiektów zabytkowych w Polsce jest Zamek Ryn na Mazurach. Na korzyść dawnej twierdzy krzyżackiej działa między innymi malownicze otoczenie, jakim są bez wątpienia Mazury. Tereny te musiały spodobać się również Krzyżakom, którzy w 1377 roku rozpoczęli budowę zamku w miejscu grodu bałtyckiego plemienia Galindów. Legenda głosi że okolica ta przypominała im rzekę Ren i zamki nad nią stojące, stąd też nazwa miasteczka Ryn.

Zamek pełnił nie tylko funkcję militarną, ale i administracyjno-gospodarczą - zaopatrywał Zakon w ryby, miód czy mięso dzikiej zwierzyny. Pierwszym ryńskim Komturem został Fryderyk von Wallenrode, brat wielkiego mistrza zakonu krzyżackiego Konrada von Wallenrode.Po wybuchu Wojny trzynastoletniej w 1455 roku miała tu miejsce Bitwa pod Rynem – zamek został zdobyty przez okolicznych chłopów, którzy potopili zakonników w jeziorze Ołów. Z odsieczą przybyły jednak oddziały krzyżackie z Olsztyna i Barczewa pod dowództwem Jerzego von Schliebena, które bez problemy rozprawiły się z niewyszkolonymi i słabo uzbrojonymi chłopami. Po 1525 roku zamek był siedzibą starostów księcia pruskiego, ponad 100 lat później spalili go Tatarzy. Podczas II wojny światowej w zamku funkcjonowało więzienie. W latach współczesnych mieściły się w nim natomiast biura miejskich instytucji i placówki kulturalne. Po 1990 roku władze miejskie sprzedały obiekt osobie prywatnej, która zaadoptowała go na czterogwiazdkowy hotel. Dzięki temu dziś można nie tylko spędzić noc na zamku, ale i zorganizować w nim spotkanie biznesowe, bankiet czy wesele. Do dyspozycji klientów jest aż 10 sal konferencyjno-bankietowych o łącznej powierzchni 2000m2, w tym zamkowy dziedziniec, który pomieści nawet 1000 osób. Część hotelowa to 350 miejsc noclegowych, które stworzono w czterech odmiennie zaaranżowanych skrzydłach zabytkowej budowli. Warto wspomnieć o licznych atrakcjach jakie czekają na gości Zamku Ryn, między innymi basen w podziemiach, bilard, kręgle, strzelnica laserowa, kort tenisowy, Castle Casino czy przystań żeglarska.

Zamek ma swoją legendę: po zmroku po korytarzach przechadza się przynoszący szczęście dobry duch Białej Damy. Według podań to Anna - żona litewskiego księcia Witolda, który sprzymierzył się z Krzyżakami by zdobyć koronę na Litwie. Z tego względu wielokrotnie odwiedzał Ryn, by ustalić zasady sojuszu i przed bitwą Grunwaldzką zobowiązać się do przejścia na ich stronę. Gwarancją takiej decyzji mieli być zatrzymani na Zamku księżna Anna i jej dzieci. Witold jednak nie zdradził Jagiełły, przez co jego rodzinę zamurowano w zamkowych piwnicach. Mieszkańcy mazurskiego miasteczka przedstawiają również niesamowite opowieści o tajemniczych lochach łączących zamek z kryptą nieistniejącego już kościoła i pobliskim cmentarzem.

Prezentacje Zamku Ryn można zobaczyć między innymi w serwisie konferencyjnym http://www.e-konferencje.pl. Oprócz niego w kategorii pałace i zamki (pod tym linkiem) znajdują się też inne „historyczne” miejsca na konferencje, jak np. Pałac Sulisław*****, Pałac Kultury i Nauki, Pałac i Folwark Galiny, Manor House SPA**** - Pałac Odrowążów***** czy Pałac Prymasowski.

Ciekawym obiektem jest też zabytkowy obiekt związany z Justusem Ludwikiem Decjuszem. Decjusz przybył do Krakowa z Węgier na początku XVI wieku. Był wpływową osobą, o czym świadczy to, że był protegowanym Jakuba Bonera, twórcy najpotężniejszego imperium handlowego ówczesnej Europy, czyli żup solnych Wieliczki i Bochni. W grodzie Kraka został sekretarzem króla Zygmunta Starego i jest autorem podstawowego źródła historycznego o jego rządach „Księga o czasach króla Zygmunta”. Decjusz przyjaźnił się też z wybitnymi humanistami ówczesnej Europy, np. z Erazmem z Rotterdamu i Marcinem Lutrem.

Jego posiadłość, znana dziś jako Willa Decjusza znajduje się w krakowskiej dzielnicy Wola Justowska. Powstała w 1528 roku na wzór włoskich rezydencji położonych w Rzymie czy we Florencji i szybko stała się popularnym miejscem wśród przedstawicieli elit politycznych i kulturalnych. Przez lata rezydencja zmieniała zarówno właścicieli, jak i wygląd. Na przykład piękny angielski park krajobrazowy otaczający Willę jest zasługą Joanny z Wielowiejskich Ledóchowskiej. Podczas I i II wojny światowej obiekt stracił na swoim uroku, ale pod koniec lat 90. posiadłość odrestaurowano i odzyskała ona dawny blask. Dziś jest to profesjonalny obiekt biznesowy, który dysponuje aż dziewięcioma salami konferencyjno-szkoleniowymi położonymi na trzech kondygnacjach. W malowniczych piwnicach willi mieści się natomiast elegancka restauracja oferująca wykwintną kuchnię, bogaty wybór trunków, nastrojowe wieczory przy świecach i muzyce, często wykonywanej na żywo.

Cieszy, że piękne, zabytkowe obiekty nadal mogą służyć ludziom. Co więcej, oferują one wiele ciekawych atrakcji, których nie znajdziemy nigdzie indziej.