Sukces policji. Odzyskano zaginiony obraz Jana Matejki


Stołecznej policji i Prokuratury Rejonowej Warszawa Śródmieście - Północ udało się odzyskać zaginione podczas II wojny światowej obrazy autorstwa Jana Matejki oraz Michała Borucińskiego.

Cenne dzieła sztuki ujawniono i zabezpieczono w prywatnych mieszkaniach na terenie Warszawy. Oba dzieła znajdowały się na liście strat wojennych, które prowadzi Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Obrazy te przed wojną stanowiły ozdobę dwóch różnych warszawskich kolekcji prywatnych, oba zostały utracone najprawdopodobniej w czasie powstania warszawskiego.

MAtejko

„Święty Longin, patron dzwonkarzy”, Jan Matejko / fot. policja.pl

Zatrzymane obrazy to „Święty Longin, patron dzwonkarzy„, Jana Matejki stanowiący projekt polichromii do Kościoła Mariackiego w Krakowie oraz portret „Hucułki z dzbankiem” autorstwa Michała Borucińskiego.

W wyniku ekspertyz sporządzonych przez ekspertów z Muzeum Narodowego w Warszawie, potwierdzono ich autentyczność oraz fakt, że obrazy te są tożsame z dziełami zaginionymi w czasie II wojny światowej. Dzieła są obecnie zabezpieczone i złożone do magazynu Muzeum Narodowego w Warszawie.

"Hucułki z dzbankiem", Michała Borucińskiego / fot. policja.pl

„Hucułki z dzbankiem”, Michała Borucińskiego / fot. policja.pl

Źródło: policja.pl

Lubisz czytać nasze historie?
Na historia.org.pl codziennie opowiadamy dzieje Polski i świata tak, jak na to zasługują - rzetelnie, pasjonująco, z szacunkiem do faktów. Ale żadna opowieść nie przetrwa bez tych, którzy chcą jej słuchać i ją wspierać.
Postaw nam wirtualną kawę - to darowizna, która realnie pomaga nam działać dalej. To dzięki takim gestom możemy nadal pisać o zwycięstwach, bohaterach i wydarzeniach, które zbudowały naszą tożsamość.

Postaw nam kawę za:



Znajdujące się w portalu artykuły nie zawsze prezentują opinie zgodne ze stanowiskiem całej redakcji. Zachęcamy do dyskusji nad treścią przeczytanych artykułów, by to zrobić wystarczy podać swój nick i wysłać komentarz. O naszych artykułach możesz także porozmawiać na naszym forum. Możesz także napisać własny artykuł i wysłać go na adres naszej redakcji.

Zostaw własny komentarz