Portret Józefa Piłsudskiego w twórczości Kazimiery Iłłakowiczówny


Józef Piłsudski był dla poetki wielkim autorytetem, postacią, którą wielbiła w swojej wspomnieniowej książce Ścieżka obok drogi i tomikach poetyckich. Jaki obraz Józefa Piłsudskiego wyłania się z jej twórczości1? Troskliwy ojciec rodziny? Żarliwy patriota? Twórca niepodległości? Co ma wspólnego ze świętym Józefem?

Kazimiera Iłłakowiczówna (1928 r.)

Kazimiera Iłłakowiczówna (1928 r.)

Marszałek Józef Piłsudski jest postacią, które zajmuje szczególne miejsce w historii i kulturze Polski. Już przed I wojną światową pojawiły się elementy kultu widoczne nie tylko wśród jego sympatyków, ale także legionistów Pierwszej Brygady. Apogeum miało miejsce w 1926 r., tuż po przewrocie majowym2. Wtedy to jego kult stał się niemal rozpowszechnioną i utrwaloną ideologią: powstawały organizacje zrzeszające młodych ludzi, a władze zachęcały do akcji wysyłania Marszałkowi kartek imieninowych. Dzień jego imienin został ustalony jako wolny od zajęć – odbywały się natomiast msze święte i akademie. W ośrodkach nauki: szkołach oraz w urzędach państwowych pojawiły się portrety Piłsudskiego, a na lekcjach uczono o wielkim znaczeniu Marszałka dla Polski. Przejawy kultu Naczelnika II RP zintensyfikowały się szczególnie po jego śmierci, nie tylko w obrębie kultury materialnej: nowopowstających pomników upamiętniających jego osobę, okolicznościowych przedmiotów wydawanych po roku 1935 (pocztówek, zdjęć, znaczków żałobnych, obiegowych monet, medali, plakiet, odznaczeń, patriotycznej biżuterii itp.), ale także w obrębie kultury słowa. Osoba Marszałka Józefa Piłsudskiego była motywem wszelkiego rodzaju szkoleń z dziedziny kultury i oświaty. Dlatego też szczególne miejsce będzie zajmować twórczość poetycka i prozatorska poświęcona jego postaci. W swoim artykule zajmuję się zbiorem utworów zatytułowanym Wiersze o Marszałku Piłsudskim 1912-1935 oraz wspomnieniami poświęconymi Marszałkowi w książce Ścieżka obok drogi Kazimiery Iłłakowiczówny. Jej nazwisko pojawia się tutaj dlatego, że pracowała ona jako urzędniczka w Ministerstwie Spraw Zagranicznych (MSZ), a od maja 1926–1935 roku w Ministerstwie Spraw Wojskowych na stanowisku osobistego Sekretarza Józefa Piłsudskiego. Cały czas kontynuowała swoją twórczość literacką, wydając liczne tomiki i przekłady.

Szczególny wyraz uwielbienia Kazimiery Iłłakowiczówny dla Naczelnika II RP jest widoczny we wspomnieniu Józefa Hartmana, który pisał w następujący sposób:

„Kiedyś rozmawiałem z żandarmem służbowym na wartowni. Nagle zaszczekał pies Marszałka – wilczur. Wyskoczyliśmy z wartowni i widzimy, że przy wejściu leży na ziemi kobieta. Okazało się, że upadła z przestrachu, że pies ją zagryzie-sławna poetka K.I.3. Gdy przyszła do siebie, mimo, że nie chcieliśmy zakłócać spokoju panu Marszałkowi, za zgodą pani Marszałkowej przyprowadziłem panią K.I. do domu. Była rozżalona przygodą z psem i naszą początkową odmową wejścia do domu. Pożaliła się Marszałkowi. Marszałek wyjaśnił pani K.I., że pies nigdy nie ugryzie i jest ozdobą domu, przyjacielem, a służba miała rację, bo to ja takie zarządzenie wydałem. Pani K.I. przeprosiła Marszałka i powiedziała: » Przyszłam na jedną chwilę, by tylko dotknąć płaszcza Pana Marszałka« Marszałek, uśmiechając się, poprosił panią K.I., by została na podwieczorek”4.

Ścieżkę obok drogi, okładka / fot. Diana Walawender

Ścieżkę obok drogi, okładka / fot. Diana Walawender

W tym krótkim fragmencie możemy dostrzec stosunek poetki do Józefa Piłsudskiego, któremu oddawała niemal boską cześć (co jest widoczne idealnie w motywacji, którą usprawiedliwiała swoje najście Iłłakowiczówna – dotknięcie płaszcza Marszałka)5. Uwielbienie osoby Piłsudskiego wyraża się szczególnie w książce Ścieżka obok drogi, której autorką jest właśnie poetka Skamandra. Tytuł nawiązuje w symboliczny sposób do myślenia poetki o roli, jaką pełniła przy swoim pracodawcy. Tak jak często trasa ścieżki krzyżuje się z główną drogą, tak losy życiowe Iłłakowiczówny zostały splecione z losami Józefa Piłsudskiego. Można pominąć milczeniem skłonność poetki do megalomanii i przeceniania ważności swojej osoby – widoczne we wspomnianej książce, ale nie sposób nie zauważyć apoteozy postaci Naczelnika II RP6.

Ze Ścieżki obok drogi wyłania się postać Marszałka Piłsudskiego, którego charakteryzuje łagodność:

„Z Józefa Piłsudskiego, w życiu domowym na Szlaku, promieniowała dobroć ojcowska, łagodność zupełnie nasza, litewska, wileńska. W stosunku do mojej sierocej, surowej młodości, która ze wszystkich stron jednocześnie obrywała po nosie, miał tylko wyrozumiałość. Śmiał się do łez z moich wyczynów w czasie Zimmermaniady7, z moich zmartwień karnawałowych i z mojego nieradnego stosunku do rzeczy najważniejszych-politycznych (…)”8.

Przy całej swojej dobroduszności, pobłażliwości dla „postępków„ potrafił ”wytargać za uszy pannę po trzydziestce i zaprosić do Sulejówka” jak z ironią pisała Wielopolska9.

Bez wątpienia Iłłakowiczówna upatrywała w Piłsudskim kogoś, kto bez najmniejszych problemów zjednywał sobie zwolenników, a wszelkie wątpliwości wobec jego płomiennych przemówień, charyzmy i magnetycznej osobowości odchodziły w niepamięć10:

Ścieżkę obok drogi, strona tytułowa / fot. Diana Walawender

Ścieżkę obok drogi, strona tytułowa / fot. Diana Walawender

„Wówczas obok mnie wstał pan Józef. Przemawiał na cześć zabitych w walce towarzyszy, wzniósł toast za ich pamięć, tak jak tamci pili za zdrowie żyjących. Mówił prosto, głuchym, ale huczącym trochę, jak zwykle głosem.(…)Wszystko dla mnie wróciło na swoje miejsce, do niezwykłości, do bohaterstwa, wróciło z gwałtownością, która napełniła mi uszy szumem i łoskotem.(…)W drgnieniu wewnętrznym, które aż szarpnęło mię za włosy pod twardymi warkoczami, poczułam nagle to, czego głupim rozumem młodości poznać nie mogłam, poczułam wielkość. Wolność, niepodległość, walka, wielkość…To było jak olśnienie, jak widzenie. To się potem nigdy już nie dało zapomnieć”11.

Iłłakowiczówna, będąca osobą z otoczenia Marszałka Piłsudskiego, widziała go w różnych życiowych sytuacjach, dlatego też w Ścieżce obok drogi napisała:

„I wyszedł, w rozpiętym kołnierzu, z włosami w nieładzie, w pogniecionym, bardzo znoszonym mundurze. Oczy miał silnie przekrwione, jakby za wiele czytał lub był niewyspany”12.

Ten opis stanowi kontrast do sposobu przedstawiania wyglądu Marszałka w wierszach, gdzie prezentuje się dostojnie, ubrany w mundur, często siedzący na koniu, a przy jego boku znajduje się nieodłączny atrybut – szabla.

Zbiór wiersze o Marszałku Piłsudskim 1912-1935 został wydany przez Główną Księgarnię Wojskową w Warszawie w roku 1936 i składa się z 23 wierszy w cyklu niezatytułowanym oraz cykle: Pośmiertne wiersze popularne, Wiersze i powiastki dla dzieci. Każdy z tomików zawiera własnoręczny podpis poetki.

Na twórczość poetycką Kazimiery Iłłakowiczówny miały wpływ różne fascynacje, przede wszystkim tradycja romantyczna. Świadczą o tym liczne nawiązania do historii Polski i legend słowiańskich, dobór gatunkowy – ballada, list, a także patriotyzm, co jest szczególnie widoczne w zainteresowaniu bieżącymi wydarzeniami13. W jej oczach uosobieniem miłości do ojczyzny był właśnie Józef Piłsudski, którym oczarowana poświeciła wspomniany przeze mnie zbiór utworów oraz książkę14.

Stworzyła cykl Wiersze i powiastki dla dzieci, w którym to znajduje się wiersz zatytułowany Obrazek. Jest to wypowiedź dziecka, które przyjmuje za pewne wszystko to, co usłyszało człowieka dorosłego:

„Pani mówiła, że pan Marszałek Piłsudski lubi dzieci. On mieszka w pałacu. Naokoło są żołnierze. Pan Marszałek ma samochód (…)”15

Ścieżkę obok drogi, autograf poetki / fot. Diana Walawender

Ścieżkę obok drogi, autograf poetki / fot. Diana Walawender

Forma zapisu tych kilku krótkich zdań oddaje bez wątpienia sposób wypowiedzi dziecka, oszczędność opisu, charakterystyczne, nierozbudowane treści w sposobie postrzegania świata. I dalej pojawia się tytułowy obrazek, przedstawiający Józefa Piłsudskiego, widziany oczami dziecka i właśnie z takiej perspektywy opisywany16:

„Na obrazku pan Marszałek jest na koniu. Ten koń, to Kasztanka. Na obrazku obok konia stoi dziecko. Dziecko podaje panu Marszałkowi bukiet”17.

Kilkakrotnie razy w tym cyklu wierszy poetka podkreśla fakt, że Józef Piłsudski lubił dzieci (może robi to Iłłakowiczówna w sposób nieco infantylny, ale trzeba pamiętać, ze były to utwory skierowane do dzieci) – można to dostrzec w utworze Marszałek i dzieci oraz w wierszu O imionach, w którym dodatkowo ukazuje wygląd ówczesnego przywódcy kraju18:

„Marszałek ma szaroniebieski mundur. Oczy ma takie niebieskie. W Alejach bawi się dużo dzieci. Spotkani żołnierze, warty stojące w Alejach przy wojskowych budynkach, salutują, Marszałek też salutuje. Ogląda żołnierzy. Po tem, jak ich ogląda Marszałek, widać, że ich lubi”19.

Tym, co uderza od pierwszego momentu zapoznania się z twórczością Iłłakowiczówny poświęconej Józefowi Piłsudskiemu, to swoista „boskość”, stworzenie legendy Naczelnika II RP. Stąd w utworze Na święty Józef zestawia postać świętego Józefa i Józefa Piłsudskiego:

„Święty Józef i pan Marszałek mają imieniny. Ubraliśmy ich portrety zieloną choiną (…) Pan Marszałek nosi wąsy. Święty Józef brodę (…) Święty Józef trzyma lilję, a pan Marszałek szablę!”20.

Podobieństwo jest widoczne w sposobie opisu obojga, traktowania obu portretów w ten sam sposób (przystrojenia) i wreszcie nadanie obu nieodłącznych atrybutów, które kojarzą się z tymi postaciami. To, co powinno jednak przekonywać o stosunku poetki do Marszałka Piłsudskiego, zawarte jest już w samym tytule tego utworu: Na święty Józef – pod tym Iłłakowiczówna rozumie nie tylko Świętego Józefa, ale przede wszystkim Józefa Piłsudskiego, wpisując go tym samym w sferę sacrum21.

Lata 30. XX w. - szkoła w Gminie Niegowej - ze zbiorów pana Bogusława Bielaka

Lata 30. XX w. - szkoła w Gminie Niegowej - ze zbiorów pana Bogusława Bielaka

W cyklu Wiersze i powiastki dla dzieci znajdują się także trzy wiersze pod tym samym tytułem List do Marszałka, których tematyka jest zbieżna. Każdy z nich, jest listem skierowanym do Józefa Piłsudskiego, w którym dziecko przekonuje o swojej modlitwie i miłości:

„Za Ciebie, którego obraz/ w naszej klasie zawsze wisi,/ my, dzieci szkoły polskiej,/ gorąco modlimy się dzisiaj”22.

Na podstawie tego fragmentu utworu widać wielki szacunek, niemal „boską cześć„, jaką żywią uczniowie wobec Naczelnika II RP. W kolejnym z wierszy pod tym tytułem dziecko nazywa Marszałka „dziadkiem„, wspomina o swoim uczuciu do niego, prosi o broń i szarżę, mimo swojego bardzo młodego wieku. Wierszyk kończą życzenia zdrowia, a także prośba o obronę w razie potrzeby. Można więc dostrzec fakt, że Józef Piłsudski jest traktowany w twórczości poetyckiej Kazimiery Iłłakowiczówny jako postać wyraźnie najważniejsza, obiekt miłości i kultu narodu, człowiek racji stanu, który kocha dzieci i jest dobroduszny niemal w każdej sytuacji. Może być utożsamiany z członkiem rodziny, stąd pojawia się zwrot ”dziadek”, który nie tylko wskazuje na przywiązanie do tradycji rodzinnych, ale także jest symbolem mądrości, ciepła, dojrzałości życiowej.

Z jednej strony Marszałek jest przedstawiany jako człowiek, który jest otoczony wojskiem, żołnierzami, któremu towarzyszy ukochany koń – Kasztanka, z drugiej to osoba, która nie znosi sprzeciwu. W Ścieżce obok drogi poetka podaje przykład sytuacji, w której Piłsudski nalegał, aby kobieta przyjęła posadę sekretarki w jego gabinecie ministerialnym23. Przytacza Iłłakowiczówna słowa Naczelnika, wspominając jego rozgniewanie24:

„Jak tam sobie chcesz, to ciebie i twojego M.S. Zetu każę wyrzucić. Ty nie myśl, że tam zostaniesz! Potem będziesz się tutaj prosiła, nawet na pomocnicę sekretarza, a ja ciebie nie wezmę!!!”25.

Mural poświęcony Piłsudskiemu w Rembertowie - niedaleko bramy prowadzącej w kierunku Akademii Obrony Narodowej / fot. Diana Walawender

Mural poświęcony Piłsudskiemu w Rembertowie - niedaleko bramy prowadzącej w kierunku Akademii Obrony Narodowej / fot. Diana Walawender

Należy zauważyć, że poszczególne wiersze składające się na cały tomik są ułożone chronologicznie, ukazują Piłsudskiego w różnych momentach jego życia, a kończą się tekstami ukazującymi moment po śmierci Marszałka, stad możemy znaleźć tutaj utwory o znamiennych tytułach: Śmierć Marszałka, List do Marszałkówien, Płacz w szkole, Ostatnia podróż, Trumna czy wreszcie Kopiec26.

Twórczość Kazimiery Iłłakowiczówny, która została poddana analizie, wpisuje się w nurt utworów będących swoistą apoteozą postaci Marszałka Józefa Piłsudskiego. Jest to o tyle istotne, że kobieta przez kilka lat przebywała w jego otoczeniu, więc miała możliwość obserwacji tego, czego nie mógł doświadczyć „zwykły„ obywatel II RP. Z zaprezentowanych tekstów wyłania się portret człowieka niezwykle dostojnego, pełnego życia, którego kochają nie tylko dorośli, ale przede wszystkim dzieci. Portret osoby, która jest traktowana niemal z boską czcią, ale jednocześnie bardzo przyjaznej, rodzinnej, emanującej dobrym humorem, optymizmem, ”targającej za ucho”, ale stanowczej, broniącej swoich racji27. Z pewnością dużo z obserwacji, które poczyniła kobieta przy okazji obcowania z nim, jest bliskie rzeczywistości, niektóre jednak sytuacje bądź zachowania przypisywane Marszałkowi wprawiają czytelnika w zaskoczenie i zapewne są wytworem barwnej wyobraźni Kazimiery Iłłakowiczówny. Niektóre motywy wykorzystywane przez Iłłakowiczównę pojawiły się już wcześniej –szczególnie śmierć i ceremoniał pogrzebu.

 

Za udostępnienie zdjęcia szkoły w Gminie Niegowej serdecznie dziękujemy Panu Bogusławowi Bielakowi.

Bibliografia

  1. Hein H., Uwagi o formach i funkcjach kultu Józefa Piłsudskiego w województwie śląskim [w:] „Niepodległość”, t. XLIX, Nowy York-Warszawa1997, s.20.
  2. Iłłakowiczówna Kazimiera [w:] Współcześni polscy pisarze i badacze literatury. Słownik bibliograficzny, pod red. J. Czachowska, A. Szałagan, t. 3 G-J, Warszawa 1994, s. 294.
  3. Iłłakowiczówna K., Ścieżka obok drogi, Warszawa 1939.
  4. Iłłakowiczówna K., Wiersze i powiastki dla dzieci [w:] tejże: Wiersze o Marszałku Józefie Piłsudskim 1912-1935,Warszawa 1936.
  5. Kalicki W., Goście [w:] Powrót do Sulejówka, Warszawa 2001, s. 51.
  6. Walawender D., Portret Marszałka Józefa Piłsudskiego w twórczości Kazimiery Iłlakowiczówny [w:] „Studencki Biuletyn Historyczny” nr 4, Częstochowa 2013, s. 97-102.
  7. Wielopolska M.J., Pliszka w jaskini lwa. Rozważania nad książką panny Iłłakowiczówny Ścieżka obok drogi, Warszawa 1939.

Korekta: Zuzanna Świrzyńska

  1. Na ten temat powstał już artykuł mojego autorstwa, który nieco szerzej traktuje o wspomnianej     tematyce. Zob.: D. Walawender, Portret Marszałka Józefa Piłsudskiego w twórczości Kazimiery -Iłlakowiczówny [w:] „Studencki Biuletyn Historyczny” nr 4, Częstochowa 2013, s. 97-102. []
  2. H. Hein, Uwagi o formach i funkcjach kultu Józefa Piłsudskiego w województwie śląskim  [w:] „Niepodległość”, t. XLIX, Nowy York-Warszawa1997, s. 20. []
  3. Józef Hartman w swoich wspomnieniach nie ujawnia jej nazwiska, posługuje się tylko inicjałami imienia i nazwiska. Por. W. Kalicki, Goście [w:]  Powrót do Sulejówka, Warszawa 2001, s. 51. []
  4. Tamże, s. 51. []
  5. D. Walawender, dz. cyt., s. 98. []
  6. Tamże. []
  7. Zimmermoniadą nazywa Iłłakowiczówna rozruchy studenckie skierowane przeciwko księdzu, który objął katedrę ekonomii politycznej na uniwersytecie w Krakowie. Młodzież pragnęła wybrania na to stanowisko profesora świeckiego, a reszta młodzieży broniła ks. Zimmermana. Cyt za: K. Iłłakowiczówna, Ścieżka obok drogi, Warszawa 1939, s. 22. []
  8. K. Iłłakowiczówna, dz. cyt., s. 20-21. []
  9. M.J.Wielopolska, Pliszka w jaskini lwa. Rozważania nad książką panny Iłłakowiczówny Ścieżka obok drogi, Warszawa 1939, s.18. []
  10. D. Walawender, dz. cyt. s. 98. []
  11. K. Iłłakowiczówna, dz. cyt., s.32. []
  12. Tamże, s.123. []
  13. D. Walawender, dz. cyt. 99. []
  14. Tamże. []
  15. K. Iłłakowiczówna, Obrazek [w:] Wiersze i powiastki dla dzieci [w:] tejże: Wiersze o Marszałku Józefie Piłsudskim 1912-1935,Warszawa 1936, s. 73. []
  16. D. Walawender, s. 99. []
  17. K. Iłłakowiczówna, Obrazek, dz. cyt., s. 73. []
  18. D. Walawender, s. 99. []
  19. K. Iłlakowiczówna, O imionach [w:] tejże: Wiersze i powiastki dla dzieci, dz. cyt., s. 85. []
  20. K. Iłlakowiczówna, Na święty Józef [w:] tejże: Wiersze i powiastki dla dzieci, dz. cyt., s.78. []
  21. D. Walawender, dz. cyt. s. 100. []
  22. K. Iłlakowiczówna, List do Marszałka[w:] tejże: Wiersze i powiastki dla dzieci, dz. cyt., s. 79. []
  23. M.J. Wielopolska w swoich rozważaniach dotyczących Ścieżki obok drogi  jednoznacznie ośmiesza postawę poetki, która po rozmowie z Marszałkiem, radziła się swoich kolegów w MSZ, czy powinna przyjąć stanowisko u Józefa Piłsudskiego, co spowodowało, że po kilku minutach  cały wydział personalny Ministerstwa już wiedział jaką propozycję dostała i , że waha się ją przyjąć, por. M. J. Wielopolska, dz. cyt., s. 22-23. []
  24. D. Walawender, dz. cyt., 101. []
  25. K. Iłłakowiczówna, Ścieżka obok drogi, dz. cyt., s. 127. []
  26. D. Walawender, dz. cyt., s. 101. []
  27. Tamże, s. 101-102. []

Te artykuły również mogą Cię zainteresować:
Znajdujące się w portalu artykuły nie zawsze prezentują opinie zgodne ze stanowiskiem całej redakcji. Zachęcamy do dyskusji nad treścią przeczytanych artykułów, by to zrobić wystarczy podać swój nick i wysłać komentarz. O naszych artykułach możesz także porozmawiać na naszym forum. Możesz także napisać własny artykuł i wysłać go na adres naszej redakcji.

2 komentarze

  1. Elizonda pisze:

    Czytam wszystkie 🙂

  2. Diana pisze:

    Bardzo mi miło;)

Zostaw własny komentarz