„Dziedzictwo popiołów. Historia CIA” – T. Weiner - recenzja |
Centralna Agencja Wywiadowcza (Central Intelligence Agency) to już chyba nie tylko agencja mająca dbać o bezpieczeństwo Stanów Zjednoczonych, ale przede wszystkim produkt popkultury. Chyba każdy, bez większego wysiłku, jest w stanie podać co najmniej dwa filmy, w których pojawia się CIA. Czy jednak owa sława jest w jakikolwiek sposób zasłużona? Czy mają oni na swoim koncie jakieś spektakularne akcje, które pozytywnie wpłynęły na stabilizację pozycji USA? A może jest to jedynie zakładnik wizji wywiadu kolejnych prezydentów?
Tim Weiner jest dziennikarzem New York Timesa, gazety znanej ze swojego negatywnego nastawienia do administracji republikańskiej i konserwatywnej. Czytelnikowi pozostaje mieć tylko nadzieję, że Dziedzictwo popiołów jest wolne od ogólnego uprzedzenia autora. Ale niestety, książka Weinera nie jest peanem pochwalnym na rzecz amerykańskiego wywiadu. Właściwie dla większości Polaków, którzy tradycyjnie wierzą w kompetencje i opiekę USA (gwarancje bezpieczeństwa, wsparcie militarne etc.) może być ciosem w samo serce. Bo wychodzi na to, że Amerykanie właściwie nie mają sprawnie działającego wywiadu...
Recenzowana pozycja niewątpliwie ma posmak demaskatorski. Autor w sposób ciekawy przedstawia to, jak kolejne wizje prezydentów coraz bardziej demontowały możliwości CIA. Do tego niestety dochodziła pewna fantazja następujących po sobie dyrektorów Agencji, którzy właściwie od zarania jej dziejów mieli tylko jedną myśl przewodnią: dokopać armii. Można powiedzieć, że cały okres działania CIA jest serią niefortunnych zdarzeń. Dodatkowo działania kolejnych prezydentów często sprowadzały całą Agencję do roli paramilitarnej siły, która organizowała wszelkiego rodzaju przewroty i ruchawki w krajach Trzeciego Świata, a z czasem nastawiała się głównie na inwigilację własnych obywateli, przez co niewątpliwie zaniedbano działania antyterrorystyczne (wystarczy wspomnieć tylko o 11 września). Agencja potrafiła przekuć także wszelkie porażki stosownie do życzeń prezydenta, jak choćby podane „dowody” uzasadniające inwazję w Iraku i rozpoczęcie wojny z terroryzmem.
Pomimo obszernej bazy dokumentacyjnej i archiwalnej zgromadzonej przez autora, nie sposób nie zauważyć kilku ominięć. Po pierwsze nie wymieniono wszystkich pierwszych sekretarzy Komunistycznej Partii Związku Radzieckiego. Można by powiedzieć: i co z tego, skoro książka ma być o wywiadzie USA. Ale jednak kolejne zmiany na szczytach władzy największego wroga w jakiś sposób oddziaływają na aktywność wywiadowczą. Brak również informacji o reakcjach Agencji na wiele zimnowojennych wydarzeń (jak choćby interwencja wojsk Układu Warszawskiego w Czechosłowacji, czy wprowadzenie stanu wojennego w Polsce) i powiązań (np. powiązania CIA z Watykanem). Po drugie, choć Weiner wspomina o tajnych więzieniach CIA w Polsce, Afganistanie, Tajlandii i Guantanamo na Kubie, to jednak nie rozbudowuje tego wątku i nie popiera go żadną dokumentacją. W tym miejscu pojawia się więc pytanie: czy j autor jednak nie idzie za główną wizją swojej macierzystej redakcji i czy na pewno napisał pełną historię CIA, czy tylko wymienił jej porażki (których nie sposób zanegować)?
Może dlatego, że autor na co dzień zajmuje się publicystką, Dziedzictwo popiołów czyta się nie jak pracę historyczną, lecz jak dobry reportaż z posmakiem powieści szpiegowsko-sensacyjnej. Można byłoby powiedzieć, że lektura jest przyjemnością, gdyby nie fakt umieszczenia przypisów na końcu książki. Ponieważ Weiner zastosował bardzo rozbudowane przypisy, niejednokrotnie poszerzające w znaczny sposób główną narrację, ciągłe przerzucanie ponad siedmiuset stronnicowej publikacji jest bardzo niewygodne.
Podsumowując, choć książka wydaje się być z kategorii tych, które od początku zawierają tezę, to jednak warto po nią sięgnąć. Choćby dlatego, żeby przekonać się o co tak naprawdę chodzi w rozgrywkach amerykańskiego wywiadu i zweryfikować polski mit amerykańskiej pomocy. A dodatkowo praca Tima Weinera niewątpliwie wzbogaca dostępną w Polsce literaturę dotyczącą wywiadu amerykańskiego.
Plus/minus:
Na plus:
+ sposób prowadzenia narracji
+ wykorzystanie dokumentów archiwalnych obszernie cytowanych w całej książce
+ czytelny układ tekstu
Na minus:
- nie można oprzeć się wrażeniu, że książka została napisana pod pewną tezę
Tytuł: Dziedzictwo popiołów. Historia CIA
Autor: Tim Weiner
Wydawnictwo: Dom Wydawniczy REBIS
Rok wydania: 2014
ISBN: 978-83-7510-193-5
Liczba stron: 714
Oprawa: twarda
Cena: 69,90 zł
Ocena recenzenta: 8/10
Korekta: Jagoda Marek
Te artykuły również mogą Cię zainteresować:
Opinie i ocena zawarte w recenzji wyrażają wyłącznie zdanie recenzenta, nie musi być ono zgodne ze stanowiskiem redakcji. Z naszą skalę ocen i sposobem oceny możesz zapoznać się tutaj. Zachęcamy do dyskusji nad treścią przeczytanej recenzji, by to zrobić wystarczy podać swój nick i e-mail. O naszych recenzjach możesz także porozmawiać na naszym forum. Na profilu "historia.org.pl" na Facebooku na bieżąco informujemy o nowych recenzjach. Możesz także napisać własną recenzję i wysłać ją na adres naszej redakcji.