8 tysięcy osób pomogło ocalić portret Elżbiety I


Pochodzący z 1590 r. portret angielskiej królowej Elżbiety I stał się własnością publiczną. Wszystko dzięki 8 tysiącom ofiarodawców, którzy wspólnymi siłami uzbierali 10,3 mln funtów.

Taka była ostateczna cena obrazu, który do tej pory był w posiadaniu potomków sir Francisa Draka. Uważa się, że to właśnie wiceadmirał był zleceniodawcą dzieła przedstawiającego Elżbietę I w przełomowym dla niej momencie - odparcia przez Anglię inwazji hiszpańskiej Armady w 1588 r.

_90548846_the-armada-portrait-of-elizabeth-i

Trwająca od maja zbiórka pieniędzy wzbudziła spore zainteresowanie. W przypadku nie uzyskania przez darczyńców wystarczającej kwoty, właściciele obrazu mieli wystawić go na publiczną aukcję. Istniało więc realne zagrożenie, że ten niezwykle cenny obraz mógł opuścić terytorium Wielkiej Brytanii. Sprawa była o tyle ważna, że wspomniany Portret królowej Elżbiety I po rozgromieniu Armady jest nie tylko arcydziełem malarstwa renesansowego, ale i obrazem unikatowym - do czasów obecnych zachowały się jedynie jego trzy wersje.

Wśród donatorów największy wkład finansowy, liczący 7,4 mln funtów, wniosła organizacja The Heritage Lottery Fund. Fundusz Artystyczny przekazał 1 mln funtów, zaś Królewskie Muzeum w Greenwich dostarczyło 400 tysięcy funtów. Dzięki zaangażowaniu 8 tysięcy osób udało się zebrać dodatkowe 1,5 mln funtów przekazane przez wspomniany już Fundusz Artystyczny. Do zbiórki dołączyło całe społeczeństwo - nawet jego najmłodsi przedstawiciele. Wśród nich wspomnieć należy o 7-letniej mieszkańce Wakefield, która, aby pozyskać potrzebne pieniądze, ubrana w kostium inspirowany wizerunkiem Elżbiety, sprzedawała babeczki z wizerunkiem „Królowej-Dziewicy”.

_90548844_cupcake

Babeczka przedstawiająca Elżbietę I wraz z listem tłumaczącym dlaczego obraz jest tak ważny (fot. Art Fund)

Obraz zawiśnie w Królewskim Muzeum w Greenwich już 11 października. Zanim zacznie cieszyć oczy zwiedzających musi jednak przejść zabiegi konserwatorskie. Pozostałe dwie wersje porteru znajdują się na wystawie w opactwie Woburn i w londyńskiej National Portrait Gallery.

Te artykuły również mogą Cię zainteresować:
Znajdujące się w portalu artykuły nie zawsze prezentują opinie zgodne ze stanowiskiem całej redakcji. Zachęcamy do dyskusji nad treścią przeczytanych artykułów, by to zrobić wystarczy podać swój nick i wysłać komentarz. O naszych artykułach możesz także porozmawiać na naszym forum. Możesz także napisać własny artykuł i wysłać go na adres naszej redakcji.

Zostaw własny komentarz