Trzy słońca w zenicie. Edward, Jerzy i Ryszard Yorkowie |
Edward, Jerzy i Ryszard Yorkowie byli kochającymi się braćmi. Walczyli u swego boku i wynieśli swą dynastię na sam szczyt, jednak żądza władzy i pragnienie posiadania jeszcze większego bogactwa sprawiły, że braterska miłość przechodziła bardzo ciężkie chwile.
Z trójki braci to Edward jako pierwszy założył koronę króla Anglii. W walce tron ze skłóconym rodem Lancasterów stracił najstarszego brata Edmunda oraz ojca Ryszarda księcia Yorku. Nie poddał się i przy wsparciu rodzeństwa oraz odważnego kuzyna Ryszarda hrabiego Warwick pokonał panującego Henryka VI, choć ich ścieżki miały się jeszcze ze sobą skrzyżować. Wydawać by się mogło, że Jerzy i Ryszard nie powinni być zazdrośni o swego brata, który został koronowany jako Edward IV, lecz – jak pokazała przyszłość – nie wszystko było takie proste. Na początku jednak wszyscy trzej byli dumnymi braćmi, którzy podczas walki na polu bitwy byli świadkami wyjątkowego wydarzenia: na niebie pojawiły się trzy słońca (tak naprawdę jest to bardzo rzadkie zjawisko atmosferyczne zwane parhelion), które symbolizować miały trzech braci Yorków, sięgających po władzę w Anglii.
Zdrajca
Najbardziej niewdzięczny okazał się Jerzy. Zanim jeszcze Edward doczekał się męskiego potomka, był on jego prawowitym następcą tronu. Kiedy jednak żona króla Elżbieta Woodville zaczęła rodzić kolejne dzieci, Jerzy zrozumiał, że jego szansa na zostanie królem maleje. Niestety pozycja księcia Clarence mu nie wystarczała, dlatego był podatny na wpływy innych. Również hrabiemu Warwick nie podobał się wzrost frakcji królewskiej małżonki i osłabienie jego wpływów, dlatego postanowił posadzić na tronie innego króla – Jerzego, którego ożenił ze swoją najstarszą córką Izabelą. Ich poparcie było jednak zbyt małe, aby stać się realnym zagrożeniem dla Edwarda, więc pragnący władzy Warwick znalazł kolejnego władcę. Tym razem był to starzejący się, chory umysłowo Henryk VI Lancaster, którym łatwo było manipulować i którego syna Warwick ożenił z drugą ze swych córek, Anną.
Przewrót, na czele którego stanął Warwick, udał się, przynajmniej chwilowo. W międzyczasie Jerzy zrozumiał, że wplątał się w niezbyt ciekawą sytuację – stanął przeciwko swojemu bratu, licząc na to, że będzie królem, a został z niczym, w dodatku wciąż stojąc po stronie Warwicka, który sprzymierzył się z jego dawnymi wrogami. Ostatecznie, choć zapewne nie było to łatwe, doczekał się przebaczenia od Edwarda, który ponownie strącił z tronu Lancastera i pozbawił go życia – dla pewności, by już nigdy więcej mu nie zagrażał.
Mylił się jednak ten, kto myślał, że książę Clarence zmądrzeje i nie wystąpi więcej przeciwko swemu bratu. Wciąż pragnął władzy i tytułów, a gdy Edward mu ich odmawiał, Jerzy nie miał zamiaru milczeć. Coraz głośniej i odważniej wypowiadał się na temat króla, twierdząc, że nie powinien on wstąpić na tron, gdyż nie był wcale synem Ryszarda księcia Yorku, a sługi, z którym sypiała jego matka Cecylia Neville. Takie plotki krążyły już wcześniej, teraz jednak Jerzy prowokował swego brata coraz bardziej otwarcie. „Oberwało się” także Elżbiecie Woodville, do której Jerzy żywił jawną niechęć, z resztą z wzajemnością. Edward jednak kochał i szanował swoją królową i matkę swoich dzieci, podczas gdy Jerzemu nie potrafił już zaufać.
W końcu nadszedł czas na podjęcie najtrudniejszej decyzji w życiu Edwarda IV. Załamany zachowaniem swojego brata król postanowił pozbawić go życia za ciągłe spiskowanie przeciwko władcy Anglii i jego rodzinie. Choć nie ma dziś pewności, jak dokładnie zginął Jerzy, utarło się, że miał prawo do wyboru sposobu zakończenia swego życia i zdecydował się na utopienie w beczce wina. Podobno wybrał małmazję, ulubione wino królowej Elżbiety, w ten sposób marnując jej ukochany napój.
Lojalny książę, brutalny król?
Ryszard książę Gloucester był najmłodszym z braci Yorków. Pomimo swego wieku był jednak wspaniałym i walecznym rycerzem, zawsze więc towarzyszył królowi na polu bitwy, a z czasem sam prowadził wojska. Na dworze uchodził za cichego, spokojnego i dostojnego człowieka, wyjątkowo lojalnego wobec swego brata. W niczym nie był podobny do Jerzego oprócz tego, że obaj poślubili siostry Neville. Kiedy Edward Westminster, syn Henryka VI, zmarł podczas wojny, Anna została oddana pod opiekę swemu szwagrowi Jerzemu, lecz wkrótce zgodziła się poślubić Ryszarda. Para najprawdopodobniej darzyła się uczuciem i szacunkiem, choć historycy często zarzucają Ryszardowi wyjątkowy chłód jakim miał darzyć żonę oraz to, że rzekomo poślubił ją jedynie ze względu na jej bogactwo.
Król mógł być pewny wierności swego najmłodszego brata, dlatego też na łożu śmierci mianował go lordem protektorem. Oznaczało to, że do czasu osiągnięcia pełnoletności przez jego syna Edwarda V, Ryszard miał sprawować władzę w królestwie. Sprawa nie była jednak taka prosta. Młody Edward ledwo znał swego wuja, pozostawał za to pod dużym wpływem matki i jej brata Antoniego. Książę Gloucester widział w tym ostatnim zagrożenie, dlatego postanowił się go pozbyć, co dla królowej wdowy było sygnałem, że lord protektor wypowiada jej wojnę. Nie wierzyła jednak, że mógłby skrzywdzić jej syna, zgodziła się więc wysłać do niego także drugiego syna Ryszarda, który miał towarzyszyć bratu w oczekiwaniu na koronację w londyńskiej Tower.
Do koronacji Edwarda V nigdy jednak nie doszło. Anglia poznała za to innego króla – Ryszarda III. Przekazy na temat powodów, które doprowadziły Ryszarda do podjęcia takiej decyzji, są sprzeczne: jedni twierdzą, że obudziła się w nim ogromna żądza władzy, inni, że ówczesny książę pragnął pokoju, a kraj rządzony przez dziecko byłby ciągle zagrożony.
Być może Ryszard III nie zapisałby się na kartach historii w tak zły sposób, w jaki znamy go dziś, gdyby nie to, że synowie Edwarda IV nagle zniknęli. Nikt nie wiedział, co się z nimi stało, prawdopodobnie nie miał o tym pojęcia nawet sam król. Czy byli dla niego zagrożeniem? Na podstawie pomówień, które wiele lat wcześniej wykorzystywał jego brat Jerzy, ogłosił ich bękartami, nie byli więc oficjalnymi pretendentami do tronu. Mimo to wciąż mogli się pojawiać tacy, którzy próbowaliby posadzić młodego Edwarda lub jego brata na tronie. Istnieją jednak przekazy, które potwierdzają zdziwienie i niepokój Ryszarda po zaginięciu książąt, choć na niewiele się to zdało. Następca Ryszarda, Henryk VII Tudor, który pokonał go na polu bitwy i pozbawił życia, bardzo mocno postarał się, aby imię Ryszarda III okryło się jak najgorszą sławą. Trzeba jednak przyznać, że był on sprawiedliwym władcą, który troszczył się o poddanych, zakładał szkoły i szpitale i nie przechodził obojętnie koło potrzeb innych ludzi.
Władza, która wpadła w ręce Edwarda, Jerzego i Ryszarda, zniszczyła ich relacje. Najbardziej zawładnęła Jerzym, który tak bardzo pragnął tronu, że nie cofnął się przed niczym, aby zastąpić na nim Edwarda. Za nic miał miłość do swojej własnej krwi, chciał jedynie tytułów i bogactwa. Zmienił się również Ryszard, który co prawda był wierny Edwardowi aż do jego śmierci, lecz nawet jeśli nie zabił jego synów, to pozbawił ich prawa do korony Anglii, co z pewnością jego brat potraktowałby jako zdradę.
Sam Edward natomiast z walecznego rycerza, który wydarł koronę z rąk chorego króla, z czasem zmienił się w żarłocznego, podstarzałego mężczyznę, który coraz więcej czasu spędzał na piciu i zabawianiu się z kobietami lekkich obyczajów, podczas gdy jego żona zajmowała się wychowywaniem ich licznego potomstwa. Idąc na ugodę z wrogami, przyjmując łapówki zamiast łapać za broń, stracił poważanie nie tylko u swoich poddanych oraz dworzan, ale w oczach swych braci, którzy wciąż byli chętni do nowych zwycięstw i podbojów – szczególnie Ryszard, szanowany żołnierz.
Pomimo tego, że trzej bracia Yorkowie prowadzili między sobą wojny, ich krew płynęła w żyłach kolejnych monarchów. Henryk Tudor, który pokonał Ryszarda III, ożenił się z córką Edwarda IV. Elżbieta York wydała na świat Henryka VIII, jednego z najpotężniejszych władców w historii Europy, a po nim w Anglii władali Edward VI, Maria I i Elżbieta I. Nawet jej następca Jakub I był praprawnukiem Edwarda IV.
Bibliografia:
- Castor H., Wilczyce. Angielskie królowe, Kraków 2015.
- Gregory P., Kobiety Wojny Dwu Róż: księżna, królowa i królowa matka, Warszawa 2013.
- Weir A., Lancasterowie i Yorkowie. Wojna Dwóch Róż, Kraków 2013.
- Weir A., Ryszard III i książęta w Tower, Kraków 2015.
Więcej o historii Anglii przeczytasz klikając na poniższą grafikę:
Te artykuły również mogą Cię zainteresować:
Znajdujące się w portalu artykuły nie zawsze prezentują opinie zgodne ze stanowiskiem całej redakcji. Zachęcamy do dyskusji nad treścią przeczytanych artykułów, by to zrobić wystarczy podać swój nick i wysłać komentarz. O naszych artykułach możesz także porozmawiać na naszym forum. Możesz także napisać własny artykuł i wysłać go na adres naszej redakcji.
Zastanawiam się, jak można napisać taki tekst, pomijając klasykę - biografię Ryszarda III Kendalla i opierając się głównie na literaturze popularnonaukowej.
Pani Paulino może właśnie dlatego można, że to tekst popularnonaukowy? Bardzo nam zależy na promocji historii i chcemy ją przedstawiać w przystępnej formie. 🙂