Niszczejące polskie kwatery na Cmentarzu Janowskim


Zbliżające się święto zmarłych powoduje, iż wielu Polaków wraca pamięcią do tych, którzy odeszli i zostali pochowani poza granicami Rzeczypospolitej. Wśród mogił i cmentarzy, gdzie możemy znaleźć ślady naszych przodków, bardzo ważne miejsce zajmują cmentarze we Lwowie. Poza najbardziej rozpoznawalnym Cmentarzem Łyczakowskim, znajdziemy również dwa inne, na których znajdują się duże kwatery polskie.  Chodzi o Cmentarz Bajkowski w Kijowie oraz lwowski Cmentarz Janowski, będący obecnie w najgorszym stanie.

fot. Mateusz Halaba

fot. Matthew Halaba

Nekropolia Janowska, pomimo tego, iż okazałością ustępuje cmentarzowi Łyczakowskiemu, liczy aż 45ha i funkcjonuje do dnia dzisiejszego. Cmentarz został założony w 1883 r. W okresie II Rzeczypospolitej pochowano tam ofiary wojny polsko-ukraińskiej z lat 1918-1920. Ponad to, w obrębie nekropolii znajdują się mogiły jeńców wojennych z okresu I wojny światowej. Co ciekawe, mogiły żołnierzy polskich, poległych w okresie 1918-1920, znajdują się tuż obok kwatery żołnierzy ukraińskich. Owe sąsiedztwo działa jednak na niekorzyść polskich kwater, bowiem zaniedbane i popadające w ruinę kontrastują z zagospodarowanymi i regularnie sprzątanymi mogiłami Ukraińców. Warto w tym miejscu wspomnieć, że jest to sprzeczne z umowami międzynarodowymi, zawartymi w latach 1994-96, mówiącymi o ochronie miejsc pamięci. Podpisane zostały m.in. przez rząd ukraiński. Jak widać, respektowanie postanowień pozostawia wiele do życzenia, zaś strona polska nie podejmuje wyraźnych kroków w celu poprawy istniejącej sytuacji.

Wśród pochowanych na cmentarzu warto wymienić św. Józefa Bilczewskiego, który wykazał chwalebną postawę w

fot. Renata Gałaj- Dempniak

fot. Renata Gałaj- Dempniak

trakcie trwania walk o Lwów, kiedy to stanął na czele komitetu ratunkowego wspierającego najuboższych. Innym pochowanym w nekropolii był Kazimierz Nałęcz-Rychowski – wybitny polski dziennikarz, tłumacz i poeta, który związał się z Lwowem na ponad trzydzieści lat. Publikował m.in. w Kurierze Poznańskim, Gazecie Porannej, Słowie Polskim, Tygodniku Ilustrowanym czy Kurierze Lwowskim. Dokonał szeregu tłumaczeń powieści z języków: angielskiego, francuskiego oraz niemieckiego. Jego mogiła została zniszczona podczas sowieckiej akcji niszczenia grobów, mającej miejsce w latach 70 XX w. Wśród zmarłych pochowanych w nekropolii znajduje się również grób Marii Tereszczakównej, która przez całe życie była związana z Lwowem, i do którego powróciła po wysiedleniu na teren Kazachstanu. Tereszczakówna zapisała się w historii Lwowa i Polaków jako wybitny działacz społeczny oraz osoba ratująca szczątki polskich bohaterów w czasie zrównywania z ziemią Cmentarza Obrońców Lwowa w latach 70 XX wieku. Dzięki niej, od profanacji uratowano szczątki gen. Taduesza Jordana-Rozwadowskiego i  gen. Wacława Iwaszkiewicza-Rudoszańskiego.

Fakt tragicznego stanu polskich mogił na cmentarzu nie jest sprawą nową, o czym świadczy ilość apeli, jakie można znaleźć nawet przy pobieżnym wertowaniu stron internetowych. Sprawą polskich mogił zajmowali się również polscy badacze z Uniwersytetu Szczecińskiego, czego pokłosiem jest praca Cmentarz Janowski we Lwowie. Inicjatywy prywatne oraz stowarzyszenia polonii od lat robią co w ich mocy, aby zmienić istniejący stan rzeczy. Aby nagłośnić katastrofalny stan nagrobków nagrany został również film Alarm. Ratujmy Cmentarz Janowski we Lwowie. Tegoroczną akcję sprzątania nekropolii współorganizuje Stowarzyszenie Pokolenie z Katowic. Wedle szacunków, na cmentarzu znajduje się ok. 600 mogił Polaków w ponad 500 kwaterach. Odnalezienie bliskich pochowanych poza granicami kraju ułatwia również wyszukiwarka strony www.nieobecni.com.pl. Dodatkowo dokumentuje ona stan zachowanych polskich nekropolii.

fot. Renata Gałaj- Dempniak

fot. Renata Gałaj- Dempniak

fot. Renata Gałaj- Dempniak

fot. Renata Gałaj- Dempniak

fot. Renata Gałaj- Dempniak

fot. Renata Gałaj- Dempniak

fot. Renata Gałaj- Dempniak

fot. Renata Gałaj- Dempniak

fot. Renata Gałaj- Dempniak

fot. Renata Gałaj- Dempniak

fot. Renata Gałaj- Dempniak

Te artykuły również mogą Cię zainteresować:
Znajdujące się w portalu artykuły nie zawsze prezentują opinie zgodne ze stanowiskiem całej redakcji. Zachęcamy do dyskusji nad treścią przeczytanych artykułów, by to zrobić wystarczy podać swój nick i wysłać komentarz. O naszych artykułach możesz także porozmawiać na naszym forum. Możesz także napisać własny artykuł i wysłać go na adres naszej redakcji.

4 komentarze

  1. Matthew pisze:

    Jak by ktoś chciał dołączyć do akcji sprzątania lub pomoc w inny sposób https://www.facebook.com/events/669832413183427/?ti=ia

  2. Brand pisze:

    Może dobra zmiana zadziała?

  3. Komar pisze:

    „Poza najbardziej rozpoznawalnym cmentarzem Łyczakowskim w stolicy Ukrainy,”
    Lwów stolicą Ukrainy? Od kiedy?
    A jeśli chodzi o sam problem - prace porządkowe można jeszcze wykonać siłami wolontariuszy. Ale restauracja niszczejących grobowców wymaga już poważnych nakładów finansowych. Zbiórka społeczna na utrzymanie Powązek ma szeroki zasięg i trwa już kilkadziesiąt lat - i przez ten czas udało się wyremontować niewielką część zabytkowych grobów. Z kolei odwoływanie się do podpisanych przed 20 laty umów z Ukrainą może być nieskuteczne ze względu na obecną sytuację ekonomiczną i polityczną na Ukrainie i ze względu na brak ciągłości władzy na Ukrainie w ciągu ostatniego dwudziestolecia. Bo kto by tam przejmował się umowami podpisanymi wtedy, gdy Ukrainą rządzili postkomuniści?

  4. Marek pisze:

    Wedle szacunków, na cmentarzu znajduje się ok. 600 mogił Polaków w ponad 500 kwaterach? To chyba żart. Z tego co wiem to kwater jest około 70, a Polaków, z tych grobów, które istnieją, to kilka tysięcy leży.

Odpowiedz