„Krew na naszych rękach?” – P. Lisicki – recenzja |
Prawdą jest, że dla większości świata zachodniego II wojna światowa sprowadzała się tylko i wyłącznie do zagłady Żydów. O Holokaust oskarżane są wszystkie narody, które znalazły się w latach 1939–1945 pod niemieckim butem. Coraz częściej w zachodnich mediach pojawia się określenie „polskie obozy zagłady”, a Polacy określani są jako patologiczni antysemici. Paweł Lisicki zajmuje w tym sporze stanowisko w dość nietypowy i ciekawy sposób.
Paweł Lisicki redaktor naczelny tygodnia „Do Rzeczy”, znany publicysta teologiczny stworzył dość obszerne studium zjawiska, które sam autor określa mianem holokaustianizmu. Według niego zagłada Żydów stała się swego rodzaju religią, której podporządkowują się wszyscy, włącznie z Kościołem rzymskokatolickim i Stolicą Apostolską. Autor zabiera czytelnika w intelektualną wyprawę tropem pism religijnych, stanowisk najwyższych władz religijnych, a także okołoreligijnych traktatów filozoficznych. Nie ogranicza się w tym wyłącznie do wieku XX, ale sięga znacznie głębiej. Czy takie rozpracowanie tematu powszechnego przekonania o wyjątkowości Holokaustu wnosi coś nowego do toczącego się dyskursu?
Prawdą jest, że w niektórych kręgach żydowskich (głównie amerykańskich) odpowiedzialnością za masowe mordy na europejskich Żydach obarcza się chrześcijan en masse. Nieodmiennie ideologię nazistowską utożsamia się z instytucją Kościoła rzymskokatolickiego, a żydowskie władze religijne domagają się przeprosin i odejścia od wielowiekowej doktryny Stolicy Apostolskiej. Lisicki podejmuje polemikę z tezami, które w wielu kręgach akademickich urastają do rozmiarów niepodważalnej doktryny. Wystarczy wspomnieć, że taką właśnie woltę intelektualną przeprowadził Timothy Snyder w swojej ostatniej książce Czarna ziemia. Warto jednak podkreślić, że jest to „książka pisana dla pieniędzy” i można w niej znaleźć wiele pokrętnych teorii, jak chociażby porównanie Mein Kampf z modlitwą Ojcze nasz.
Lisicki krytykuje także stanowisko Stolicy Apostolskiej, które od dłuższego czasu charakteryzuje uległość wobec żądań wyznawców judaizmu. Można się tutaj zastanawiać czy jest to intencja wszystkich Żydów, czy tylko pewnych kręgów, ale faktem jest, że często słowo „Auschwitz„ (choć powinno być ”Birkenau”) jest nadużywane w dyskursie teologicznym.
Książka należy do publikacji trudnych, wysoce specjalistycznych oraz zawierających dużą liczbę konfrontowanych ze sobą cytatów z różnych epok i prezentujących ewolucję poglądów. Warto jednak zadać sobie trud, żeby zapoznać się z nimi wszystkimi. Można wtedy poznać problem Holokaustu z punktu widzenia doktryn religijnych.
Praca Pawła Lisickiego, choć niewątpliwie wysoce merytoryczna, nie rozwiązuje jednak problemu „polskich obozów zagłady„. Tutaj potrzebna jest odwaga władz do lansowania faktów, które mogą nie spodobać się ubóstwianej przez wszystkie opcje Ameryki. Należy do nich rejs wyklętych czy niezgoda na przyjęcie do USA biedoty żydowskiej. Warto również przypominać o konferencji w Evian, stanowisku Brytyjczyków czy samego Ben Guriona, który dokonał pierwszej selekcji Żydów na „potrzebnych„ i ”zbędnych”. Może także czas na lansowanie filmów typu Dotknięcie anioła, gdzie Ocalony wprost mówi, że żaden Żyd nie przetrwałby gdyby nie pomógł mu jakiś Polak.
Plus minus:
Na plus:
+ wysoka merytoryka
+ rozległość źródeł
+ konsekwencja wywodu
Na minus:
- hermetyczność narracji
Tytuł: Krew na naszych rękach?
Autor: Paweł Lisicki
Wydawca: Fabryka Słów
Rok wydania: 2016
ISBN: 978-83-7964-174-1
Liczba stron: 640
Okładka: miękka ze skrzydełkami
Cena: 46,90 zł
Ocena recenzenta: 7/10
Redakcja merytoryczna: Zuzanna Świrzyńska
Korekta: Łukasz Konopko
Te artykuły również mogą Cię zainteresować:
Opinie i ocena zawarte w recenzji wyrażają wyłącznie zdanie recenzenta, nie musi być ono zgodne ze stanowiskiem redakcji. Z naszą skalę ocen i sposobem oceny możesz zapoznać się tutaj. Zachęcamy do dyskusji nad treścią przeczytanej recenzji, by to zrobić wystarczy podać swój nick i e-mail. O naszych recenzjach możesz także porozmawiać na naszym forum. Na profilu "historia.org.pl" na Facebooku na bieżąco informujemy o nowych recenzjach. Możesz także napisać własną recenzję i wysłać ją na adres naszej redakcji.
Przecież nie tylko Lisicki pisze o wykreowaniu przez Żydów pewnego rodzaju „religii” na bazie holocaustu. W części to zresztą, niestety, prawda.
Wystarczy przytaczać fakty i weryfikować rzekome fakty. A ponoć faktem jest też inwazja żydów ze stalinowskiego ZSRR i obsadzenie przez nich (nimi) stalinowskiego sądownictwa i UB w Polsce: http://pamietnikwindykatora.pl/2016/03/05/geny-dzisiejszych-sedziow-prokuratorow-tudziez-innych-prawnikow/
I cóż ta wypowiedź wnosi?
No właśnie, „żaden Żyd nie przetrwałby gdyby mu nie pomógł jakiś Polak” w tym zdaniu jest tez odpowiedz dlaczego przetrwała tylko garstka Żydów