IPN z „polskimi obozami” walczy od dawna. Warto promować portal #truthaboutcamps |
By odpowiedzieć na pojawiające się w prasie zwroty „polskie obozy śmierci” oraz edukować historycznie Instytut Pamięci Narodowej już w 2012 r. uruchomił w kilku wersjach językowych portal truthaboutcamps.eu. Warto go promować, chociażby udostępniając grafikę umieszczoną poniżej artykułu.
Autorzy strony w prosty sposób tłumaczą, iż nie mogło być „polskich obozów śmierci”:
...nie było „polskich„ obozów zagłady, śmierci czy obozów koncentracyjnych. Były to obozy niemieckie, gdyż założyli je i zarządzali nimi Niemcy, sprawujący w okupowanej Polsce krwawe rządy (...) W okupowanej przez Niemców Polsce nie istniały i istnieć nie mogły ”polskie” obozy zagłady, śmierci czy koncentracyjne. Obozy te tworzył niemiecki okupant w celu zrealizowania swej zbrodniczej polityki unicestwienia bądź zniewolenia ludzi różnych narodowości – również Polaków.
Na witrynie znajdziemy historię tworzenia niemieckich obozów śmierci i obozów koncentracyjnych w III Rzeszy, dzieje i represje stosowane wobec Polaków pod okupacją niemiecką. Opisana jest też historia obozów na ziemiach polskich oraz los ludności żydowskiej. Dostępne są także wstrząsające zdjęcia archiwalne z tego okresu. Opracowano także grafikę przedstawiającą najważniejsze niemieckie obozy koncentracyjne i obozy śmierci w granicach tzw. Wielkich Niemiec (1941-1944).
Anglojęzyczna grafika z adresem i cytatem ze strony truthaboutcamps.eu:
Te artykuły również mogą Cię zainteresować:
Znajdujące się w portalu artykuły nie zawsze prezentują opinie zgodne ze stanowiskiem całej redakcji. Zachęcamy do dyskusji nad treścią przeczytanych artykułów, by to zrobić wystarczy podać swój nick i wysłać komentarz. O naszych artykułach możesz także porozmawiać na naszym forum. Możesz także napisać własny artykuł i wysłać go na adres naszej redakcji.
Oczywiście, że niemieckie obozy koncentracyjne. Politycy PO i Nowoczesnej postępują paskudnie, mówiąc o nazistowskich obozach, ale przecież wiadomo, dla kogo te partie działają. Jeszcze bardziej paskudne jest pisanie o polskich obozach po 1945 r., ale to też robota Niemców. No cóż, agentura wpływu jest w Polsce bardzo silna.
Raptem jeden polityk.
Ale z drugiej strony, kto zarządzał obozami koncentracyjnymi (w znaczeniu z lat 30.) przeznaczonymi dla Niemców, AK-owców czy Ślązaków na terenie Polski po 1945 roku? Przecież cała administracja nie była pochodzenia sowieckiego, ale również przedstawiciele państwa Rzeczpospolita Polska (po 1952 r. Polska Rzeczpospolita Ludowa). Jeśli przyjmujemy, że PRL był spadkobiercą prawnym II RP (chociażby przez honorowanie, oczywiście tylko formalne, konstytucji kwietniowej) to były obozy polskie. Polskim obozem była też Bereza Kartuska