„Ze strzelnicy na raut. Życie garnizonowe przedwojennej Warszawy” – C. Witkowski – recenzja


Warszawa, zwana niegdyś Paryżem Wschodu, gdzie do dziś znajdują się najważniejsze instytucje państwowe oraz mają główne siedziby wszystkie organy i urzędy wspierające sprawne funkcjonowanie kraju. Takie miejsce potrzebuje ochrony oraz czegoś na pokaz dla osób z zewnątrz: garnizonu wojskowego. O historii wojska w przedwojennej Warszawie pisze w recenzowanej książce Czesław Witkowski.

Najważniejsze uroczystości państwowe zawsze w swoich obchodach przewidują miejsce dla wojska. Czasem jest to rola mniejsza, czasem główna, jednakże każde miasto i miasteczko, w których znajduje się jednostka wojskowa, wykorzystuje obecność żołnierzy w celu nadania obchodom donośniejszego charakteru. Nie inaczej było kiedyś. Szczególną rolę miał (i ma) garnizon warszawski od chwili odzyskania niepodległości prawie sto lat temu. Czesław Witkowski poświęcił swoją książkę właśnie codziennej i niecodziennej działalności garnizonu stołecznego w okresie dwudziestolecia międzywojennego. Właściwa część tej liczącej niemal czterysta stron pracy, podzielono na dziewięć rozdziałów.

Pierwsze dwa są de facto wstępem, w zarysie przedstawiającym Warszawę jako miasto garnizonowe. W jego ramach przedstawiono instytucje, oddziały i dowódców garnizonu. Zabrakło jednak informacji takich jak pochodzenie rekrutów pod względem zamieszkanej dzielnicy i narodowości, a także pod względem wyznaniowym. Nie będzie przecież odkryciem, że Polska była wtedy krajem wielonarodowościowym. Brak tego elementu będzie dokuczał także w dalszej części pracy. W trzecim rozdziale z kolei przedstawiono codzienne zajęcia żołnierzy: służby, warty, patrole oraz opisano rolę batalionu stołecznego. Nie zabraknie tu ciekawostek o pojedynkach i innych wykroczeniach. Powyższe treści łączą się z czwartym rozdziałem, opisującym uczestnictwo garnizonu w życiu miasta, barwne tradycje świąt pułkowych, wychowania nowych roczników, wystąpienia podczas uroczystości publicznych i świętach państwowych. Tutaj autor w przystępny sposób ukazał rolę wojska w życiu państwa – armia jest powodem do dumy, zapewnia poczucie siły, bezpieczeństwa i gotowości. To chciano przekazać społeczeństwu przy różnych okazjach. Razi jednak zignorowanie losów zwykłych żołnierzy, a także pominięcie zagadnienia przepustek – z tekstu czytelnik nie dowie się, ile czasu zwykły żołnierz mógł spędzić poza koszarami. Podrozdział o przysięgach wojskowych w ogóle pomija kwestię różnych wyznań w armii i związanych z tym konsekwencji.

Ten sam problem pojawia się w kolejnym rozdziale opisującym m.in. wyżywienie żołnierzy. Wiadomo, że osoby wyznania żydowskiego wymagają specjalnie przygotowywanych potraw, lecz w tekście nie poruszono tego zagadnienia. Pozostaje zastanawiać się, czy to kuchnia je przygotowywała, czy może zamawiano posiłki u miejscowej wspólnoty albo ona sama przekazywała je armii?

Kultura i rozrywka to bardzo ważna część życia społeczeństwa. Wojsko nie tylko uczestniczyło w tej sferze jako bierny obserwator – ze strony żołnierzy wychodziły różne inicjatywy. W tej części pracy ponownie brakuje informacji o wspomnianych wcześniej kwestiach pochodzenia czy przepustkach dla zwykłych żołnierzy. Ciężko jest ocenić, w jakiej części analfabeta, zwykły szeregowy był widzem oper czy sztuk teatralnych. Większość materiału (z ww. przyczyn) dotyczy oficerów. Opisana bujna działalność licznych klubów sportowych mogła uzupełniać żołnierzom rozrywki kulturalne, ale czy je zastępowała?

Ostatni rozdział książki poświęcono życiu religijnemu garnizonu. I dopiero tutaj nakreślono czytelnikowi zagadnienie wielowyznaniowego i wielonarodowego państwa, a także garnizonu miasta stołecznego. Niestety poza ogólnikami nie uraczymy tu żadnych szczegółów, ponieważ większa część rozdziału została poświęcona nie mniej ważnym zagadnieniom – Powązkom, historii powstawania Grobu Nieznanego Żołnierza oraz pogrzebom wojskowych i innych znaczących osobistości.

Układ rozdziałów pozwolił w kompleksowy sposób przedstawić różne role garnizonu warszawskiego, tworząc przyjemną w odbiorze całość. Mimo świadomości, że jest to praca niewyczerpująca wszystkich zagadnień i uogólniająca, mocno odczułem brak informacji o poziomie wykształcenia, pochodzeniu i wyznaniu żołnierzy jednostki. Rozumiem, że statystyki potrafią omamić, ale pewna ich doza rzuciłaby odrobinę więcej światła na obraz garnizonu jako całości, a szczególnie jej najliczniejszej części – żołnierzy i podoficerów.

 

Plus minus:

Na plus:

+ kompleksowe opisanie życia garnizonu z perspektywy mieszkańców Warszawy

+ sporo rozmaitych ciekawostek o poszczególnych oddziałach

+ przemyślany układ rozdziałów

Na minus:

- brakuje składu narodowościowego i religijnego

- trochę po macoszemu potraktowano zwykłych żołnierzy

 

Tytuł: Ze strzelnicy na raut. Życie garnizonowe przedwojennej Warszawy

Autor: Czesław Witkowski

Wydawca: Bellona

Rok wydania: 2017

ISBN: 978-83-11-15002-7

Liczba stron: 392

Okładka: miękka

Cena: 29,90 zł

Ocena recenzenta: 8/10

 

Redakcja merytoryczna: Marcin Petrynko

Korekta: Klaudia Orłowska

Te artykuły również mogą Cię zainteresować:
Opinie i ocena zawarte w recenzji wyrażają wyłącznie zdanie recenzenta, nie musi być ono zgodne ze stanowiskiem redakcji. Z naszą skalę ocen i sposobem oceny możesz zapoznać się tutaj. Zachęcamy do dyskusji nad treścią przeczytanej recenzji, by to zrobić wystarczy podać swój nick i e-mail. O naszych recenzjach możesz także porozmawiać na naszym forum. Na profilu "historia.org.pl" na Facebooku na bieżąco informujemy o nowych recenzjach. Możesz także napisać własną recenzję i wysłać ją na adres naszej redakcji.

Zostaw własny komentarz