„Tajna historia futbolu” – G. Majchrzak – recenzja |
Kiedy polska reprezentacja wywalczyła awans na Mistrzostwa Świata w Piłce Nożnej w Rosji, nadszedł moment, by przypomnieć sobie PRL-owskie czasy rodzimego futbolu: afery, skandale i powiązania z tajnymi służbami. To również stosowna chwila, aby wyjaśnić, dlaczego piłkarze byli na etacie górników, robotników w fabryce, żołnierzy, a nawet funkcjonariuszy MO czy SB. Te wszystkie zagadki i ówczesne układy w sposób klarowny i ciekawy wyjaśnia najnowsza książka Grzegorza Majchrzaka.
Autor jest historykiem i pracownikiem Biura Badań Historycznych IPN, członkiem Stowarzyszenia „Archiwum Solidarności” oraz Stowarzyszenia Wolnego Słowa. W swoich badaniach historycznych najwięcej czasu poświęca działaniom aparatu represji PRL i organów bezpieczeństwa w komunistycznej Polsce. Ważnymi wątkami, jakimi równocześnie zajmuje się autor Tajnej historii futbolu są dzieje opozycji demokratycznej w Polsce (szczególnie ruchu „Solidarność”), peerelowskie media oraz sport. Ponadto historyk jest autorem szeregu publikacji naukowych i popularnonaukowych, m.in.: Z dziejów „Tygodnika Solidarność” (2007), Kryptonim 333. Internowanie Lecha Wałęsy w raportach funkcjonariuszy Biura Ochrony Rządu (2012) oraz Tajemnice stanu wojennego (2016).
Całą książkę można podzielić na dwie zasadnicze części. W pierwszej odsłonie tego podziału autor szereguje rozdziały mówiące o zainteresowaniach SB konkretnymi piłkarzami. W tym miejscu pojawiają się tak znane nazwiska jak: Kazimierz Deyna, Robert Gadocha, Gerard Cieślik, Henryk Kasperczyk, Hubert Kostka, Adam Kensy, Marek Leśniak i Jan Tomaszewski. I chociaż niektórzy z wymienionych sportowców faktycznie podpisali zobowiązanie do współpracy z bezpieką, to za każdym razem autor dochodzi do wniosku, że ci piłkarze współdziałali niechętnie, niewiele mówiąc oficerom SB o swoich kolegach i stosunkach panujących w klubie czy drużynie. Wychodzi na to, że byli bardziej lojalni i z pewnością prawdomówni w stosunku do swych boiskowych kompanów, niźli do funkcjonariuszy prowadzących. Mimo wszystko to bardzo ciekawy fragment historii PRL, odkryty i opisany chyba po raz pierwszy przez G. Majchrzaka.
Dalsze rozdziały opowiadają o pozostałej, ogólnej działalności Służby Bezpieczeństwa, nie związanej bezpośrednio z werbowaniem i wykorzystywaniem osobowych źródeł informacji spośród zawodników. W tej części książki autor przedstawia kulisy wyjątkowych piłkarskich transferów (pracownik BBH IPN odpowiada na następujące pytania, m.in.: dlaczego „żołnierskie„ kluby mogły powoływać sobie do służby wybranego piłkarza, który normalnie nie chciał za nic grać w CWKS Legia Warszawa czy WKS Śląsk Wrocław), o wszechobecną korupcję wśród ligowych potentatów, esbecką i milicyjną obstawę meczy piłkarskich (np. hitowe spotkanie: Lechia Gdańsk – Juwentus Turyn z 1983 r.) oraz dotyczące wyjazdów zagranicznych (akcja kryptonim „Mexico 86„). Mnie najbardziej zafascynował rozdział opowiadający o niepokornej ”bandzie czworga” z Łodzi (Młynarczyk, Boniek i Żmuda z Widzewa – oraz Terlecki z ŁKS-u) i nakręconej chyba przez dziennikarzy z Warszawy aferze na Okęciu. Chociaż znałem zarysy tej historii, to z ogromnym zainteresowaniem wertowałem karki, chłonąc kolejne strony tekstu.
Na koniec warto podkreślić ładne, poręczne wydanie książki. Miękka oprawa i klejone kartki w niczym nie przeszkadzają, a w tym przypadku nawet pomagają, gdyż interesującą publikację można łatwo i wygodnie zabrać w daleką podróż. Nie mam żadnych uwag do pracy redakcji i korekty tekstu oraz dużej i czytelnej czcionki użytej przez wydawcę. W opisywanej pracy warty podkreślenia jest jeszcze wyjątkowo gładki i giętki papier z jakiego wydrukowano kartki książki oraz przyjemnie pachnące farbą drukarską strony. Bardzo mocną częścią publikacji Wydawnictwa Fronda są zamieszczone unikatowe fotografie przedstawiające piłkarzy opisanych w publikacji oraz wyciągnięte przez autora podczas dogłębnych kwerend w IPN wyjątkowe dokumenty, zdjęcia, a nawet mapki i schematy.
Moim zdaniem recenzowany tytuł zasługuje na uwagę i jest godny rekomendacji. Ja przeczytałem książkę dość szybko i z prawdziwą przyjemnością. A teraz po skończonej lekturze ustawię ją na półce obok innych przebojowych woluminów z tego tematu: Smolar. Piłkarz z charakterem i Wielki Widzew. Historia polskiej drużyny wszech czasów.
Szczerze polecam.
Plus minus:
Na plus:
+ kulisy piłkarskiego światka dobry PRL
+ wątek współpracy piłkarzy z SB
+ korupcja, transfery, spotkania podwyższonego ryzyka
+ wartość merytoryczna pracy i wiedza autora przekazana w publikacji
+ ładne, poręczne wydanie
Na minus:
- brak
Tytuł: Tajna historia futbolu. Służby, afery i skandale
Autor: Grzegorz Majchrzak
Wydawca: Fronda
Rok wydania: 2017
ISBN: 978-83-8079-173-2
Liczba stron: 392
Okładka: miękka
Cena: 39,90 zł
Ocena recenzenta: 8/10
Redakcja merytoryczna: Marcin Tunak
Korekta: Patrycja Grempka
Te artykuły również mogą Cię zainteresować:
Opinie i ocena zawarte w recenzji wyrażają wyłącznie zdanie recenzenta, nie musi być ono zgodne ze stanowiskiem redakcji. Z naszą skalę ocen i sposobem oceny możesz zapoznać się tutaj. Zachęcamy do dyskusji nad treścią przeczytanej recenzji, by to zrobić wystarczy podać swój nick i e-mail. O naszych recenzjach możesz także porozmawiać na naszym forum. Na profilu "historia.org.pl" na Facebooku na bieżąco informujemy o nowych recenzjach. Możesz także napisać własną recenzję i wysłać ją na adres naszej redakcji.
Rzeczywiście jest taka tajna, czy jest tam mowa o oklepanych aferach jak ta lotniskowa? Tak, że każdy fan futbolu ją zna?