„Laleczki skazańców. Życie z karą śmierci” – L. Polman – recenzja |
Jak wyglądają ostatnie chwile więźniów skazanych na śmierć? W jakich warunkach żyją? Dlaczego wzbudzają tak duże zainteresowanie – szczególnie wśród kobiet? Na te oraz wiele innych pytań odpowiada w swoich reportażach Linda Polman – holenderska dziennikarka.
Linda Polman jest autorką wielu reportaży, tekstów publicystycznych oraz analiz poświęconych międzynarodowym interwencjom wojskowym i pomocy humanitarnej. Warto też dodać, że była korespondentką w Afganistanie. Obecnie wykłada dziennikarstwo na Uniwersytecie w Utrechcie1.
Polman w książce Laleczki skazańców. Życie skazanych na śmierć poruszyła jeden z ważniejszych, a jednocześnie kontrowersyjnych tematów. Chodzi mianowicie o karę śmierci. Autorka skupia się na Stanach Zjednoczonych, gdzie taki wyrok może zostać zasądzony w 31 z 50 stanów, m.in. w Teksasie. Jak zaznacza, w teksańskich celach śmierci przebywa dwustu osiemdziesięciu skazanych. W jakich warunkach żyją? Jak spędzają każdy dzień? Co czują ich rodziny? Właśnie na te pytania można odnaleźć odpowiedź w tej publikacji.
Warto zaznaczyć, że autorka nie porusza kwestii słuszności kary śmierci. Jest całkowicie obiektywna, nie wyrokuje. W żaden sposób nie narzuca czytelnikom swojego zdania i przekonań, ponieważ nie to jest przedmiotem tej książki. Polman jedynie przygląda się więziennym realiom i dokładnie opisuje to, czego jest świadkiem. Rozmawia ze skazanymi, ich rodzinami i przyjaciółmi, starając się dowiedzieć jak najwięcej o życiu z wyrokiem kary śmierci. Laleczki skazańców to zbiór naprawdę ciekawych i przejmujących reportaży.
Książka została podzielona na osiem rozdziałów. W każdym z nich autorka skupia się na innej kwestii. Opisuje m.in. relacje skazanych z kobietami, realia życia w celi śmierci oraz procedury związane z egzekucją (ile trzeba czekać na wyznaczenie jej daty, jak wygląda dzień egzekucji, ile trwa samo wykonanie wyroku itp.). Ponadto uświadamia, w jaki sposób dochodzi do skazania – jak opisuje Polman, w takich procesach nie liczą się jedynie okoliczności samej zbrodni, ale także status społeczny oskarżonego, rasa, a nawet układy z prokuratorem i sędzią. Autorka uświadamia, że nic nie jest takie, jakie się wydaje na pierwszy rzut oka. Dlatego kształtując swoją opinię o karze śmierci, warto o tym wiedzieć.
Publikacja Laleczki skazańców. Życie z karą śmierci jest pełna przejmujących i wzruszających historii. Czytając niektóre z nich, nie mogłam uwierzyć, że to wszystko dzieje się naprawdę. Reportaże opisujące życie więźniów w celach śmierci bardzo mnie poruszyły. Człowiek skazany na śmierć przebywa w maleńkim betonowym pokoju, w którym znajduje się m.in. twarda prycza i sedes. Jest całkowicie odseparowany nie tylko od świata, ale także od innych więźniów. Ostatnie chwile spędza w samotności, cały czas myśląc o czekającym go wyroku i licząc, ile dni życia mu jeszcze pozostało. Nic więc dziwnego, że aby nie zwariować, poszukuje i pragnie kontaktu z innymi ludźmi – głównie z kobietami. Najczęściej jest to oczywiście kontakt listowny.
Tytułowe laleczki skazańców to kobiety, które zdecydowały się na utrzymywanie kontaktu ze skazanymi na śmierć. Często są to Europejki mające mężów i rodziny. Polman, analizując zainteresowanie kobiet więźniami przebywającymi w celach śmierci, stara się zrozumieć ich motywacje. Przeprowadza bardzo szczere rozmowy z wieloma z nich, czyta ich prywatną korespondencję, którą prowadziły ze skazanymi, a nawet towarzyszy im podczas odwiedzin w zakładzie karnym. Niekiedy taka kobieta jest w stanie poświęcić bardzo wiele, by utrzymać kontakt ze skazańcem – przelatuje ocean, aby go zobaczyć, organizuje zbiórki pieniędzy na jego rzecz, a nawet stara się zapewnić mu najlepszą pomoc prawną. Te kobiety są często jedynymi osobami, z którymi mają kontakt żyjący w celach śmierci. Jeśli chcecie dowiedzieć się więcej na ten temat, koniecznie sięgnijcie po tę publikację.
Książkę czyta się z zapartym tchem. Wciąga już od pierwszej strony. Opisane historie są tak ciekawe, że po przeczytaniu jednego rozdziału od razu ma się ochotę przejść do następnego. Wynika to głównie z faktu, że o ludziach skazanych na śmierć rzadko pisze się w ten sposób. Przeważnie ci ludzie nie są dla nas nikim więcej, jak tylko okrutnymi mordercami bez sumienia i uczuć. Polman udowadnia jednak, że warto być dla drugiego człowieka po prostu człowiekiem. Warto okazać nieco współczucia, a niekiedy nawet zrozumienia – tym bardziej, że w tym przypadku nic nie jest czarno-białe.
Moim zdaniem każdy powinien sięgnąć po tę publikację – bez względu na to, czy jest zwolennikiem kary śmierci, czy nie. Ludzkie dramaty, które zostały w niej opisane, poruszają do głębi.
Plus minus:
Na plus:
+ ciekawy i poruszający temat
+ obiektywizm autorki
+ wiele przejmujących historii, ale także faktów związanych z codziennym więziennym życiem
Na minus:
- brak
Tytuł: Laleczki skazańców. Życie z karą śmierci
Tytuł oryginalny: Death Row Dollies. Leven met de doodstraf
Autor: Linda Polman
Tłumaczenie (z jęz. niderlandzkiego): Małgorzata Diederen-Woźniak
Wydawca: Wydawnictwo Czarne
Rok wydania: 2018
ISBN: 978-83-8049-676-7
Liczba stron: 204
Okładka: twarda
Cena: 39,90 zł
Ocena recenzenta: 10/10
Redakcja merytoryczna: Adrianna Szczepaniak
- Informacje o autorce pochodzą z recenzowanej publikacji. [↩]
Te artykuły również mogą Cię zainteresować:
Opinie i ocena zawarte w recenzji wyrażają wyłącznie zdanie recenzenta, nie musi być ono zgodne ze stanowiskiem redakcji. Z naszą skalę ocen i sposobem oceny możesz zapoznać się tutaj. Zachęcamy do dyskusji nad treścią przeczytanej recenzji, by to zrobić wystarczy podać swój nick i e-mail. O naszych recenzjach możesz także porozmawiać na naszym forum. Na profilu "historia.org.pl" na Facebooku na bieżąco informujemy o nowych recenzjach. Możesz także napisać własną recenzję i wysłać ją na adres naszej redakcji.