V Dzień Tradycji Rzeczypospolitej. Relacja z imprezy na Zamku w Pułtusku


Już po raz piąty Dom Polonii oraz Fundacja Obowiązek Polski stworzyli niesamowite Wydarzenie. Malowniczy, z magiczną atmosferą Zamek w Pułtusku przekazywał gościom i uczestnikom to co najpiękniejsze w naszej historii. 1 września w sobotę gdy ostre słońce już kończyło dzień, gdy husaria pod wodzą hetmana Czarnieckiego stoczyła zwycięską bitwę z wojskami szwedzkimi o wyspę Alsen.

Przed walką słowo do zebranych wygłosili: patron honorowy wydarzenia pan minister środowiska Henryk Kowalczyk, dyrektor Zamku w Pułtusku Michał Kisiel i Burmistrz Pułtuska.

Strzelały armaty, husaria kruszyła kopie, a szwedzka piechota dzielnie wznosiła szable by stawić czoło przeciwnikowi.

Staropolska gościnność

V Dzień Tradycji Rzeczypospolitej / fot. Jerzy Rojecki

Nie byłby to Pułtuski zamek, by dnia nie zakończyć poczęstunkiem dla wszystkich przybyłych. Dyrektor Michał Kisiel rzekł z rozbrajającą szczerością – no jak tu nie nakarmić ludzi, przecież my, hotel, jesteśmy razem z nimi. Jest święto Polski więc i ludzie głodni być nie mogą. Jak powiedział tak  i zrobił, każdy przy sarmackim ognisku mógł skosztować kiełbasek, kaszanek. Ta staropolska gościnność jest wręcz wyróżnikiem Domu Polonii i wszystkich pracowników. Sami oni tworzą tradycyjne wiktuały, których goście mogli zakosztować na krużgankach zamku.

Msza za ojczyznę

Obowiązkiem każdego prawego chrześcijanina jest wysłuchanie Mszy Św., ale w tak godnej oprawie to i pełna przyjemność i uniesienie ducha ku Bogu. Tak mówili ludzie widząc skrzydlate wojsko, stukot halabard i równy szereg stojącej piechoty. Cała kawalkada uformowała się w uroczysty szyk na czele  z królem Janem III Sobieskim i królową Marysieńka i procesyjnie przemierzała najdłuższy rynek  w Polsce. Z przytupem szła piechota, urocze damy i panny z dworu królewskiego, a za nimi karoca z królem. Orszak zamykała husaria z chorągwiami targanymi przez wiatr, co dodawało uroku, gdyż biały orzeł królewski mógł pokazać się w całej okazałości, a za nim podlaska biało czerwona szachownica z orłem, pogonią i krzyżami rycerskimi. Okazałości dopełniały marsowe miny panów husarzy, długie kopie z kitajkami. Vivat husaria, vivat król. Z tymi okrzykami banderia dotarła do Bazyliki Pułtuskiej.

V Dzień Tradycji Rzeczypospolitej / fot. Jerzy Rojecki

Para królewska przed ołtarzem, mocni husarze klęczący na jedno kolano i czytający słowa pisma świętego w jędrnym przekładzie księdza Wujka. Staropolskiego języka z dykcją i zaangażowaniem wypróbował pan Radosław Jendrzejczak a modlitwa wiernych napisana przez rotmistrza Wasilewskiego tak utkwiła księdzu prałatowi Wiesławowi Koskowi, że i na koniec Mszy do niej powrócił. Kapłan Mszę św. odprawił w pięknym, starym, pięćsetletnim ornacie.

Turniej husarski

V Dzień Tradycji Rzeczypospolitej / fot. Jerzy Rojecki

Zamek w Pułtusku 2 września 2018 r stał się centrum husarii w Polsce. Już po raz piąty odbył się Ogólnopolski Turniej Husarski, czyli po „świecku” pisząc Mistrzostwa Polski Husarii. Dzięki zaangażowaniu Domu Polonii, Stowarzyszenia Wspólnota Polska, ministra Henryka Kowalczyka, przy wsparciu Fundacji Obowiązek Polski, konsekwentnie buduje się ideę kreowania pozytywnego wizerunku Polski i promowania jej zwycięstw. Od kultury, poprzez zwyczaje, po markę polskiego oręża, jaką jest husaria.

Husarze w V Ogólnopolskim Turnieju Husarskim walczyli o pierścień z orłem króla Jana III Sobieskiego. Rtm. Dariusz Wasilewski, pogratulował przede wszystkim odwagi, walki i zaangażowania do końca turnieju. Zapowiedział, że w porozumieniu z Kapitułą Turnieju występuje z inicjatywą powołania Ligi Husarskiej, w  ramach aktywności związanych z Working Equitation, międzynarodową dyscyplina jazdy konnej, której Federacja zgodziła się przyjąć Polskę do swego grona. O tej inicjatywie napiszemy jeszcze szerzej, mając nadzieję że będzie to kamień milowy w promocji staropolskiej jazdy. Turniej wygrał przedstawiciel Podlaskiej Chorągwi Husarskiej, młody zaledwie 20-letni Emil Mościcki.

V Dzień Tradycji Rzeczypospolitej / fot. Jerzy Rojecki

Nie mogłoby by się one odbyć, w tej godnej oprawie bez wsparcia wszystkich kochających polską historię. Warto wiec docenić głównego partnera Energę, partnerów: PKP Intercity, Lasy Państwowe, Nadleśnictwo Pułtusk; sponsorów: BOŚ Bank, Browary Lubelskie Perła, Polmlek, Oshee, Zielona Budka, Sanimax, Biżuteria Margaret i inni. W czasie Dni Tradycji wielokrotnie dziękowano nam, podlaskim husarzom, Dariuszowi Wasilewskiemu tyle razy że aż pióra mu opadały …. Faktem jest, że to wielkie dzieło, które się rozwija to nie tylko pomysł. Nikt sam by tego nie mógł dokonać. Liczy się zespół ludzi, którym się chce!.

Podlaska Chorągiew Husarska składa podziękowania i wyrazy szacunku oraz uznania za ogrom ciężkiej pracy całemu personelowi Domu Polonii od panów co technicznego udzielali wsparcia, po panie kelnerki, które z uśmiechem donosiły jadło i napoje. Mariuszowi Kubiszowi za perfekcyjne przygotowanie pola bitwy, Markowi i Edycie Paluchiewiczom za godne ukazywanie majestatu królewskiego a prof. Radosławowi Lolo za narrację.

V Dzień Tradycji Rzeczypospolitej / fot. Jerzy Rojecki

Tej bez której całe zamieszanie nie miałoby takiej rangi i promocji, dużo by można było pisać – ale ukłony do ziemi Małgosi Grąbczewskiej. Braterskie wręcz uściski dyrektorowi Michałowi Kisielowi, mózgowi całości, co swym dynamizmem i gościnnością ujął wszystkich!. No i ojcu sukcesu panu ministrowi Henrykowi Kowalczykowi za serce, rozsądek i wielką życzliwość Husarskiej Sprawie.

Organizatorzy: Hotel Zamek Pułtusk, Stowarzyszenie Wspólnota Polska; Fundacja Obowiązek Polski, Podlaska Chorągiew Husarska.

Te artykuły również mogą Cię zainteresować:
Znajdujące się w portalu artykuły nie zawsze prezentują opinie zgodne ze stanowiskiem całej redakcji. Zachęcamy do dyskusji nad treścią przeczytanych artykułów, by to zrobić wystarczy podać swój nick i wysłać komentarz. O naszych artykułach możesz także porozmawiać na naszym forum. Możesz także napisać własny artykuł i wysłać go na adres naszej redakcji.

Zostaw własny komentarz