Kraków oburzył się reklamą American Airlines. A przecież wódka to też część polskiej historii i kultury


Władze Krakowa oburzyły się na nowy spot American Airlines, w którym linie lotnicze promują połączenie z Krakowem zachętą do napicia się wódki z przyjacielem. Tymczasem polska wódka jest takim samym elementem historii i kultury, jak krakowski obwarzanek. Ponadto Kraków zamiast protestów mógłby promować wśród Amerykanów trasę związaną z Tadeuszem Kościuszką.

Wódka z przyjacielem

W prawie dwuminutowym spocie promującym nowe połączenia American Airlines na sezon 2020 miastu Kraków poświęcono kilkanaście sekund. Wiceprezes American Airlines zachwala Kraków jako miejsce, w którym można napić się wódki z przyjacielem. Po czym po prostu nalewa sobie naszej czystej do kieliszka z lodem. Reklama przede wszystkim skupia się na dźwiękach danego miasta. Dla Tel Awiwu to dźwięk sprayu do opalania, Budapesztu dźwięk statku płynącego po Dunaju, a dla Krakowa to właśnie dźwięk nalewanej wódki.

Kraków na swoim oficjalnym profilu na Facebooku jednak nie jest zachwycony taką promocją. Miasto podkreśla, że tego typu promocja nie wpisuje się w politykę turystyczną i promocyjną Krakowa. To miasto, w którym na bazie dziedzictwa kulinarnego, produktów regionalnych i filozofii slow food rozwija się nowoczesna gastronomia. Doceniła to Europejska Akademia Gastronomiczna, która nadała Krakowowi tytuł Europejskiej Stolicy Gastronomicznej 2019 roku. Te fakty zostały pominięte przez specjalistów od reklamy tej linii lotniczej, którzy słabo przygotowali się do tego zadania, posługując się stereotypowymi wyobrażeniami o naszym kraju sprzed lat. Bardziej jednak smuci niska ocena preferencji własnych klientów przez marketingowców American Airlines. Szkoda, że na takim potencjale projektowany jest rozwój tego przewoźnika - krytykują spot urzędnicy. Oczywiście to prawda, że Kraków to jedno z najważniejszych miast dla europejskiej kultury. Jednak na kwestię tej reklamy można spojrzeć inaczej.

Wódka to także część polskiej historii

Miasto zdaje się, że zapomniało, że wódka to także część naszej historii i kultury. Wódka jest uznawana za tradycyjnie polski alkohol oraz jeden z najbardziej rozpoznawalnych polskich towarów eksportowych. Za wagon wódki w Polsce zagrali The Rolling Stones, polską wódkę serwowano podczas pierwszego lotu samolotu Concorde oraz podczas Oscarów w roku 2005 i 2006.

Nie wiem dlaczego władzom Krakowa napicie się wódki z przyjacielem kojarzy się z zachowaniem sprzecznym z polityką turystyczną i promocyjną Krakowa. Czy Szkoci narzekaliby, gdyby Amerykanie loty do Glasgow reklamowali ich whisky? Tak jak we Francji turyści szukają wina, tak w Polsce właśnie wódki.

Co pokazać Amerykanom?

Rozumiem, że urzędnicy nie chcą by Kraków kojarzył się wyłącznie z alkoholem, ale przecież także od polityki miasta zależy to jak turyści będą je postrzegać po powrocie do swojego kraju. Kraków ma o tyle łatwiej, iż liczne zabytki i muzea są atrakcją samą w sobie. Dlatego zamiast się oburzać, lepiej byłoby wśród Amerykanów promować trasę turystyczną związaną z Tadeuszem Kościuszką - bohaterem narodowym Polski i USA. Do pierwszych lotów wszak zostało jeszcze ponad pół roku.

American Airlines to największa linia lotnicza w USA pod względem floty i ruchu pasażerskiego. Decyzja o stałych lotach do Krakowa tak dużego przewoźnika, jest ogromną szansą nie tylko dla dalszego rozwoju turystki, ale i biznesu. W Krakowie wiele amerykańskich firm ma swoje biura, w których zatrudnia tysiące polskich pracowników. Zatem zamiast od razu konfrontować się z Amerykanami, lepiej z nimi po prostu kooperować. Przedstawić im inne zalety i wartości miasta, które mogą być atrakcyjne dla ich klientów. Jest ich bez wątpienia wiele. Przecież ta reklama to tylko zapowiedź lotów do kilku nowych miast. Z pewnością American Airlines przygotuje spoty, w których prezentować będzie wyłącznie zalety krakowskiej destynacji. Tutaj jest właśnie przestrzeń, w której Kraków mógłby porozumieć się z Amerykanami.

Spot American Airlines

Te artykuły również mogą Cię zainteresować:
Znajdujące się w portalu artykuły nie zawsze prezentują opinie zgodne ze stanowiskiem całej redakcji. Zachęcamy do dyskusji nad treścią przeczytanych artykułów, by to zrobić wystarczy podać swój nick i wysłać komentarz. O naszych artykułach możesz także porozmawiać na naszym forum. Możesz także napisać własny artykuł i wysłać go na adres naszej redakcji.

2 komentarze

  1. Przyjaciel pisze:

    Ja chętnie z Amerykaninem napiłbym się wódki. Nie uchlał, ale po prostu napiłbym się wódki i pogadał. To są szalenie sympatyczni ludzie

  2. Krakus pisze:

    Prezydent Majchrowski niech lepiej monitoring dobry założy w całym mieście oraz zmusi straż miejską do szybkich i skutecznych interwencji przy najmniejszych zakłóceniach porządku. Zero tolerancji. Wtedy się zobaczy kto robi największy dym w mieście.

Zostaw własny komentarz