Zamek Ogrodzieniec. Historia twierdzy, w której Netflix kręcił Wiedźmina


Zamek Ogrodzieniec jest dziś jedną z najpiękniejszych średniowiecznych ruin w Polsce. Mieszcząca się na najwyższym wzniesieniu Jury Krakowsko-Częstochowskiej w Podzamczu twierdza, przed wiekami należała do najbogatszego bankiera w królestwie. Niedawno w zamku kręcono sceny do serialu Wiedźmin, który realizuje Netflix.

Zamek Ogrodzieniec. Gród na Górze Zamkowej

Zamek Ogrodzieniec na rysunku Napoleona Ordy, XIX w.

Początki fortyfikacji na Górze Zamkowej1 sięgają czasów Bolesława Krzywoustego, gdy powstał tam pierwszy gród. Prawdopodobnie nazwa zamku pochodzi właśnie od nazw „gród”, „ogrodzenie”. Można przypuszczać, że już w czasach Krzywoustego, ze względu na warunki naturalne, było to trudne do zdobycia miejsce. Jednak najazd tatarski z 1241 r. prawdopodobnie zniszczył pierwszy gród na Górze Zamkowej.

Zamek Ogrodzieniec. Murowana twierdza

Murowana warownia powstała najpewniej za czasów Kazimierza Wielkiego. Pod koniec panowania ostatniego Piasta zamek stał się własnością Przedb­ora Brzezia herbu Zadora. W 1386 r. z nadania Władysława Jagiełły twierdzę otrzy­mała rodzina Włod­ków z Chra­bi­mowic herbu Sulima.

Następnie w 1470 r. ogromną posiadłość zakupiła krakowska rodzina Salomonowiczów. Kolejnymi właścicielami były rodziny Rzeszewskich, Pileckich, by po latach twierdza powrócić do rodu Włodków. Musieli oni jednak popaść w kłopoty finansowe, gdyż w 1523 r. zamek za długi wykupił najbogatszy bankier w Krakowie, Jan Boner. W zamian za zasługi dla Korony w 1514 r. Bonerowi zostało nadane polskie szlachectwo. W 1522 r. został wielkorządcą krakowskim.

Po bezdzietnej śmierci bankiera, jego majątek przejął bratanek, Seweryn Boner, który podobnie jak wuj, cieszył się uznaniem polskiego króla.

Zamek Ogrodzieniec. Rezydencja Bonerów

Zamek Ogrodzieniecki / fot. Łukasz Śmigasiewicz, CC-BY-SA-3.0

Dziedzic fortuny Bonera, postanowił wystawić zamek godny swojej pozycji. Z licznych swoich włości wybrał Zamek Ogrodzieniec. W latach 1530-1545 r. powstał warowny kasztel, trzy skrzydła mieszkalne oraz na powierzchni 3,5 ha podgrodzie z dziedzińcem do organizowania gonitw turniejowych. Całość okalano murem obronnym i basztą wjazdową. Finalnie zamek składał się z trzech skrzydeł okalających dziedziniec, który posiadał krużganki.

We wschodniej części zamku znajdowała się sypialnia Bonera, pod którą odkryto tajną skrytkę, gdzie zapewne właściciel trzymał swoje skarby. W zamku zbudowano także piwnice, magazyny, salę balową, skarbiec, jadalnię, kuchnię, prochownię i liczne sypialnie i komnaty reprezentacyjne.

Syn Seweryna, Stanisław, w latach 1550-1560 r. dobudował tzw. Kurzą Nogę, która miała wzmocnić obronność zamku. Można było z niej strzelać z poziomu pięciu pięter. W podzamczu zbudował także browar i gorzelnię.  Jednak mimo tych inwestycji, pod względem militarnym, zamek pod koniec XVI w. nie spełniał już żadnej roli. Bez fortyfikacji artyleryjskich nie stanowił żadnego wyzwania dla atakujących. Jednak Bonerowie traktowali go jako swoją rezydencję, a nie twierdzę obronną. Rozbudowa w gotyckim stylu raczej zmierzała do podkreślenia historii swojego rodu. W okresie renesansu była to jedna z najpiękniejszych budowli w kraju.

Zamek Ogrodzieniec. Potop szwedzki

Zamek Ogrodzieniec / fot. Dawid Galus, CC-BY-SA 3.0

Stanisław Boner nie zostawił spadkobiercy, zamek odziedziczyła jego siostra Zofia, która wyszła za Jana Firleja. Rezydencja ze względu na rozmach cieszyła się dużym uznaniem w kraju. To wszystko zaprzepaścili Szwedzi, którzy w 1656 r. zrabowali z zamku wszystko co się dało, łącznie z elementami murów.

Gdy Szwedzi opuścili Polskę, zamek przejął kasztelan krakowski, Stanisław Warszycki, po czym jego córka wniosła twierdzę w wianie Kazimierzowi Męcińskiemu. Jego właściciele nie mieli już takiego zapału i możliwości jak Bonerowie. Twierdza z czasem popadała w coraz większą ruinę. W 1702 r. ponownie splądrowali go Szwedzi. Natomiast w 1784 r. zamek kupił Tomasz Jakliński, ale z dawnej rezydencji mało co zostało. Twierdza umożliwiła mieszkanie tylko w kilku komnatach. Po Jaklińskim na zamku przebywała jego siostra Mieroszewska, która wyprowadziła się z niego w 1810 r. Obawiała się, że stropy zawalą się na jej głowę. Tym samym twierdza na lata została zostawiona samej sobie.

Zamek Ogrodzieniec. Rewitalizacja

W XX w. zamek został zakupiony przez jednego z okolicznych chłopów. Zaczęła się rozbiórka fragmentów zamku, by jego budulca użyć do wznoszenia budynków gospodarczych. Do dziś, w niektórych z nich, znajdują się elementy z zamku. Poprzez inicjatywę Aleksandra Janowskiego, będącego współzałożycielem Polskiego Towarzystwa Krajoznawczego, zamek został odkupiony. Przystąpiono także do zabezpieczenia jego murów. Obecnie zamek jest w pełni udostępniony turystom i jest jedną z największych atrakcji województwa śląskiego.

Strachy na zamku

Wokół Zamku Ogrodzienieckiego przez wieki narosło wiele legend. Jedna z nich mówi, że około północy żaden koń nie da się zaciągnąć na zamkowy dziedziniec. Inna legenda mówi o wielkim czarnym psie, który nocą biega dookoła zamku, ciągnąć za sobą łańcuch, a jego oczy płoną. Zachowanie to sprawia, że wszystkie okoliczne psy chowają się w budach.

Wiedźmin na Zamku Ogrodzieniec

Serial Wiedźmin to produkcja przygotowana przez amerykańskiego giganta Netflix, która oparta jest na książkach Andrzeja Sapkowskiego. W ruinach Ogrodzieńca kręcone były sceny do serialu, przez co przez kilka dni był on zamknięty dla zwiedzających.

Dojazd i atrakcje

Do Zamku najlepiej dotrzeć własnym pojazdem. Twierdza znajduje się on tuż przy drodze nr 790 pomiędzy Dąbrową Górniczą a Pilicą. Obecni właściciele zamku organizują liczne imprezy kulturalne i rekonstrukcyjne. Co roku na zamku odbywa się słynny Turniej Rycerski o Miecz Kasztelana Zamku Ogrodzienieckiego.

Bibliografia:

  1. T. Jurasz, Zamki i ich tajemnice, Warszawa 1972.
  2. R. Rogiński, Zamki i twierdze w Polsce. Historia i legendy, Warszawa 1990.
  3. Słownik geograficzny Królestwa Polskiego i innych krajów słowiańskich, Tom VII, red. B. Chlebowskie, W. Walewski, Warszawa 1888.
  1. Jest najwyższym wzniesieniu Jury Krakowsko-Częstochowskiej, 515,5 m n.p.m. []

Te artykuły również mogą Cię zainteresować:
Znajdujące się w portalu artykuły nie zawsze prezentują opinie zgodne ze stanowiskiem całej redakcji. Zachęcamy do dyskusji nad treścią przeczytanych artykułów, by to zrobić wystarczy podać swój nick i wysłać komentarz. O naszych artykułach możesz także porozmawiać na naszym forum. Możesz także napisać własny artykuł i wysłać go na adres naszej redakcji.

2 komentarze

  1. Witas pisze:

    To bez kozery najpiękniejsze ruiny w Polsce gotyckiego zamku (mimo, iż tak naprawdę jest stylizowany na gotycki). Pierwsza klasa. Aczkolwiek uważam, że mogliby go jednak odbudować zachowując przy tym surowany stan.

  2. Ader pisze:

    Była też plotka o tym, że w Rabsztynie też mieli kręcić, ale chyba nic z tego nie wyszło...

Odpowiedz