Zaraza ateńska. Wywołała w Atenach anarchię i zmieniła bieg wojny peloponeskiej |
Zaraza ateńska przewyższała wszystko, co da się opisać. Tak o niej pisał świadek wydarzeń, grecki historyk Tukidydes. Dzięki jego dokładnemu opisowi wiemy, jak piorunujący przebieg miała ta choroba, a także jak poważne skutki powodowała.
Wojna peloponeska (431–404 p.n.e.)
W 431 r. p.n.e. między Atenami i Ateńskim Związkiem Morskim, a Spartą wraz ze Związkiem Peloponeskim, wybuchła wojna. Jej powodem była rywalizacja obu miast-państw o hegemonię nad Grecją. Od początku wojna układała się niepomyślnie dla Aten. Już w 430 r. w mieście wybuchła groźna zaraza, która zdziesiątkowała jej mieszkańców i miała wpływ na dalsze losy wojny. Na skutek zarazy zmarł m.in. Perykles, polityk i strateg ateński. Wojnę ostatecznie wygrała Sparta i przez kilkadziesiąt lat panowała nad Grecją.
Czytaj także → Zaraza Antoninów. Epidemia, która zdziesiątkowała rzymskie legiony i zabiła Marka Aureliusza
Przeludnienie Aten
Zaraza ateńska związana jest z początkową fazą wojny, gdy w Atenach schronienia zaczęła szukać ludność uciekająca przez nadciągającą Spartą. To szybko doprowadziło do przeludnienia miasta. Defensywna strategia prowadzenia wojny była dziełem Peryklesa. Błędnie sądził, że w ten sposób, a nie walką na otwartym polu, będzie wstanie zatrzymać Spartę i jej sojuszników.
Tukidydes, grecki historyk, w swoim wielkim dziele Wojna peloponeska, opisał dokładnie przebieg wojny oraz samej epidemii. Jego relacja jest wartościowa, gdyż wiedzę czerpał jako naoczny obserwator wydarzeń lub z relacji wiarygodnych świadków.
Dzięki niemu wiemy, iż:
„Kiedy zaś przybyli do miasta, niewielu tylko znalazło mieszkanie czy schronienie u przyjaciół lub krewnych; większość zajęła nie zabudowane place miejskie, świątynie i kaplice herosów (...) Wielu schroniło się nawet w wieżach miejskich, a ponadto gdzie kto mógł; miasto było za szczupłe, by wchłonąć wszystkich przybyszów. Później zamieszkali także obszar długich murów, podzieliwszy go między siebie oraz wielką część Pireusu.”
To doprowadziło nie tylko do przeludnienia Aten, ale także drastycznego obniżenia warunków higienicznych oraz do problemów związanych z wyżywieniem takiej rzeszy ludzi.
Epidemia zaczęła się w Etiopii
By ustalić przyczyny wybuchu epidemii, ponownie oddajmy głos Tukidydesowi:
„Epidemia zaczęła się, jak mówią, najpierw w Etiopii, na południe od Egiptu, potem przedostała sie do Egiptu i Libii i do wielkich połaci państwa perskiego. Do Aten zaś wtargnęła nagle i najpierw zaatakowała mieszkających w Pireusie (...).”
W Pireusie znajdował się port morski, główny port Aten, który zaopatrywał całe miasto w towary. Zapewne właśnie poprzez ten port epidemia wdarła się do miasta. Najprawdopodobniej została przywleczona przez statki handlowe w 430 r. p.n.e. Zasięg choroby w basenie Morza Śródziemnego nie ograniczał się tylko do Grecji, objął niemal cały region.
Przebieg choroby
Także dzięki Tukidydesowi poznaliśmy objawy i przebieg choroby:
„Ciało chorego przy dotknięciu nie wydawało się zbyt rozpalone, nie było także blade, lecz zaczerwienione, sine i pokryte pęcherzykami i wrzodami, wewnątrz zaś chory był tak rozpalony, że nie mógł znieść nawet najlżejszego odzienia ani najdelikatniejszego nakrycia, lecz chciał leżeć nago, a najchętniej rzuciłby się do zimnej wody”.
A nawet jeśli ktoś przetrwał pierwsze dni zakażenia, to:
„(...) choroba rzucała się bowiem na genitalia, na palce rąk i nóg i powodowała utratę tych części ciała, u niektórych także i oczy. Zdarzało się, że ludzie natychmiast po wyzdrowieniu tracili pamięć, nie zdawali sobie sprawy, kim są i nie poznawali swych krewnych.”
To pokazuje jak bardzo zjadliwa była to choroba. Szacuje się, że na skutek zakażenia zmarło ok. 25% całej populacji miasta (75-100 tys. osób). Trupy zalegały na ulicach miasta. Dodatkowo lekarze nie potrafili pomóc chorym i najszybciej się zarażali, co tylko potęgowało ich bezradność wobec choroby. Przez to wiele osób zmarło samotnie, ponieważ nikt nie chciał ryzykować opieki nad zarażonymi. W Atenach archeolodzy odkryli masowe groby, w których znajdowały się setki szczątków ludzkich, ułożonych w sposób losowy, pod wieloma warstwami ziemi. Były to najpewniej ofiary zarazy ateńskiej.
Armia Sparty dowiedziawszy się o epidemii i widząc palące się stosy ciał, odstąpiła od ataku na miasto, słusznie wiedząc, że prędzej zostaną pokonani przez epidemię, niż obrońców miasta. Według Tukidydesa dopiero w 415 roku p.n.e. Ateny wyzdrowiały na tyle, by móc prowadzić ofensywne działania wojenne. Pokazuje to, jak zaraza ateńska miała istotny wpływ na przebieg wojny. Nie tylko zabiła ateńskiego przywódcę Peryklesa, co w znaczący sposób osłabiła siłę militarną Aten.
Czytaj także → Czarna śmierć. Przyczyny i skutki epidemii dżumy, która była największą zarazą w historii świata
Anarchia
Panująca sytuacja, zmęczonych wojną i wycieńczonych epidemią mieszkańców, pchnęła ku anarchii. Nastąpiła także obojętność wobec praktyk religijnych i greckich bóstw. Wywołało to zbiorową panikę. Mieszkańcy przestali przestrzegać prawa, spodziewając się niechybnej śmierci, co także opisał Tukidydes:
„Zaraza była pierwszym hasłem do szerzenia w mieście także innego rodzaju bezprawia (...) Z pogwałcenia zaś praw ludzkich nikt sobie nic nie robił, bo nikt nie był pewien, czy doczeka wymiaru sprawiedliwości, o wiele cięższy wyrok wisiał nad nim już teraz w postaci zarazy, dlatego każdy chciał przynajmniej użyć życia, zanim go choroba dosięgnie.”
Obrazu tragedii dopełnia kolejny opis Tukidydesa:
„W ogóle zaraza ta przewyższała wszystko, co się da opisać. Wybuchła z niebywałą siłą, a tym przede wszystkim różniła się od innych chorób, że ptaki i te czworonogi, które spożywają mięso ludzkie, mimo że było wiele trupów nie pochowanych, nie zbliżały się do nich, a jeśli się zbliżały, ginęły po pierwszych kęsach.”
Zaraza doprowadziła także do załamania się społeczeństwa ateńskiego. Równowaga społeczna została zachwiana. Zmarło wielu bogatych i znaczących obywateli miasta, których miejsce zajęli dalsi krewni, często pochodzący z niższych klas społecznych.
Tyfus, ebola czy dżuma?
Badacze do dzisiaj próbują ustalić jaka choroba wywołała tę epidemię. Biorąc pod uwagę opis objawów choroby to najpewniej była ona wywołała przez tyfus, dżumę lub ebolę.
Czytaj także → Największe epidemie w historii świata. Ospa, grypa, dżuma i cholera - najwięksi zabójcy w historii ludzkości
Bibliografia:
- A. Everitt, Chwała Aten, Poznań 2017.
- Tukidydes, Wojna peloponeska, tłumaczenie Kazimierz Kumaniecki, Warszawa 2003.
Te artykuły również mogą Cię zainteresować:
Znajdujące się w portalu artykuły nie zawsze prezentują opinie zgodne ze stanowiskiem całej redakcji. Zachęcamy do dyskusji nad treścią przeczytanych artykułów, by to zrobić wystarczy podać swój nick i wysłać komentarz. O naszych artykułach możesz także porozmawiać na naszym forum. Możesz także napisać własny artykuł i wysłać go na adres naszej redakcji.
Tukidydes w V w. p.n.e. napisał wybitne i szczegółowe. Porównajcie teraz z tym ile mamy źródeł w Polsce z X-XII w...