Zima tysiąclecia, która wywołała wielki głód. W 1709 zamarzła cała Europa


Zima tysiąclecia nazywana Wielkim Mrozem lub Wielką Zimą była z całą pewnością najbardziej mroźną zimą w całym tysiącleciu. Temperatura na południu Francji wynosiła nawet -23,2°C. Zima uderzyła nawet w kraje o ogólnie łagodnych zimach, takich jak Portugalia, czy Włochy. Chłód spowodował ogromne straty w uprawach, kryzys gospodarczy, wielki głód, a także zmienił bieg wojny.

Zima 1709 w Anglii

Zima na obrazie Pietera Bruegela Starszego

Fala zimna, która doprowadziła do niespotykanych w Europie Zachodniej mrozów, rozpoczęła się w okolicach Święta Trzech Króli roku 1709.

William Derham, angielski astronom i proboszcz w kościele św. Wawrzyńca w Upminster, prowadził obserwacje meteorologiczne. Nocą 5 stycznia zanotował najniższą temperaturę w historii prowadzonych przez siebie pomiarów. Wyniosła ona aż -12 °C, co w klimacie Wysp Brytyjskich jest niezwykle silnym mrozem. Derham zapisał wówczas, że był to największy mróz w pamięci człowieka. Oczywiście są regiony świata, gdzie taka temperatura nikogo nie dziwiła, ale tak niska temperatura w podlondyńskim Upminster musiała szokować ówczesnych mieszkańców Anglii.

Zamarzła Tamiza stając się miejscem, na którym tysiące londyńczyków spotykało się towarzysko i jeździło na nartach. Po trzech miesiącach przyszło ocieplenie, a wraz z nim powódź. W efekcie w 1709 roku dochód na mieszkańca Anglii spadł o 20-30%.

Zima 1709 we Francji

Jeszcze niższe temperatury zostały zanotowane we Francji. W Marsylii, która leży nad Morzem Śródziemnym, 8 stycznia zanotowano spadek temperatury z +8,5 °C do -11,2 °C, co pokazuje gwałtowność zjawiska. Kilka dni później, 11 stycznia, temperatura spadła już do -17,5 °C. W Montpellier, które leży 10 km od wybrzeża Morza Śródziemnego, temperatura była także bardzo niska i wynosiła -16,1 °C.

Natomiast w Bordeaux, położonym ok. 100 km od Oceanu Atlantyckiego, od 10 do 22 stycznia temperatura każdego ranka wynosiła około -18 °C, a spadała okresowo do -23,2 °C.  Zamarzła także rzeka Garonna, która przepływa przez Bordeaux. W domach zamarzła woda, nawet w pobliżu palenisk temperatura była niska. Zamarzło również wino w beczkach.

Obraz przedstawia konfiskatę zapasów zboża celem jego dystrybucji wśród głodującej na skutek Wielkiej Zimy ludności / fot. BnF

Wielki Mróz nie ominął również Paryża. Tam dokładne pomiary temperatury prowadzili botanik Louis Morin de Saint-Victor oraz astronom Philippe de La Hire. Średnia temperatura w styczniu we francuskiej stolicy w 1709 roku wyniosła -3,7 °C. Dla porównania średnia temperatura dla Paryża w styczniu obecnie wynosi ok. +3,5 °C. Zimno nie opuszczało Paryża od 6 do 24 stycznia. W tym okresie temperatura spadała nawet do -18 °C.

Tak niskie temperatury spowodowały, że w okolicach Awinionu zamarzła rzeka Rodan. Z kolei w Grasse, leżącym na Lazurowym Wybrzeżu, zamarzły drzewa oliwne i trzeba było je wyciąć. Podobny los spotkał drzewa oliwne w Mas-Cabardès w Oksytanii. Uszkodzeniu uległa także inna roślinność, w tym w szczególności uprawy zbóż i winorośli.

Francuski archiwista, Armand Bénet, opisując zimę w 1709 roku napisał, że 6 stycznia zerwał się północy wiatr, który spowodował przenikliwe zimno. Mróz był tak silny, że ziemia, przesiąknięta deszczami, zamarzła na głębokość trzech stóp w przeciągu zaledwie dwudziestu czterech godzin. Zimno trwało z taką surowością przez siedemnaście dni. W tym czasie nawet rzeka w Mâcon zamarzła niemal na całej głębokości. Z tego okresu zachował się list, który do ciotki w Niemczech napisała Elżbieta Charlotta z Palatynatu, księżna orleańska. Napisała w nim, że nigdy nie widziała takiej zimy.

Zima 1709 w innych krajach Europy

Obraz Gabriela Belle przedstawiający zamarzniętą Lagunę Wenecką w 1709 roku

W Berlinie temperatura w nocy z 9 na 10 stycznia spadła do -16,6 °C. Nawet gorące źródła Akwizgranu zamieniły się w lód.

Częściowo zamarzło także Morze Północne, umożliwiając przejście po morzu z Danii do Szwecji. Wedle pewnych relacji zamarzło Morze Bałtyckie, dzięki czemu można było podróżować saniami z Polski do Szwecji.

Zima nie ominęła także Włoch. Zamarznięciu uległa Laguna Wenecka, stając się miejscem zabaw dla mieszkańców Wenecji. W mieście temperatura spadła do - 17 °C. W regionie Emilia-Romania wymarzły jabłonie, śliwki, orzechy i wiśnie.

Statki zostały uwięzione w oblodzonych śródziemnomorskich portach, takich jak Genua i Marsylia. Zamrożone zostało nawet ujście Tagu w Lizbonie.

Zima a wojna

Bitwa pod Połtawą

W 1709 roku pod Połtawą doszło do rozstrzygającego starcia pomiędzy Rosją, a Szwecją w trwającej wojnie północnej. Bitwę wygrała armia rosyjska. Zwycięstwo dało Rosji dostęp do Morza Bałtyckiego, co tylko wzmocniło ją gospodarczo, a sukcesy militarne rozbudziły jej dążenia do powiększania swojego terytorium. Wpływ na porażkę szwedzkiego króla miała także zima. Piotr I zawdzięczał swoje zwycięstwo po części zimie, która poważnie osłabiła zdyscyplinowaną i doświadczoną armię szwedzką.

Zima spowodowała także opóźnienie działań wojennych podczas wojny o sukcesję hiszpańską.

Wielki głód w 1709

Skutkiem tak mroźnej zimy był wielki głód w 1709 roku. Zniszczenie plonów doprowadziło do gwałtownego wzrostu cen zbóż. Mieszkańcy wsi nie byli w stanie zebrać plonów dla zaspokojenia swoich potrzeb, a z kolei wysokie ceny uniemożliwiały zakup zboża mieszczanom. Cena zboża wzrosła ponad dziesięciokrotnie w porównaniu z 1708 rokiem. Zła sytuacja na rynku rolnym wywołała także kryzys gospodarczy. Chcąc ratować sytuację, król Francji zwolnił z ceł importowych zboże przywożone do Francji. Zwiększono opodatkowanie najbogatszych Francuzów, a gminy zmuszano do organizowania pomocy żywnościowej dla najbiedniejszych. Ukrywającym zapasy zboża grożono ciężką karą pracy na galerach.

Zima na obrazie Charlesa Leickerta

Mimo to we Francji na skutek mrozu i głodu w 1709 roku zmarło około 600 000 ludzi. Dodatkowo trwała wówczas wojna o sukcesję hiszpańską, która pogarszała sytuację ludności w zachodniej Europie.

Co wywołało Wielki Mróz?

Wielki Mróz był najzimniejszą zimą w Europie w historii. Nigdy nie zanotowano tak mroźnego stycznia w historii zachodniej Europy. Jego przyczyna wciąż stanowi zagadkę dla naukowców. Jedna z hipotez wskazuje, że w 1709 roku miała miejsce zima wulkaniczna, spowodowana wcześniejszymi erupcjami kilku wulkanów: Teide (na Wyspach Kanaryjskich), Santorini (we wschodniej części Morza Śródziemnego) i Wezuwiusz (w pobliżu Neapolu). Druga z hipotez koncentruje się wokół zjawiska nazywanego Minimum Maundera, czyli okresu mniejszej ilości plam słonecznych. Niemniej nadal brak pewnych ustaleń o przyczynach wielkiej zimy w 1709 roku.

Czytaj także → 10 przypadków, gdy przyroda tworzyła historię

Bibliografia:

  1. D. Hambling, How the Great Frost of 1709 left England’s economy in ruin, https://www.theguardian.com/news/2020/dec/17/how-the-great-frost-of-1709-left-englands-economy-in-ruin.
  2. F. Labalette, 1709. Les terribles ravages du „grand hiver”, https://www.historia.fr/1709-les-terribles-ravages-du-«-grand-hiver-».
  3. S. Pain, 1709: The year that Europe froze, https://www.newscientist.com/article/mg20126942-100-1709-the-year-that-europe-froze/.
  4. J. J. Sanchez Arreseigor, Winter Is Coming: Europe’s Deep Freeze of 1709, https://www.nationalgeographic.com/history/magazine/2017/01-02/1709-deep-freeze-europe-winter/.
  5. Histoire: le grand hiver 1709, http://www.meteofrance.fr/actualites/68588294-histoire-le-grand-hiver-1709.
  6. Le « Grand Hiver » de 1709, https://www.paris-a-nu.fr/le-grand-hiver-de-1709/.
  7. Le Grand Hiver de 1709, http://promenade34.free.fr/Documents/nostal19.htm.

Te artykuły również mogą Cię zainteresować:
Znajdujące się w portalu artykuły nie zawsze prezentują opinie zgodne ze stanowiskiem całej redakcji. Zachęcamy do dyskusji nad treścią przeczytanych artykułów, by to zrobić wystarczy podać swój nick i wysłać komentarz. O naszych artykułach możesz także porozmawiać na naszym forum. Możesz także napisać własny artykuł i wysłać go na adres naszej redakcji.

18 komentarzy

  1. Andrzej pisze:

    Miło przeczytać artykuł podający żródła. Dzięki Onetowi zostanę czytelnikiem HISTORII. Proponuje autorowi zapoznanie się z XVIII wiecznymi obserwacjami zmian klimatu. W o mawianym okresie klimat Zachodniej Europy uległ kilkuletniej zmianie, prawdopodobnie spowodowanej zatrzymaniem Golfstromu przez powrotny prąd z północy. Wielki głód i zamarzanie to również brak plonów ziarna i owoców jak i pastewnych spowodowany brakiem typowej wiosny, lata i jesieni. Chętnie wskażę literaturę; scholion.tesin@gmail.com, dr Andrzej Klar

  2. Jacek pisze:

    Z tą podróżą saniami do Szwecji, to chyba nie do końca :))
    Ale faktem jest, że zamarzła Zatoka Gdańska i saniami na Hel można było jeździć, a na środku Zatoki pojawiła się szopa, gdzie można było coś zjeść 🙂

    • Wojtek Duch pisze:

      Na pewno z Danii na Bornholm można był przejść po lodzie, co do saniami z Szwecji rzeczywiście źródło wątpliwie, co do Zatoki to przy tak długim mrozie niewątpliwie było jak piszesz.

  3. Michał pisze:

    Ciekawe skąd wzięły się w artykule takie dokładne wartości temperatury? Pierwsze termometry rtęciowe, które być może umożliwiłyby pomiary z taką dokładnością, pojawiły się w latach dwudziestych XVIII wieku, a ich twórcą był Daniel Gabriel Fahrenheit.

  4. Anonim pisze:

    W 1709r jeżdzili na nartach w Londynie a skąd oni tam narty wzięli w tych czasach

  5. Andrzej pisze:

    1709r narty na tańszą a skąd oni je tam wzięli

  6. Andrzej pisze:

    Przepraszam nad Tamizą

  7. Radek pisze:

    Proszę powiedzieć, skąd wiadomo, jakie były temperatury? Podawane są dokładne wartości w skali Celsjusza (który miał wtedy 5 lat), więc pewnie są one przeliczane w cytowanych źródłach z innej skali. Jakiej?

  8. Maria pisze:

    Dzisiaj sypie niesamowicie i jest bardzo zimno. Zima daje o sobie znac od kilku dni.

  9. Meran pisze:

    bardzo ciekawe infromacje. jakie to szczeście żyć w XXI wieku

  10. Anonim pisze:

    °C ? Andersa Celsiusa zaproponowł swoja skalę w roku 1742...

  11. Andrzej pisze:

    Witam
    Dane klimatyczne wskazują inne zjawisko jako przyczynę zimy 1709. Zimo 1709 to nie incydent a maksimum tzw. „małej epoki lodowej” - która kończy się w roku 1860.Jednym z zjawisk tego interglacjału jest zderzenie prądu Golfstrom z prądem powrotnym omywającym wschodnie wybrzeże AP. Skrzyżowanie prądów jest powyżej Bahama. Ciepły -Golfstrom płynie góra, zimy - powortny dołem. Przy zbyt małej różnicy temparatur nastepuje kolizja prądów i osłabienie lub całkowite zatrzymanie Golfstromu. (zjawisko może się pojawić w bliskiej przyszłości)Sądzi się że to człowiek, po zjawiskach które zapoczątkował zdobywając Amerykę przez Kolumba doprowadził do Małej Epoki Lodowej. Ale to już inna opowieść. P.s. Oczywiście istnieje spora literatura faktograficzna tego problemu i chętnie ją podam zainteresowanym. Ale ponieważ jestem leniwy odszukam literaturę na życzenie wyrażone w kolejnej wypowiedzi. Będę tu zaglądał raz w tygodnie co miesiąc.

    • Dom pisze:

      Interesuje mnie literatura dotycząca słońca, Maunder Minimum, bo znów wchodzimy w Grand Solar Minimum.

  12. yayco pisze:

    A co na to Greta? Było już i ocieplenie i oziębienie - a elektrowni, samochodów, samolotów nie było.
    Czyli dziecko do doktora a pozostałych ekologów do psychiatry.

Odpowiedz