Premiera: „Nowa Gwinea i Mariany. Marzec 1944 - sierpień 1944”, S.E. Morison


Wydawnictwo Finna tym razem sięgnęło po pracę znakomitego marynarza i historyka Samuela Eliota Morisona, który został dwukrotnie laureatem Nagrody Pulitzera.

Nowa-Gwinea-i-Mariany-Marzec-1944-sierpien-1944_Samuel-Eliot-Morison„Podporucznik George B. Brown uznał, że Hiyo jest dobrym celem. Poprowadził 4 swoje samoloty do ataku. Gdy samoloty torpedowe przedarły się przez chmury ostro nurkując, zaczęły wyrównywać lot przed celem. Po chwili rozpierzchły się, by zaatakować lotniskowiec z różnych kierunków. Samolot Browna został kilkakrotnie trafiony. Część lewego skrzydła została odstrzelona, w środkowej części samolotu wybuchł pożar, który zmusił radiotelegrafistę do wyskoczenia z samolotu. Wcześniej zrobił to strzelec pokładowy. Brown pozostał sam w Avengerze. Udało mu się zrzucić torpedę, która wbiła się w lotniskowiec. Jego samolot wbił się w wodę tuż przed lotniskowcem. Brown nie zdążył wyskoczyć.” – relacja z ataku na lotniskowiec Hiyo, S.E. Morison.

Tytuł: Nowa Gwinea i Mariany. Marzec 1944 - sierpień 1944
Autor: Samuel Eliot Morison
Wydawca: Finna
Liczba stron: 496 (35 map i rycin)
Okładka: twarda
ISBN: 978-83-64141-92-8
Cena detaliczna: 49,00 zł

patronat medialny sprawuje historia logo

Lubisz czytać nasze historie?
Na historia.org.pl codziennie opowiadamy dzieje Polski i świata tak, jak na to zasługują - rzetelnie, pasjonująco, z szacunkiem do faktów. Ale żadna opowieść nie przetrwa bez tych, którzy chcą jej słuchać i ją wspierać.
Postaw nam wirtualną kawę - to darowizna, która realnie pomaga nam działać dalej. To dzięki takim gestom możemy nadal pisać o zwycięstwach, bohaterach i wydarzeniach, które zbudowały naszą tożsamość.

Postaw nam kawę za:



Znajdujące się w portalu artykuły nie zawsze prezentują opinie zgodne ze stanowiskiem całej redakcji. Zachęcamy do dyskusji nad treścią przeczytanych artykułów, by to zrobić wystarczy podać swój nick i wysłać komentarz. O naszych artykułach możesz także porozmawiać na naszym forum. Możesz także napisać własny artykuł i wysłać go na adres naszej redakcji.

Zostaw własny komentarz