„Karin, córka Monsa” – M. Waltari – recenzja


„Karin, córka Monsa” to opowieść o ubogiej dziewczynie, która pewnego dnia zostaje królową Szwecji. Jest to nie tylko przejmujący romans, ale również krwawa walka o tron.

30d4d1104b8a26b3b3cf4bd9478a9661Autorem powieści jest Mika Waltari, jeden z najbardziej znanych fińskich pisarzy. Książka powstawała w latach 40. XX wieku i dlatego też jest tu jeszcze nieco inny styl zdań. Pojawia się np. czas zaprzeszły. Nie wpływa to jednak na odbiór pracy i dzięki sprytnym zabiegom autora czytelnik może identyfikować się z bohaterami.

Cała książka składa się z czternastu rozdziałów, ale z treści możemy wydzielić dwie części. W pierwszej mamy typowy romans. Niedługo po objęciu władzy Eryk XIV spotyka tytułową Karin. Pierwsze spotkanie nie jest niczym uroczystym, bowiem król wraca z nocnej zabawy, a młoda dziewczyna robi zakupy na targu. To jednak daje początek fascynacji władcy ową kobietą. Z czasem Karin zostaje wprowadzona na zamek jako jedna z dwórek księżnej Elżbiety. W tej „pierwszej części” widzimy jak rodzi się uczucie Karin do króla. Sam Eryk raczej jest zajęty hucznymi zabawami i nie myśli zbyt często o dziewczynie. W końcu jednak uświadamia sobie, że jest ona dla niego całym życiem i tylko ona daje mu bezpieczeństwo.

Kiedy Eryk związuje się z Karin możemy wyznaczyć drugą część książki. Zaczyna się ta bardziej historyczna strona. Widzimy rosnące szaleństwo króla. Wszędzie węszy spisek i tylko obecność Karin łagodzi niektóre wybuchy złości. Autor przedstawia tu historie, kiedy władca w krwawy sposób pozbywał się przeciwników (czasem będących niesłusznie oskarżonych o zdradę). Nie są to jednak opisy szczególnie drastyczne i nie stanowią zbyt wielu fragmentów książki.

Każdy, kto czytał inne prace tego autora, jak „Egipcjanin Sinuhe„ czy ”Czarny Anioł”, i uznał je za ciekawe, to i tu znajdzie coś dla siebie. Książka, choć większości ukazuje miłość Karin do króla i to jak wiele była w stanie dla niego zrobić, to jest wciąż powieścią zawierającą wiele elementów historii. Niewątpliwie Mika Waltari wie o czym pisze, nie ma tu zbyt przesadnej fantastyki. Na pewno niektóre opisy mogłyby być dokładniejsze. Chodzi tu m.in. o szybki przeskok. Często aby przyspieszyć akcję jest podane, że następuje np. ciepłe lato po czym przyszła szybko jesień. Nie poda tutaj jednak czy wydarzyło się coś przez ten okres, a nagle okazuje się, że zaszły duże zmiany w życiu bohaterów. Jest to chyba jedyny minus tej pracy.

Tak jak i w innych książkach Waltariego, tak i tą czyta się bardzo szybko. Język jest przystępny, pomimo pojawiających się czasów zaprzeszłych. Myślę, że również tłumacz bardzo dobrze wykonał swoją pracę dając czytelnikowi możliwość dokładnego odbioru pracy tak, jak było to w oryginale. Nie ma tu żadnych literówek, a publikacja jest opatrzona estetycznie wykonaną okładką. Widzimy na niej kobietę, ale w tle, jak i na odwrotnej stronie, możemy zobaczyć krajobraz Skandynawii z zamkami w oddali.

Podsumowując książka jest warta uwagi zarówno dla miłośników romansów, jak i historii, gdzie toczy się walka o tron, oraz wszystkich zainteresowanych Szwecją. Z powieści tej nie wyciągniemy raczej informacji, dzięki którym nauczymy się historii, ale z pewnością przeniesiemy się w burzliwy okres XVI wieku.

Plus/Minus

Na plus:

+ przystępny język

+ podjęty temat

+ opis przeżyć bohaterów

Na minus:

- zbyt szybki przeskok w omawianych wydarzeniach

Tytuł: Karin, córka Monsa

Autor: Mika Waltari

Wydawca: Książnica

Rok wydania: 2014

ISBN: 978-83-245-8010-1

Liczba stron: 278

Oprawa: miękka ze skrzydełkami

Cena: 35 zł

Ocena recenzenta: 9/10

Te artykuły również mogą Cię zainteresować:
Opinie i ocena zawarte w recenzji wyrażają wyłącznie zdanie recenzenta, nie musi być ono zgodne ze stanowiskiem redakcji. Z naszą skalę ocen i sposobem oceny możesz zapoznać się tutaj. Zachęcamy do dyskusji nad treścią przeczytanej recenzji, by to zrobić wystarczy podać swój nick i e-mail. O naszych recenzjach możesz także porozmawiać na naszym forum. Na profilu "historia.org.pl" na Facebooku na bieżąco informujemy o nowych recenzjach. Możesz także napisać własną recenzję i wysłać ją na adres naszej redakcji.

Zostaw własny komentarz