Łuk triumfalny z czasów starożytnego Rzymu wysadzony w powietrze przez Państwo Islamskie |
Radykałowie z Państwa Islamskiego wysadzili w powietrze znajdujący się w syryjskiej Palmirze liczący sobie przeszło dwa tysiące lat łuk triumfalny z czasów rzymskich. Był to jeden z głównych zabytków Palmiry. Dyrektor generalny UNESCO, Irina Bokowa, uznała postępowanie islamskich radykałów za wyraz ich nieświadomości oraz nienawiści.
„Jesteśmy świadkami katastrofy. Od momentu zdobycia miasta po jednym szoku następuje kolejny,” powiedział zagranicznym mediom dyrektor oddziału zabytków muzeum w Damaszku, Maamun Abdalkarím, który podał informację o kolejnym zniszczeniu dokonanym przez Państwo Islamskie.
Syryjscy obrońcy praw człowieka, którzy monitorują sytuację z Londynu otrzymując wiadomości od swych aktywistów w Syrii podają bardziej szczegółowe informacje. Według nich sam łuk został zniszczony, ale jego kolumny wciąż stoją.
„Społeczność międzynarodowa musi znaleźć sposób ochrony Palmiry. Państwo Islamskie niszczy zabytki już nie z powodów ideologicznych, ale z zemsty, ponieważ łuk triumfalny nie był budowlą o charakterze religijnym, lecz świeckim,” stwierdził na łamach tygodnika Le Nouvel Observateur Abdalkarím.
„Niszcząc zabytki ekstremiści pokazują jak bardzo boją się historii i kultury. Ich zachowanie wskazuje także, iż są oni uosobieniem nienawiści i nieświadomości. Owi zbrodniarze wojenni zostaną ukarani. We współpracy z Międzynarodowym Trybunałem Karnym zrobimy wszystko, aby zostali oni osądzeni i ukarani. Mimo ich karygodnego zachowania nie uda im się zniszczyć historii oraz pamięci o miejscu, które jest ucieleśnieniem jedności ludu syryjskiego,” stwierdziła Bokowa.
Członkowie tak zwanego Państwa Islamskiego zniszczyli w ciągu ostatnich miesięcy dwie antyczne świątynie znajdujące się w Palmirze. W sierpniu wysadzili oni w powietrze świątynię Baal, jeden z najlepiej zachowanych zabytków w Palmirze. Kilka dni później częściowo zniszczyli oni także zbudowaną w 32 roku naszej ery świątynię Bela.
Państwo Islamskie zdobyło zabytkową część Palmiry w maju. Zabytki, które zostają uznane za świętokradzkie są sukcesywnie podminowywane i wysadzane w powietrze.
Radykałowie z Państwa Islamskiego niszcząc zabytki postępują zdaniem ONZ według pewnego schematu. Uważają oni starożytne zabytki za sprzeczne z zasadami islamu. Sprzedając cenne artefakty skradzione z terenów Syrii i Iraku Państwo Islamskie uzyskuje środki niezbędne do realizacji swych działań.
Według związku działającego na rzecz ochrony syryjskich zabytków, który mieści się we Francji, od czasu wybuchu wojny w Syrii zniszczono, bądź poważnie uszkodzono 900 zabytków. Według ekspertów zajmujących się przestępczością zorganizowaną wiele z artefaktów skradzionych z terenów Syrii bądź Iraku znajduje nabywców na rynkach azjatyckich, trafiając głównie do Chin i Japonii.
źródła:
http://zpravy.idnes.cz/islamsky-stat-vyhodil-v-palmyre-do-povetri-vitezny-oblouk-z-dob-rimanu-1np-/zahranicni.aspx?c=A151005_061502_zahranicni_aha
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871,18967170,islamisci-wysadzili-kolejny-bezcenny-zabytek-tym-razem-luk.html
Te artykuły również mogą Cię zainteresować:
Znajdujące się w portalu artykuły nie zawsze prezentują opinie zgodne ze stanowiskiem całej redakcji. Zachęcamy do dyskusji nad treścią przeczytanych artykułów, by to zrobić wystarczy podać swój nick i wysłać komentarz. O naszych artykułach możesz także porozmawiać na naszym forum. Możesz także napisać własny artykuł i wysłać go na adres naszej redakcji.
10 sekund po wysadzeniu łuku w jeden z meczetów na terenie okupowanym przez terrorystów z ISIS powinien być wystrzelony pocisk a sam meczet zrównany z ziemią. Nawet z „wiernymi”.
Nie, nie powinien, bo to oni są barbarzyńcami, nie oni. Natomiast kraje europejskie powinny podjąć działania, aby takie sytuacje nie wydarzyły się u siebie za ileś czasu. Na razie, postępują odwrotnie.
No cóż, jesteśmy zbyt cywilizowani żeby sobie poradzić z takimi fanatykami. Niestety Europę czeka nieciekawa przyszłość - albo będzie nowym kalifatem, albo do głosu dojdą skrajnie nacjonalistyczne ugrupowania, które co prawda rozwiążą problem z ludami pustynnymi, ale w zamian wprowadzą dyktaturę i zamordyzm.