Mundury Wielkiej Wojny. Stany Zjednoczone |
Włączenie się Stanów Zjednoczonych do działań wojennych w 1917 r. zadecydowało o wyniku Wielkiej Wojny. Dzięki niekończącym się zasobom i ponad 2 milionom dobrze wyposażonych i świetnie umundurowanych żołnierzy szala zwycięstwa ostatecznie przechyliła się na stronę państw Ententy. Jak wyglądali doughboys z Amerykańskiego Korpusu Ekspedycyjnego? O tym w ostatnim artykule z cyklu „Mundury Wielkiej Wojny”.
Stany Zjednoczone w chwili wypowiedzenia Niemcom wojny w kwietniu 1917 roku w żadnym wypadku nie były uznawane za potęgę militarną. Prowadzona przez amerykański rząd polityka izolacjonizmu1 nie sprzyjała rozwojowi sił zbrojnych, dlatego też w dniu włączenia się do Wielkiej Wojny, liczyły one około 121 tysięcy regularnego wojska i 81 tysięcy rezerwistów2. W porównaniu więc do liczebności armii innych państw biorących udział w działaniach wojennych, a także do poziomu uzbrojenia3, armia amerykańska musiała w bardzo krótkim czasie przystosować się do nowej sytuacji. Zajęło jej to rok, efekt zaś był dla państw centralnych oszałamiający – w 1918 roku siły zbrojne Stanów Zjednoczonych z Amerykańskim Korpusem Ekspedycyjnym (American Expeditionary Force, w skrócie AEF) wysłanym do Francji liczyły około 2,5 miliona świetnie wyposażonych i dobrze wyszkolonych żołnierzy4.
Usprawnienia i zmiany, jakie zaszły w armii amerykańskiej w latach 1917-1918 nie dokonały się jednak na polu umundurowania, gdyż już od kilkunastu lat amerykańscy żołnierze korzystali z nowoczesnego uniformu. Na przełomie XIX i XX wieku zrezygnowano z granatowego i niebieskiego jako podstawowej barwy umundurowania na rzecz koloru khaki. Stan ten utrzymał się do opracowania w latach 1910-1912 ujednoliconego dla wszystkich formacji regulaminu. Nowy wzór zakładał wyposażenie żołnierza w następujące elementy munduru: prostą furażerkę polową, bluzę ze stojącym kołnierzem, czterema kieszeniami (po dwie na piersi i u dołu) i prostokątnymi naramiennikami, spodnie-bryczesy do długich po kolana owijaczy, trzewiki, oraz dwurzędowy płaszcz z dwiema kieszeniami i wykładanym kołnierzem. Wersja oficerska różniła się w zasadzie oznaczeniami, poza tym uniformy dla wyższej szarży były nieco jaśniejsze. Produkowany przed wojną mundur określany jest nazwą M1910 lub M1912, zaś jego odpowiednik produkowany w czasie wojny, zawierający kilka uproszczeń (związanych głównie z kształtem podszewki) znany jest jako M1917 lub późniejszy M1918.
Uniform szyty był z sukna wełnianego, w barwie ochronnej, potocznie nazywanej burą, ze względu na dużą różnorodność odcieni, od brązowo-szarego, przez ciemnozielony, po musztardowo-zielony i musztardowo-brązowy5. Różne formacje będące w składzie AEF korzystały z wielu odcieni, tak np. piechota morska korzystała z mundurów ciemnozielonych, zaś zwykła piechota korzystała z uniformów o barwie musztardowej. Tych ostatnich wyprodukowano zdecydowanie najwięcej, przez co pozostawione po wojnie w magazynach we Francji często były wyprzedawane, zarówno na użytek cywilny, jak i do armii innych krajów, np. Polski6.
Do końca wojny Amerykanie nie dokonali większych zmian w umundurowaniu żołnierzy, upraszczano jedynie krój munduru tak, aby przyspieszyć jego produkcję. Uniformy okazały się być bardzo praktyczne, a posiadane przez nie walory maskujące zapewniały żołnierzom podstawową ochronę przed ogniem nieprzyjaciela. Przepis w kwestii ubioru opracowany w latach 1910-12, a nieznacznie zmodyfikowany w końcowych latach I wojny światowej, utrzymał się w Stanach Zjednoczonych do końca lat dwudziestych XX wieku, kiedy to został zastąpiony jeszcze bardziej nowoczesnym wzorem.
Zakończenie cyklu
Działania zbrojne w czasie trwania Wielkiej Wojny zrewidowały oczekiwania zarówno polityków i dowódców wojskowych, ale też zwykłych żołnierzy. Żadne państwo nie było w pełni przygotowane na cztery lata najbrutalniejszej dotąd wojny. Zdarzały się przypadki że jedne państwa górowały nad innymi w pewnym aspekcie - Brytyjczycy w umundurowaniu i uzbrojeniu piechoty, czy Francuzi w ofiarności swoich żołnierzy - zaś w innych dużo traciły - wcześniej wspomniani Brytyjczycy pozbawieni byli na początku wojny ciężkiego sprzętu, zaś Francuzom brakowało praktycznego munduru. Koniec I wojny światowej rozpoczął nowy okres w dziejach świata i przyniósł wiele zmian – niektóre państwa upadły (np. Austro-Węgry), a niektóre się odrodziły. Te ostatnie, do których zaliczała się i Polska, zaczęły tworzyć własne siły zbrojne i, dzięki doświadczeniom Wielkiej Wojny, mogły albo opierać się o utarte szlaki, albo tworzyć własne, oryginalne rozwiązania.
Bibliografia:
- Bluhm R. K., US Army: A Complete History, The Army Historical Foundation 2004.
- Chwalba A., Samobójstwo Europy, Kraków 2014.
- Henry M. R., The US Army of World War I, Osprey Publishing 2003.
- Kennedy P., The Rise and Fall of the Great Powers: Economic Change and Military Conflict From 1500 to 2000, Londyn 1988.
- Wielecki H., Polski Mundur Wojskowy 1918-1939, Warszawa 2016.
Korekta językowa: Patrycja Grempka
Więcej o historii Stanów Zjednoczonych przeczytasz klikając na poniższą grafikę:
- W 1823 prezydent Stanów Zjednoczonych, James Monroe wygłosił orędzie do Kongresu, przedstawiając opracowaną przez sekretarza stanu Johna Quincy’ego Adamsa doktrynę, która zakładała prowadzenie przez USA polityki izolacjonizmu. Jej głównym zadaniem było nieingerowanie w sprawy państw Europy i niedopuszczenie ich do wpływania na decyzje rządu amerykańskiego, zgodnie z hasłem „Ameryka dla Amerykanów”. [↩]
- M. R. Henry, The US Army of World War I, Osprey Publishing 2003, s. 3. [↩]
- Amerykanie nie posiadali w zasadzie wcale nowoczesnego wyposażenia używanego do tej pory w Wielkiej Wojnie – brakowało artylerii, wozów, karabinów maszynowych i samolotów. Za: M. R. Henry, The US Army of World War I, Osprey Publishing 2003, s. 3. [↩]
- R. K. Bluhm, US Army: A Complete History, The Army Historical Foundation 2004, s. 393. [↩]
- M. R. Henry, The US Army…, s. 13. [↩]
- H. Wielecki, Polski Mundur Wojskowy 1918-1939. Warszawa 2016, s. 26. [↩]
Te artykuły również mogą Cię zainteresować:
Znajdujące się w portalu artykuły nie zawsze prezentują opinie zgodne ze stanowiskiem całej redakcji. Zachęcamy do dyskusji nad treścią przeczytanych artykułów, by to zrobić wystarczy podać swój nick i wysłać komentarz. O naszych artykułach możesz także porozmawiać na naszym forum. Możesz także napisać własny artykuł i wysłać go na adres naszej redakcji.