„Zabójcy, Wampirzyce, Nierządnice. Zbrodnie i afery II RP”- I. Kienzler - recenzja


Niewyjaśnione zabójstwa, skandale, romanse – te zagadnienia od zawsze przyciągały ludzką ciekawość i rozpalały wyobraźnie. Do dnia dzisiejszego stanowią główną tematykę niezliczonych filmów, seriali czy też powieści. Właśnie do takiego świat wprowadza czytelnika Iwona Kienzler w swej najnowszej książkę Zabójcy, Wampirzyce, Nierządnice.... Autorka przybliża w niej mało znane oblicze przedwojennej Polski – pełne afer, niewyjaśnionych zbrodni oraz licznych skandali.

W swej najnowszej książce Zabójcy, Wampirzyce, Nierządnice... Kienzler wprowadza czytelników w mroczny klimat II RP. Okres ten obfitował w wiele spektakularnych zbrodni, które rozpalały wyobraźnie społeczeństwa przez wiele miesięcy a czasem nawet lat. W pozycji omówione zostały zbrodnie, które wstrząsnęły opinią publiczną i zapisały się na kartach historii. Nierzadko społeczeństwo samo wydawało wyroki, nie czekając na oficjalne stanowisko sądu. Nie mała zasługa w tym prasy brukowej, która goniąc za sensacją dostarczała swym czytelnikom bulwersujących faktów oraz nierzadko drastycznych zdjęć prosto z miejsca zbrodni.

Książka składa się z ośmiu rozdziałów, z których każdy poświęcony został innej zbrodni.  I tak mamy m. in. kwestie zabójstwa z miłości, ofiarę uprzedzeń społecznych, dzieciobójczynie, sprawę Gorgonowej, krwawą maturę, sprawę zaginięcia gen. Zagórskiego, różne oblicza prostytucji oraz morderstwo w rodzinnym gronie.

Jedną z najsłynniejszych zbrodni bez wątpienia była sprawa Gorgonowej, która śledzona była z zapartym tchem przez ówczesne społeczeństwo. Rita Gorgonow oskarżona została o zabicie Elżbiety Zarembianki, córki swego pracodawcy a zarazem nowego partnera. Elżbieta zginęła we własnym domu, co sprawiło, iż sprawcę szukano pośród domowników bądź pracowników. W toku postępowania wszystkie poszlaki wskazywały jednak na opiekunkę dzieci. O jej losie przesądziły także zeznania brata zamordowanej, który twierdził, iż w noc zabójstwa siostry widział w półmroku właśnie Gorgonową. Brak śladów włamania oraz niechęć Elżbiety do Rity uznano za wystarczające dowody przeciwko opiekunce. Sama oskarżona nigdy nie przyznała się do winy. Z uwagi na status społeczny Henryka Zaremby proces był śledzony i relacjonowany szczegółowo przez prasę. Ostatecznie oskarżona została uznawana winną popełnienia zbrodni w afekcie, próbowała apelować ale bez rezultatu. Więzienie opuściła po wybuchu wojny w 1939 r. a jej dalsze losy nie były znane. Niezwykle ciekawą jest także historia doktor Sadowskiej, która stała się ofiarą pomówień oraz nienawiści z powodu swej orientacji oraz nietuzinkowego stylu bycia. Zofia Sadowska była znaną lekarką, która słynęła z trafnych diagnoz. Była przy tym również kobietą inteligentną i niezależną, która nie ukrywała swych preferencji. Niestety padła ofiarą oszczerstw sformułowanych przez dwóch mężczyzn, którzy oskarżali ją o czyny niemoralne. Prasa szybko podchwyciła temat i rozpętała nagonkę na jej osobę. Pod jej adresem formułowano także coraz cięższe zarzuty oskarżając ją m. in. o uwodzenie nieletnich czy też organizowanie orgii. Wszystkie zarzuty były kłamstwem, ale opinia publiczna zmanipulowana przez prasę brukową uznała Sadowską winną. Nigdy jednak nie wszczęto nawet oficjalnego śledztwa w tej sprawie, a lekarka sama musiała walczyć o swe dobre imię. 

Jedną z niewyjaśnionych spraw omówionych w książce było także zaginięcie gen. Zagórskiego. Pikanterii w tej sprawie dodawał fakt, iż generał krytycznie wypowiadał się na temat marszałka Piłsudskiego jak również rozgłaszał, iż posiada dowody świadczące o jego współpracy z wywiadem Austro- Węgier. Z tego powodu zaginięcie generała łączono z osobą Piłsudskiego jako potencjalnym zleceniodawcą. Choć minęło wiele lat sprawa to do dnia dzisiejszego budzi wiele kontrowersji i rodzi nowe zapytania. 

Zabójcy, Wampirzyce, Nierządnice... bez wątpienia jest pozycją godną polecenia dla wszystkich zainteresowanych dziejami II RP, ale także miłośników wątków kryminalno - sensacyjnych. Zaprezentowane w niej historię wciągają bez reszty sprawiając, iż nie można się od nich oderwać. Na kartach czuć pasję oraz zaangażowanie Autorki co niewątpliwe sprawia, iż książkę czyta się z dużą przyjemnością i niemałym dreszczykiem.

Dużym atutem książki jest fakt, iż Autorka nie ograniczyła się tylko i wyłącznie do omówienia poszczególnych zbrodni. ale przybliżyła także ówczesną sytuacje społeczną oraz tło obyczajowe. Dzięki temu czytelnik lepiej może poznać  i zrozumieć panujące wówczas zasady. W pracy ukazany został także przegląd ówczesnej prasy i kronik kryminalnych co pozwala poznać sposób ukazywania prezentowanych zbrodni przez tzw. brukowce, które poprzez swoje artykuły oraz sposób przedstawienia konkretnych zbrodni i oskarżonych wpływała na opinię publiczną narzucając im z góry ustaloną narracje, zręcznie manipulując swymi czytelnikami. Zadziwiający może być również fakt, iż niektóre sprawy wzbudzające największe zainteresowanie traktowane były jak prawdziwe spektakle, na które co może szokować rozdawano wejściówki (sic!). Tak było podczas procesu Rity Gorgonowej. Dużym zainteresowaniem cieszyła się również sprawa księżnej Woronieckiej, która zabiła swego narzeczonego. Podczas rozprawy sala miała pękać w szwach z powodu obecnej tam publiczność. O sprawie rozmawiano wszędzie w klubach, kawiarniach czy też eleganckich salonach. Cały proces traktowano jako swoistą rozrywkę. W przystępny sposób przybliżony został również sposób pojmowania w danym okresie pojęcia zbrodni oraz motywów, które miał kierować kobietami dopuszczającymi się m. in. prostytucji bądź dzieciobójstwa. Dzięki temu czytelnik może lepiej zrozumieć dlaczego niektóre kary wówczas wymierzano były tak niskie.

 Atutem książki jest także sposób zaprezentowania omawianych zbrodni przez Autorkę. Nie ograniczyła się ona bowiem tylko do przybliżenia suchych faktów, ale ukazuje daną sprawę w sposób bezstronny, prezentując racje każdej ze stron. Dzięki temu czytelnik poznając każdego z bohaterów może samodzielnie wyciągnąć wnioski na jego temat.

Na uwagę zasługuje także aspekt psychologiczny poruszany w książce oraz motywy, którymi kierowali się poszczególni oskarżeni. I. Kienzler stara się w sposób dość szczegółowy przedstawić pobudki, które powodowały daną osobą w chwili popełniania zbrodni. A były one różne od nieszczęśliwej miłości, trudnej sytuacji materialnej po chciwość czy też zawiść. Często ich poznanie pozwala czytelnikom spojrzeć na sprawcę zbrodni z zupełnie innej perspektywy. Warto zwrócić uwagę na sposób zestawienia ze sobą zebranych zbrodni. Autorka przybliża bowiem nie tylko te najbardziej znane procesy jak m. in. sprawa Gorgonowej czy też zaginięcie gen. Zagórskiego, ale również mniej znane jak sprawa dr Sadowskiej czy księżnej Woronieckiej.

I. Kienzler przybliżyła także proces powstawania prasy brukowej, prezentując przy tym tytuły najbardziej wówczas poczytne. Dzięki temu odbiorca może zapoznać się z wieloma interesującymi informacjami dotyczącymi powstawania tego typu prasy oraz roli jaką odgrywała w omówionych sprawach.

Recenzowana praca zawiera także wiele ciekawostek, które znajdują się w każdym z rozdziałów. W ten sposób czytelnik może się dowiedzieć dlaczego w Polsce zawodowe prostytutki musiały poddawać się regularnej kontroli lekarskiej, urzędniczka pocztowa z chwilą wyjścia za mąż traciła posadę oraz kim były tzw. mamazele lub chustkowe.

Praca zawiera bibliografię oraz przypisy, więc czytelnicy czujący niedosyt mogą dzięki temu pogłębić swoją wiedzę na dany temat.

Na uwagę zasługuje także szata graficzna książki, która niewątpliwie przyciąga uwagę. Okładka składa się bowiem z różnych fragmentów gazet odnoszących się do omówionych spraw a także fotografii niektórych bohaterów.

Plus minus:
Na plus:
+ tematyka
+ język
+ szata graficzna
+ sposób narracji
Na minus:
- brak

Tytuł: Zabójcy, Wampirzyce, Nierządnice. Zbrodnie i afery II RP.

Autor: Iwona Kienzler

Wydawca: Lira

Rok wydania: 2020

ISBN: 978-83-66503-72-4

Liczba stron: 281

Okładka: miękka z zakładkami 

Cena: 39,99 zł

Ocena recenzenta: 9/10

Te artykuły również mogą Cię zainteresować:
Opinie i ocena zawarte w recenzji wyrażają wyłącznie zdanie recenzenta, nie musi być ono zgodne ze stanowiskiem redakcji. Z naszą skalę ocen i sposobem oceny możesz zapoznać się tutaj. Zachęcamy do dyskusji nad treścią przeczytanej recenzji, by to zrobić wystarczy podać swój nick i e-mail. O naszych recenzjach możesz także porozmawiać na naszym forum. Na profilu "historia.org.pl" na Facebooku na bieżąco informujemy o nowych recenzjach. Możesz także napisać własną recenzję i wysłać ją na adres naszej redakcji.

Zostaw własny komentarz