Dr Tomasz Gliniecki
Zainteresowania historyczne: propaganda i mity wojenne, I i II wojna światowa - głównie Niemcy i Związek Sowiecki, historia regionalna Warmii i Mazur (Prus Wschodnich).
Artykuł autorstwa:
„Najważniejszy dzień w historii. Jak skończyła się Wielka Wojna” - N. Best - recenzja
Nicolas Best przygotował zgrabny, książkowy koktajl, mieszając opowieści ludzi z różnych stron wojennej barykady, cywili i żołnierzy, kobiet i mężczyzn. Znajdziesz tu nazwiska wielkich polityków, pisarzy, aktorów, ale też zapiski z pamiętników zwykłych szeregowych. Jedno, co je ze sobą wiąże, jest wspomnieniem okolic 11 listopada 1918 roku – tytułowego Najważniejszego dnia w historii. Spróbuję w skrócie […]
„Brunatny pancerniak. Z Kanady na niemiecki front wschodni....” - B. Friesen - recenzja
To nie jest książka dla każdego. Nie będą nią zauroczeni ci, którzy oczekują historii uporządkowanej. Nie zaspokoi w pełni ciekawości miłośników militariów. Nie przyniesie nawet solidnego języka literackiego. Ale jest w niej coś, co powinno przyciągnąć ludzi, którzy chcą prawdy o wojnie. Tę książkę napisał bowiem człowiek, który do wojny zdążył nabrać dystansu, a mimo […]
„Wyspa kanibali. 1933. Deportacja i śmierć na Syberii” - N. Werth - recenzja
Nie podobają mi się takie okładki, ale podobają takie książki. Dobrze jest przeżyć przyjemne rozczarowanie, kiedy z niechęcią bierzesz książkę do ręki i z każdą jej stroną wciąga cię lektura. Wyspa kanibali... została przeze mnie doceniona dopiero w miarę czytania.
„Trzecia Rzesza. 1933-1945. Fakty, liczby i dane statystyczne” - Ch. McNab - recenzja
To już druga, po Tajnych broniach Hitlera..., książka z serii II wojna światowa, którą edytuje Wydawnictwo Vesper. Trzecia Rzesza... jest jednak pozycją wyraźnie słabszą od swej poprzedniczki, zarówno od strony autorskiej, jak i dużo uboższego ilustrowania. Wciąż jednak warte polecenia są: przygotowanie książki w nowoczesnym, dziennikarskim stylu, jej jakość techniczna i ogromna liczba ciekawostek.
„Wojna totalna. Wehrmacht przeciw Armii Czerwonej 1941-1945” - A. Seaton - recenzja
„Mamy nadzieję, że publikując tę książkę, proponujemy Czytelnikom interesujące, a zwłaszcza potrzebne kompendium wojny niemiecko-sowieckiej, które zarówno usatysfakcjonuje miłośników dziejów wojskowości, jak i okaże się przydatne profesjonalnym historykom” – zapowiada we Wstępie wydawca Wojny totalnej..., Arkadiusz Wingert. Myślę, że ma rację. To, przede wszystkim, książka bardzo potrzebna.
„Elbing 1945. Tom II – Pierwyj Gorod” - T. Stężała - recenzja
Doczekałem się drugiego tomu powieści Elbing 1945... jeszcze przed magiczną dla tej książki i jej autora datą 10 lutego. Autor, Tomasz Stężała, już w pierwszej jej części wyjaśniał, że właśnie ta data i obchodzenie jej do dziś w Elblągu jako rocznicy „wyzwolenia” miasta, skłoniły go do pisania. Książka jednak swoje, życie swoje.
„Największe i przełomowe bitwy I wojny światowej” - M.M. Evans - recenzja
Próba skrótowego opisania historii to zawsze ryzyko. Można napisać tak mało, że czytelnicy nie zrozumieją treści, lub dokonać złego wyboru tego, co w książce ma się znaleźć, powodując senność odbiorcy. I, oczywiście, można też dla odmiany trafić w samo sedno zapotrzebowania. W moje Evans nie trafił. Przyjmijmy jednak, że to mój, nie jego problem.
„Pluton. Bohaterowie w Ardenach” - A. Kershaw - recenzja
Amerykanie mają szczęście do plutonów. Małe jednostki idealnie nadają się do opisywania i pokazywania bohaterów, będących blisko siebie, walczących ramię przy ramieniu. Wojenne przyjaźnie i walka w zespoleniu w jeden organizm są też treścią Plutonu..., który jest kolejną częścią – wydawanej od niedawna przez „Znak„ - serii ”Gry wojenne”.
„Gry wojenne. Patton, Monty i Rommel” - T. Brighton - recenzja
Pomysł wydawał się prosty. Wziąć biografie trzech najbarwniejszych postaci i zmiksować je w świeżą książkę o II wojnie światowej. A że Patton, Rommel i Montgomery to postaci nietuzinkowe i do dziś budzące skrajne uczucia, sukces był niemal gwarantowany. Trudno zepsuć tak dobry koktajl, skoro przygotowała go sama historia. A Terry Brighton umie pisać ciekawie i […]
„Truso. Między Weonodlandem a Witlandem” - M.F. Jagodziński - recenzja
Truso. Między Weonodlandem a Witlandem to wyjątkowa publikacja, która spełnia potrójną rolę – jest równocześnie ciekawym materiałem do czytania, albumem z wielką liczbą ilustracji i rycin, jak też katalogiem – przewodnikiem po historii Truso i wystawie archeologicznej, gromadzącej zabytki z prawie trzech dekad eksploracji terenu nad jeziorem Drużno. Tę różnorodność można książce nawet zarzucać. Ja jednak […]