„Chwała i zdrada - Wojsko Polskie na Wschodzie 1943-1945” - E. Kospath-Pawłowski - recenzja |
Nakładem wydawnictwa Inicjał ukazała się książka Edwarda Kospath-Pawłowskiego Chwała i zdrada - Wojsko Polskie na Wschodzie 1943-45 Autor zawarł w niej syntetyczną wiedzę na temat powstania i działań bojowych polskich regularnych jednostek wojskowych na froncie wschodnim. Pozycja ta jest swoistym drugim zmienionym i uzupełnionym wydaniem książki tegoż autora, która ukazała się pod tytułem Wojsko Polskie na Wschodzie 1943-1945 w wydawnictwie Ajaks w roku 1993.
W czasie, gdy w naszych księgarniach, czy na Allegro największą popularnością cieszą się pozycje dotyczące Waffen SS, czy wspomnień ich cudzoziemskich towarzyszy każda książka traktująca o polskim wojsku musi budzić radość i zainteresowanie. Tym bardziej, że jest to książka o wojsku, które w latach 1943-1945 walczyło na froncie wschodnim. Przez ostatnie dwadzieścia lat pisano o nim różnie, a w zdecydowanej większości krytycznie. O ile do roku 1989 pracą mówiącym o tej formacji wojskowej poświęcano mnóstwo miejsca, to było w nich wiele, delikatnie mówiąc, przemilczeń czy niedopowiedzeń. Najgorzej, z punktu widzenia prawdy historycznej, wypadały w nich stosunki polsko-sowieckie, które stały się w tym okresie swoistym tabu.
Z kolei po roku 1989 wielu historyków i przede wszystkim polityków zakwestionowało wartość tego, czego dokonali żołnierze idący od wschodu. Wręcz zarzucano, że przynieśli nam komunizm na bagnetach i nazywali wojsko, które złożyło potężną daninę krwi „formacjami polskojęzycznymi”.
Na palcach jednej ręki można wyliczyć w miarę obiektywne prace, jakie się w czasie ostatniego dwudziestolecia ukazały na temat tzw. LWP. Do tej kategorii można niewątpliwie zakwalifikować pracę Edwarda Kospath-Pawłowskiego Chwała i zdrada - Wojsko Polskie na Wschodzie 1943-45.
Książka podzielona jest na pięć zasadniczych rozdziałów:
Geneza wojsk polskich na wschodzie, gdzie zarysowuje stosunki polsko-sowieckie, jakie nastąpiły po wrześniu 1939 r. oraz ich konsekwencje, czyli deportacje z ziem zajętych przez Sowietów. Następnie w zwięzły sposób przedstawia wybuch wojny niemiecko-radzieckiej i jej skutki dla Polski. Dalej autor opisuje podpisanie umowy Sikorski-Majski oraz utworzenie i ewakuację Armii Polskiej w ZSRR, której dowódcą został gen. Anders
Armia Polska w ZSRR gen. Zygmunta Berlinga, w którym przedstawia genezę powtórnego formowania jednostek polskich, rolę, jaką odgrywał w niej ZPP i wizję, jaką mieli na jej temat, w przyszłym państwie, tacy ludzie jak Berling, Sokorski i Prawin. W rozdziale tym jest zamieszcza również dość szczegółowy opis pierwszej stoczonej bitwy - pod Lenino, oraz działania naszych wojsk w Darnicy, oraz nad Turią i Bugiem. Rozdział kończy krótkie podsumowanie stanu armii na koniec lipca 1944 r.
Wojsko Polski Lubelskiej, w tym rozdziale autor na początku kreśli krótki zarys sytuacji polityczno-wojskowej na terenach Polski, genezę utworzenia PKWN i jego wpływ na wojsko. W następnych podrozdziałach przedstawia plany rozwoju wojska, mobilizację, rozwój organów centralnych wojska, jego szkolenie i plany indoktrynacji politycznej. Rozdział kończą opisy działań bojowych 1 AWP toczonych do końca roku 1944.
Wojsko Polski Ludowej - tutaj autor przedstawia plany rozwoju wojska w roku 1945 jego możliwości mobilizacyjne, formowanie nowych wojsk. Następnie E. Pawłowski zamieszcza opisy działań bojowych w operacji warszawskiej i na Pomorzu, udział Polaków w operacji berlińskiej i praskiej. Rozdział kończą doświadczenia i wnioski.
Bilans Wojska Polskiego na Wschodzie,w którym autor podsumowuje rolę i zadania, jaką miało WP w formowaniu nowej władzy w Polsce, ale także, jaką rolę odegrały wojska operacyjne w koalicji antyhitlerowskiej. W rozdziale tym zamieszczono również tabele porównujące między innymi elementy armii WP do armii niemieckich i sowieckich oraz dywizji gwardyjskiej do zwykłej strzeleckiej. Pracę kończy bibliografia i indeks nazwisk.
Książka E. Kospath-Pawłowskiego jest jak dotychczas drugim, obok pracy Armia Berlinga i Żymierskiego C. Grzelaka, H. Stańczyka i S. Zwolińskiego dziełem syntetycznie i w miarę kompleksowo traktującym o tworzeniu i działaniach bojowych Wojska Polskiego na Wschodzie. I choćby z tego względu zasługuje na uwagę. Mocną stroną tej publikacji jest dokładne pokazanie tła historyczno-politycznego, które towarzyszyło powstaniu i działaniom jednostek WP na Wschodzie. Unaocznienie jednoznacznie negatywnej roli, jaką w naszej historii odegrały takie postacie jak Wanda Wasilewska, Jakub Berman, Alfred Lampe, Marceli Nowotko czy Aleksander Zawadzki, ale też wskazanie jak skomplikowaną i wymykającą się jednoznacznej ocenie był twórca tego wojska Zygmunt Berling.
Na uwagę zasługują również problemy z formowaniem nowych jednostek ich wyposażania i szkolenia oraz działań bojowych, zwłaszcza bitwy pod Lenino, wokół której narosło tyle legend i przekłamań.
Praca posiada niestety również pewne mankamenty. Można je z grubsza podzielić na dwojakiego rodzaju: redakcyjne (korektorskie) i autorskie.
Do redakcyjnych najbardziej rzucających się w oczy w pierwszej kolejności zaliczyłbym tabele (które są chyba piętą Achillesową tej pozycji) zamieszczone w tekście. Tabela (Tab. 1 str. 38) mówiąca o stanie armii (Andersa) na dzień 15 października 1941 r. W ostatniej kolumnie, gdzie powinna być podana liczba żywionych ogółem, znajdują się dane dotyczące ilości żywionych kobiet i dzieci. W tabeli nr 3 (str. 42) zabrakło podsumowania. Tabela nr 4 (str. 155) - błąd w kolumnie uwagi: w wierszu dot. batalionu rezerwy oficerów powinien brzmieć: od 15.11 podlegał Oddziałowi Personalnemu WP - przeformowany w pułk rezerwy oficerów. Tabela nr 7 (str. 170) w nagłówkach poszczególnych kolumn wszędzie jest 1 Armia WP, a powinno być w pierwszej:1 armia WP, w drugiej: 2 armia WP, w trzeciej OND WP. Tabela 21 i 22 (str. 22) w ostatniej kolumnie zamiast Oficerowie powinno być Podoficerowie. Na stronie 77 umieszczono zdjęcia oficerów sowieckich w służbie WP. Prawidłowa kolejność powinna być taka: od lewej Korczyc, Strażewski, Radziwanowicz, Świerczewski.
O ile wyżej wymienione błędy czy raczej niedopatrzenia będą łatwe do wyeliminowania w następnym wydaniu lub poprzez erratę to niektóre spostrzeżenia autora dotyczące poszczególnych operacji mogą budzić wątpliwości.
Takie uwagi może budzić stanowisko autora w sprawie działań niosących pomoc powstańcom warszawskim. Nie może się on zdecydować czy Berling samodzielnie powziął zamiar forsowania Wisły czy też zrobił to przyzwoleniem radzieckim. W jednym miejscu wymienia jednostki, które Rokossowski dał Polakom jako wzmocnienie (str. 197) i uważa, że były to siły znaczne. Następnie twierdzi, że wielkość tego wzmocnienia zakrawa na kpinę (str. 203) Następna uwaga dotyczy działań 1 AWP na Wale Pomorskim. Na stronie 255 podaje mało precyzyjny opis umocnień (np. ilość schronów w pasie działania armii) powołując się na prace A. Jasińskiego. W roku 2010 nie wypada się zasłaniać książką napisaną w latach pięćdziesiątych ubiegłego wieku, są nowsze i bardziej miarodajne w tym temacie prace.
Szkoda również, że autor nie pokusił się o analizę dowodzenia choćby, w tak kontrowersyjnej bitwie jak budziszyńska, poprzestając na rzetelnym jej opisaniu.
Podsumowując pozycja godna polecenia dla czytelników interesujących się historią II wojny światowej. Dla tych, którzy pragną pogłębiać swą wiedzę na temat LWP jest niezłą podstawą do dalszych poszukiwań.
Plus minus:
Na plus:
+ niezła szata graficzna
+ indeks osób
+ bogata bibliografia
+ przypisy
+ mapy
+ poziom merytoryczny
Na minus:
- błędy redakcyjne (tabele)
- brak głębszej analizy ważniejszych bitew
Tytuł: Chwała i zdrada – Wojsko Polskie na Wschodzie 1943-45
Autor: Edward Kospath-Pawłowski
Wydawca: Inicjał Andrzej Palacz
Darta wydania: 2010
ISBN: 978-83-926205-9-4
Liczba stron: 355
Oprawa: twarda
Cena: ok 49 zł
Ocena recenzenta: 7/10
Te artykuły również mogą Cię zainteresować:
Opinie i ocena zawarte w recenzji wyrażają wyłącznie zdanie recenzenta, nie musi być ono zgodne ze stanowiskiem redakcji. Z naszą skalę ocen i sposobem oceny możesz zapoznać się tutaj. Zachęcamy do dyskusji nad treścią przeczytanej recenzji, by to zrobić wystarczy podać swój nick i e-mail. O naszych recenzjach możesz także porozmawiać na naszym forum. Na profilu "historia.org.pl" na Facebooku na bieżąco informujemy o nowych recenzjach. Możesz także napisać własną recenzję i wysłać ją na adres naszej redakcji.