„Historia Albanii” - T. Czekalski, J. Hauziński, J. Leśny - recenzja


Albania jest krajem, który przez ostatnie lata przyciąga coraz większe rzesze turystów, w tym również polskich. Zainteresowanie walorami krajoznawczymi, których temu bałkańskiemu państwu z pewnością nie brak, łączy się bezpośrednio z ciekawością jego losów na przestrzeni lat.

Jednaj jak to niestety najczęściej bywa, historia krain, które pozostają na uboczu wielkich wydarzeń epoki nowożytnej, zdaje się nie przedstawiać dla badaczy zbytniej wartości. W przypadku Albanii ten brak zainteresowania jej dziejami spotęgowała jeszcze niewątpliwie izolacja polityczna tego państwa, jaka miała miejsce za dyktatorskich rządów Envera Hodży, a z której skutkami kraj ten zmaga się mozolnie od dwóch już blisko dekad.

Naprzeciw oczekiwaniom polskich czytelników w tej materii wyszli swego czasu Jerzy Hauziński i Jan Leśny, autorzy pierwszego wydania recenzowanej tutaj pozycji, które ukazało się w 1992 roku, również nakładem Wydawnictwa Ossolineum, w cyklu historii powszechnych. Jako że wydana wówczas Historia Albanii rozeszła się niejako na pniu, polski rynek czytelniczy zaś wykazywał spore zainteresowanie losami tego dość egzotycznego kraju, pojawiła się konieczność wznowienia tej pozycji, co też nastąpiło w 2009 roku.

Na początek warto poświęcić nieco uwagi różnicom, jakie zachodzą między pierwszym a drugim wydaniem Historii Albanii. Przede wszystkim należy wspomnieć, iż do grona współautorów, obok wspomnianych już wcześniej Jerzego Hauzińskiego i Jana Leśnego, dołączył był Tadeusz Czekalski, który podjął się przedstawienia na kartach recenzowanej obecnie pozycji najnowszej historii Albanii, doprowadzając ją do wydarzeń 2005 roku.

Drugie wydanie przyniosło Historii Albanii również pewne zmiany konstrukcyjne, o czym chyba nie sposób nie wspomnieć w tym miejscu. Jak się zdaje, główną myślą, która przyświecała Autorom przy zastosowanych w drugim wydaniu innowacjom, było położenie nacisku na nowożytną historię tego kraju, stąd nie powinno dziwić, że pierwsze trzy rozdziały autorstwa Jana Leśnego, traktujące o zamierzchłych dziejach Albanii, zostały zastąpione obecnie jednym rozdziałem autorstwa Jerzego Hauzińskiego. Pozostałe rozdziały z pierwszego wydania pozostawiono w zasadzie bez zmian, jeśli nie liczyć ich numeracji.

Wznowienie Historii Albanii, liczące sobie 364 strony, można w zasadzie podzielić na dwie części, dla których wyraźną cezurą stały są niezwykle ważne wydarzenia, jakie miały miejsce w Imperium Osmanów około 1839 roku (reformy tanzimatu). Pierwsza z nich, na którą składa się pięć rozdziałów (Ziemie albańskie w starożytności, Panowanie rzymskie i bizantyńskie do początków XI w., Wykrystalizowanie się Albańczyków: ziemie albańskie w XI – XIV w., Ekspansja Osmanów, Albania w systemie Imperium Osmanów (do końca XVIII w.), to w zasadzie wydanie pierwsze recenzowanej tutaj pozycji, poddane pewnym modyfikacjom konstrukcyjnym, o których już wcześniej była mowa.

Drugi jej fragment natomiast, który wyszedł spod pióra Tadeusza Czekalskiego, rozpoczyna się od reform administracyjno-prawnych w Imperium Osmanów, jakie na terenach doń należących, a zatem również i w Albanii, zaczęto wprowadzać w życie począwszy od 1839 roku, a kończy na wydarzeniach z 2005 roku. Składają się nań następujące rozdziały: Dojrzewanie narodu, Droga do niepodległości, Suwerenne księstwo i jego upadek, Niespokojne lata dwudzieste, Monarchia Zoga I, Lata okupacji, W obozie państw socjalistycznych, Oblężona twierdza, Pierwsze lata transformacji, Odbudowa i integracja.

Nim jednak przejdziemy do szczegółowego omówienia drugiej części Historii Albanii, najpierw słów kilka o pierwszej. Autorzy zaznajamiają nas w niej z albańskimi dziejami od czasów prehistorycznych aż po koniec lat 30. XIX w. Narracja prowadzona jest niezwykle żywo, prowadząc czytelników przez kolejne tysiąclecia, wieki i lata w sposób bardzo rzeczowy, powiedziałbym nawet, że zbyt rzeczowy. No właśnie, skąd niby bowiem czytelnik, który nigdy dotąd nie interesował się historią, losy zaś Albanii wzbudziły jego ciekawość dopiero po wakacjach spędzonych nad Morzem Jońskim i wizycie w Butrincie, ma wiedzieć, czym był kryzys III wieku w dziejach Cesarstwa Rzymskiego? Na kartach Historii Albanii próżno szukać choć szczątkowego wyjaśnienia tego pojęcia, mimo iż pojawia się ono w kontekście rozwoju gospodarczego ziem albańskich u schyłku starożytności.

Autorom pierwszej części recenzowanej tutaj pozycji ich niewątpliwa rzeczowość w wielu kwestiach nie przeszkadza jednak wcale w umieszczaniu stanowiska archeologicznego w Burimas na południowy wschód od Jeziora Prespa, podczas gdy w rzeczywistości znajduje się ono na południowy zachód od tego akwenu, czy też w nazywaniu urodzonej w macedońskiej Bitoli doktor Fanuli Papazoglu „jugosłowiańską uczoną„, o tak oczywistych anachronizmach, jak używanie przez nich określenia ”naród albański” w odniesieniu do średniowiecznych losów tego bałkańskiego państwa, nie wspominając. W tym miejscu zmuszony jestem jednakże przyznać, iż błędy te, choć z pewnością niebagatelne, nie mogą położyć się cieniem na końcowym odbiorze całej pierwszej części Historii Albanii, skoro ta obfituje w takie perełki, jak te jej podrozdziały, które traktują o losach Albanii Weneckiej, samym wystąpieniu Skanderbega czy dalszych jego zmaganiach z Osmanami.

Druga część syntezy dziejów Albanii wyszła, jak już wcześniej wspomniano, spod pióra Tadeusza Czekalskiego, historyka młodej generacji, autora wielu prac na temat dziejów tego bałkańskiego kraju, co niewątpliwie nie pozostało bez wpływu na zawartość merytoryczną tych rozdziałów Historii Albanii, które był napisał, do tych zaś nie sposób mieć zastrzeżenia. Również w tym fragmencie recenzowanej pozycji narracja poprowadzona jest bardzo żywo, wiodąc nas bardzo szybko przez kolejne lata i wydarzenia. Doskonałemu językowi Autora towarzyszy również wybitna rzeczowość w tematach, na które się wypowiada na kartach Historii Albanii, jednak solidność ta nie staje się nużąca, jak to czasami miało miejsce w przypadku pierwszej części monografii, zwłaszcza w rozdziałach dotyczących zamierzchłych dziejów albańskich, gdy natłok podawanych samych tylko suchych informacji odbierał wręcz momentami przyjemność z lektury, choć oczywiście nie można Autorom, poza nielicznymi wyjątkami, odmówić dokładności w ich pracy. Dlaczego dzieje się inaczej w przypadku rozdziałów autorstwa Tadeusza Czekalskiego? Przede wszystkim dlatego, że ten gołe fakty potrafi odpowiednio ubrać, posługując się umiejętnie cytatami z trafnie dobranych źródeł bądź nawet poezji, jak to ma miejsce w przypadku podrozdziału o państwie Alego Paszy, gdzie autor przytacza nam słowa lorda Byrona.

Jeśli natomiast chodzi o słabe strony tej części pracy, którą napisał był Tadeusz Czekalski, to nie znajduję większych niedociągnięć. Jedyne, co mnie razi, to używanie przez Autora terminu „Czarnogórzanie„ miast ”Czarnogórcy”, czy też odmiana przez przypadki nazwiska albańskiego króla z lat 1928–1939, Zogu I, skoro w literaturze przyjęło się go nie odmieniać. Nie mogę również przemilczeć faktu dość tendencyjnego przedstawienia konfliktu w Kosowie, gdzie Autor nawet nie usiłuje się kryć ze swymi wyraźnie proalbańskimi sympatiami. To wszystko jednak nie zaważyło na mojej końcowej ocenie pracy, jaką Tadeusz Czekalski włożył w powstanie Historii Albanii – ta jest zdecydowanie pozytywna, podobnie zresztą jak i całej tej pozycji.

Na koniec kilka słów o szacie graficznej Historii Albanii. Papier, na jakim wydrukowano tę pozycję, jest dobrej jakości, strony są ze sobą zszyte, oprawa zaś twarda. Na pierwszej stronie okładki umieszczono zdjęcie hełmu Skanderbega, na ostatniej kontur granic Albanii, który znajduje się również we wyklejkach oprawy, obok godła i flagi tego bałkańskiego państwa.

Pozycja ta posiada również dwanaście czarnobiałych map, czterdzieści trzy ilustracje, wydrukowane ciemnym tuszem na jasnożółtych kartkach, co ma chyba sprawiać wrażenie czegoś na kształt sepii. Historia Albanii zawiera też wykaz osób sprawujących najwyższe urzędy w państwie, tablice genealogiczne, bogate wskazówki bibliograficzne, a także indeks nazwisk oraz indeks nazw geograficznych.

Gwoli podsumowania, należy dodać, iż pozycja ta – mimo jej pewnych niedociągnięć, o których już wcześniej była mowa – bez wątpienia zasługuje na pozytywną ocenę. Sporo interesujących informacji na temat historii Albanii znajdzie w niej nie tylko kompletny laik, ale i osoba, której wiedza w tej materii jest daleko większa od wiadomości, jakie posiada o tym bałkańskim kraju przeciętny polski czytelnik. Dodatkowym atutem recenzowanej tutaj publikacji jest fakt, iż posiadany zasób wiedzy o albańskich dziejach można wzbogacać w oparciu cenne wskazówki bibliograficzne, jakie zamieszczono na końcowych kartach Historii Albanii.

Plus minus:
Na plus:

+ popularyzacja wiedzy na temat historii dość egzotycznego dla polskiego czytelnika kraju
+ zawartość merytoryczna
+ ciekawe mapy
+ interesujące ilustracje
Na minus:
- brak konsekwencji w pisowni niektórych nazw (np. „Epir Północny„ oraz ”północny Epir”)
- liczne literówki

Tytuł: Historia Albanii
Autor: Tadeusz Czekalski, Jerzy Hauziński, Jan Leśny
Wydawca: Ossolineum
Data wydania: 2009
ISBN: 978-83-04-04994-9
Liczba stron: 364
Oprawa: twarda
Cena: ok. 45 zł
Ocena recenzenta: 8/10

Te artykuły również mogą Cię zainteresować:
Opinie i ocena zawarte w recenzji wyrażają wyłącznie zdanie recenzenta, nie musi być ono zgodne ze stanowiskiem redakcji. Z naszą skalę ocen i sposobem oceny możesz zapoznać się tutaj. Zachęcamy do dyskusji nad treścią przeczytanej recenzji, by to zrobić wystarczy podać swój nick i e-mail. O naszych recenzjach możesz także porozmawiać na naszym forum. Na profilu "historia.org.pl" na Facebooku na bieżąco informujemy o nowych recenzjach. Możesz także napisać własną recenzję i wysłać ją na adres naszej redakcji.

Zostaw własny komentarz