„Do szarży marsz, marsz… Studia z dziejów kawalerii” - A. Smoliński (red.) - recenzja


Na polskim rynku wydawniczym nie brakuje publikacji związanych w mniejszym lub większym stopniu z kawalerią. Tematyka ta była niemalże od zawsze bliska polskiemu czytelnikowi głównie ze względu na pewien etos rycerskiego kawalerzysty podsycany dziejami militarnymi z udziałem skrzydlatej husarii czy też nieustraszonych ułanów i szwoleżerów.

Ten entuzjazm i zainteresowanie historią jazdy odzwierciedlone przez dużą ilość publikacji nie zawsze jednak idzie w parze z ich odpowiednim poziomem i wartością merytoryczną. Odnosząc się do powyżej uwagi wartym zauważenia jest fakt pojawienia się w 2010 roku tomu studiów Do szarży marsz, marsz pod redakcją dra hab. Aleksandra Smolińskiego.

Recenzowana publikacja jest efektem pracy grupy historyków związanych z różnymi ośrodkami naukowymi. W omawianym tomie studiów pierwszym jest artykuł dra hab. Tomasza Ciesielskiego „Jazda koronna i Wielkiego Księstwa Litewskiego autoramentu narodowego armii Rzeczypospolitej Obojga Narodów w latach 1717-1776”. Studium to przedstawia budżety oraz organizację pułków, partii i chorągwi jazdy. Dodatkowo autor omawia również kadrę dowódczą, wyposażenie  oraz wyszkolenie jazdy z epoki saskiej. Dzięki temu artykuł w znacznej mierze porządkuje naszą dotychczasową wiedzę, a ponad to, poprzez nową interpretacje źródeł wykazuje wiele dotychczas nieznanych aspektów związanych z organizacją tejże jazdy.

Kolejna praca Szymona Gołębiewskiego traktuje na temat kawalerii Unii i Konfederacji w czasie amerykańskiej wojny secesyjnej. Autor przedstawił w niej organizację, najważniejsze operację oraz wartą uwagi kadrę dowódczą w oparciu o dotychczasową historiografię amerykańską. Praca ta zatem ma charakter raczej syntetyzujący, co nie umniejsza jej wartości, biorąc pod uwagę praktycznie małą ilość merytorycznych opracowań w tym temacie w języku polskim.

Następne studium autorstwa redaktora recenzowanej publikacji dra hab. Aleksandra Smolińskiego porusza bardzo szeroką i dotychczas mało znaną kwestię organizacji kawalerii Imperium rosyjskiego podczas I wojny światowej. Autor przedstawia zatem funkcjonowanie jazdy i artylerii konnej gwardii, liniowej, kozackiej i ochotniczej wykazując ich zróżnicowany charakter i interesujące przemiany.

Tematem następnej pracy autorstwa profesora Ēriksa Jēkabsonsa jest kawaleria Armii Łotewskiej podczas walk o niepodległość Łotwy w latach 1918-1920. Studium to poza organizacją i działalnością poszczególnych formacji jazdy łotewskiej przedstawia także częściowo kwestię polsko-łotewskiej współpracy militarnej w latach 1919-1920.

W dalszej części recenzowanej publikacji znajduje się opracowanie dra Macieja Krotofila omawiające plany organizacyjne kawalerii Armii Czynnej Ukraińskiej Republiki Ludowej w 1919 roku. Praca ta w szczegółowy sposób przedstawia fiasko planów organizacyjnych dowództwa ukraińskiego w tym okresie.

Studium kończącym tom jest praca dra Jarosława Centka dotyczące kawalerii niemieckiej w latach 1918-1921.  Autor zaprezentował w nim strukturę organizacyjną tejże jazdy w omawianym okresie oraz jej skład i wartość bojową w roku 1919 na terenie okupacji niemieckiej Królestwa Polskiego na obszarze Powstania Wielkopolskiego, Śląsku, Pomorzu i Prusach Wschodnich.

Do szarży marsz, marsz… jest więc publikacją traktującą na temat bardzo wielu zagadnień związanych z kawalerią. Istotnym jest, że poszczególne prace pomimo że, bardzo zróżnicowane jeśli chodzi o wartość badawczą są dla polskiej historiografii bardzo cenne ponieważ w dużej mierze wpływają na rozwój badań dotyczących kawalerii. Powodem tego jest fakt, iż poszczególne opracowania wchodzące w skład tomu studiów oparte są nie tylko na materiałach dostępnych w kraju, ale na podstawie licznych kwerend w archiwach w Rydze, Moskwie, Kijowie i Poczdamie.

Recenzowana pozycja jest również dzięki odpowiedniej pracy redaktorskiej przystępna w odbiorze. W znacznej mierze na taki stan rzeczy ma wpływ zastosowanie rozbudowanych przypisów informacyjnych, odsyłających do literatury, a także opisujących różne bardzo ciekawe kwestie, które nie są związane bezpośrednio z tematem. Bardzo pomocnymi są również liczne tabele i schematy, porządkujące przedstawiane informacje. Mankamentem jest jednakże brak bibliografii oraz indeksów. W pewnym stopniu obniża to całościową wartość publikacji, gdyż z oczywistych powodów brak tych wydawało, by się podstawowych części aparatu naukowego utrudnia wyszukiwanie konkretnych wiadomości.

Wykazane powyżej niedogodności rekompensowane są jednak poprzez umieszczenie w tejże pozycji dużej ilości materiałów ilustracyjnych. Każda z wcześniej opisywanych prac opatrzona jest bowiem barwnymi rysunkami, akwarelami czy też fotografiami o bardzo wysokiej jakości. Dzięki temu czytelnik może poza zapoznaniem się z organizacją poszczególnych formacji jazdy zobrazować sobie ich faktyczny wygląd.

W kwestiach technicznych należy zauważyć, że książka wydana została poprawnie. Na szczególną pochwałę zasługuje w tym miejscu wspominany już fakt zastosowania wysokiej jakości papieru przy ilustracjach. Minusem jest jednak miękka oprawa, która pomimo bardzo ciekawej ilustracji wpływa na obniżenie żywotności książki.

Opisywana publikacja skierowana jest przede wszystkim do profesjonalnych historyków wojskowych, jednakże poprzez swoją przystępność w odbiorze oraz dodatkowe materiały z pewnością znajdzie również zainteresowanie wśród miłośników dziejów kawalerii. Do szarży marsz, marsz… polecić można bowiem praktycznie każdemu, kto w choćby najmniejszej mierze interesuje się organizacją, funkcjonowaniem i działalnością jazdy.

Plus minus:
Na plus:
+ wysoki poziom merytoryczny
+ przystępność w odbiorze
+ bardzo bogaty materiał ilustracyjny
+ zróżnicowana tematyka
Na minus:
- brak bibliografii i indeksów
- miękka oprawa

Tytuł: Do szarży marsz, marsz… Studia z dziejów kawalerii.
Autor: pod red. Aleksandra Smolińskiego
Wydawca: Wydawnictwo Naukowe UMK
ISBN: 978-83-231-2567-9
Data wydania: 2010
Stron: 574
Oprawa: miękka
Cena: 78 zł
Ocena recenzenta: 9/10

Te artykuły również mogą Cię zainteresować:
Opinie i ocena zawarte w recenzji wyrażają wyłącznie zdanie recenzenta, nie musi być ono zgodne ze stanowiskiem redakcji. Z naszą skalę ocen i sposobem oceny możesz zapoznać się tutaj. Zachęcamy do dyskusji nad treścią przeczytanej recenzji, by to zrobić wystarczy podać swój nick i e-mail. O naszych recenzjach możesz także porozmawiać na naszym forum. Na profilu "historia.org.pl" na Facebooku na bieżąco informujemy o nowych recenzjach. Możesz także napisać własną recenzję i wysłać ją na adres naszej redakcji.

Zostaw własny komentarz