„Kuba” - M. Gawrycki, N. Bloch - recenzja


Prezentowana od kilkunastu lat przez Wydawnictwo Trio seria „Historia Państw Świata w XX Wieku” (od niedawna „...w XX i XXI Wieku”) jest – moim zdaniem – jednym z ciekawszych i najbardziej wartościowych zbiorów monografii dotyczących historii najnowszej na polskim rynku. Wśród kilkudziesięciu dotąd wydanych tytułów zdarzały się (aczkolwiek rzadko!) pozycje słabsze. Ale książka, którą chciałbym przedstawić poniżej, do takowych nie należy.

Jedna z najnowszych monografii została poświęcona Kubie. Ponad 600-stronicowy tomik jest dziełem dwójki autorów – politologa i latynoamerykanisty dr. hab. Marcina Gawryckiego (pracownika Instytutu Stosunków Międzynarodowych Uniwersytetu Warszawskiego) oraz antropolożki kulturowej, dr Natalii Bloch (Instytut Etnologii i Antropologii Kulturowej Uniwersytetu Adama Mickiewicza). Efekt takiego, dość nietypowego, połączenia okazuje się zaskakująco udany.

Kuba – wyspa jak wulkan gorąca

Wzorem innych książek w serii, zasadniczy rdzeń Kuby składa się z nienumerowanych rozdziałów (w tym przypadku – czternastu), ułożonych w zasadniczo chronologicznym porządku. Każdy rodział dzieli się na kilkustronicowe, przejrzyście podzielone i tytułowane części, co bardzo ułatwia nawigację wewnątrz książki. W pierwszym zarysowano obraz XIX-wiecznej hiszpańskiej kolonii, ze szczególnym uwzględnieniem wojny o niepodległość (1868-1898). Kolejny rozdział omawia wojnę amerykańsko-hiszpańską, oraz lata bezpośredniej dominacji Waszyngtonu (1898-1933). Dalsze trzy rozdziały (III-V) dotyczą rewolucji roku 1933, ćwierćwiecza dyktatury Fulgencio Batisty (1933-1959), oraz Fidela Castro, jego ruchu i samej rewolucji.

Najwięcej miejsca (prawie połowę objętości) poświęcono trzem dekadom po rewolucji, od jej zwycięstwa po zakończenie Zimnej Wojny (1959-1989). Jest to moim zdaniem zarówno najciekawsza, jak i najbardziej nierówna część monografii. Na sześć dotyczących tego okresu rozdziałów tylko jeden (Kuba socjalistyczna, 52 strony) poświęcono polityce wewnętrznej, zaś pozostałe pięć (wprawdzie krótsze, ale liczące łącznie 180 stron) dotyczą polityki zagranicznej. Kolejno omówiono: stosunki z USA (Utracona kolonia), ZSRR (Pozyskana kolonia), oraz „działalność internacjonalistyczną” Hawany (W imię internacjonalizmu proletariackiegoRewolucja w Ameryce ŁacińskiejKuba wyzwolicielką Czarnego Lądu). Trochę brakuje bardziej wnikliwego omówienia kolejnych faz wewnętrznej walki politycznej (w ramach rządzącej Partido Comunista de Cuba), będącej przecież istotnym elementem systemu panującego w państwach komunistycznych.

Ostatnie trzy rozdziały opisują Kubę współczesną (tzn. ostatnie dwie dekady). Kolejno omówiono sytuację wewnętrzną, międzynarodową oraz społeczno-kulturalną. Trzeci (i ostatni) z tych rozdziałów (Kultura i polityka) jest zresztą osadzony na szerszym czasowo tle, omawiając m.in. problemy rasowe, genderowe (np. machismo), religijne czy muzykę.

Na końcu książki umieszczono – zgodnie z zasadą serii – kalendarium wydarzeń (szczególnie dokładne dla lat 1959-2010), uproszczony wykaz prezydentów, wskazówki bibliograficzne (bardzo bogate) oraz indeks osobowy (zawierający również krótkie notki biograficzne wymienionych postaci). Oprócz tego wybranym osobom poświęcono oddzielne notki („kapsułki”), osadzone w tekście.

Fotografie w tekście są niewielkie i wyłącznie czarno-białe (ale taka jest specyfika serii), ale dobrane umiejętnie i ciekawie. Część została wykonana przez autorów. Nie należy tego jednak uznawać za wadę – ilustracje powinny być w tym przypadku świadomym dodatkiem do tekstu.

Pierwsza tak obszerna synteza na naszym rynku

Warto tutaj podkreślić, że jest to pierwsza tak szeroka synteza dziejów tej największej z karaibskich wysp na polskim rynku wydawniczym. Poprzednie publikacje albo skupiały się na wybranych aspektach (przede wszystkim rewolucji 1959 roku oraz kryzysie kubańskim dwa lata później), albo stanowiły dużo ogólniejszy zarys (np. 150-stronicowa Kuba wczoraj i dziś Aleksandry Dominik). Praca Gawryckiego i Bloch nie tylko doskonale podsumowuje najważniejsze wydarzenia z historii Kuby, ale również przybliża jej aspekty praktycznie dotąd w Polsce nieznane (jak np. udział Kubańczyków w domowych „wojnach symetrycznych” w Angoli czy Nikaragui).

Narrację Kuby poprowadzono lekko i umiejętnie, zapewniając przyjemną lekturę. Konstrukcja książki jest przemyślana, a w odpowiednich momentach umieszczono – lekko publicystyczne w stylu – rozważania dotyczące danych tematów. Pomimo bogactwa zawartych w niej faktów, Kuba nie jest pozycją hermetyczną – nie zabrakło w niej ani urozmaicających lekturę historycznych cytatów, jak i przykuwających uwagę ciekawostek.

Nie tylko dla zainteresowanych historią Ameryki Łacińskiej

Podsumowując – dla każdego zainteresowanego historią najnowszą Kuby, czy szerzej Ameryki Łacińskiej – jest to pozycja obowiązkowa. A pozostali, na co dzień zajmujący się innymi regionami świata (a do tej grupy zaliczam m.in. siebie), również nie będą rozczarowani lekturą.

Plus minus:
Na plus
:
+ zalety wspólne dla większości tytułów w serii: przejrzysta struktura, bogactwo faktów, niehermetyczny styl i aktualność
+ szczegółowa bibliografia
+ nietypowe, antropologiczne spojrzenie
+ pozycja pionierska w polskiej historiografii
Na minus:
- pewien brak balansu pomiędzy polityką zagraniczną a wewnętrzną (na niekorzyść tej ostatniej), oraz szerszego omówienia „kubańskiego socjalizmu” na tle innych państw komunistycznych

TytułKuba
Autorzy: Marcin Gawrycki, Natalia Bloch
Wydanie: Warszawa 2010
Wydawca: Wydawnictwo Trio
Stron: 630
ISBN: 978-83-7436-241-2
Oprawa: miękka
Cena: ok. 45 zł
Ocena recenzenta: 9/10

Te artykuły również mogą Cię zainteresować:
Opinie i ocena zawarte w recenzji wyrażają wyłącznie zdanie recenzenta, nie musi być ono zgodne ze stanowiskiem redakcji. Z naszą skalę ocen i sposobem oceny możesz zapoznać się tutaj. Zachęcamy do dyskusji nad treścią przeczytanej recenzji, by to zrobić wystarczy podać swój nick i e-mail. O naszych recenzjach możesz także porozmawiać na naszym forum. Na profilu "historia.org.pl" na Facebooku na bieżąco informujemy o nowych recenzjach. Możesz także napisać własną recenzję i wysłać ją na adres naszej redakcji.

Zostaw własny komentarz