„Lotnictwo w osiąganiu celów strategicznych operacji militarnych” - M. Fiszer - recenzja |
W 2011 r. nakładem wydawnictwa TRIO ukazała się pozycja Michała Fiszera Lotnictwo w osiąganiu celów strategicznych operacji militarnych. Fakt iż autor sam służył jako pilot wojskowy, a w 2009 r. obronił doktorat ze sztuki operacyjnej lotnictwa i często występuje w mediach w roli eksperta1, powoduje u czytelnika niewątpliwy wzrost apetytu i oczekiwań co do treści. Książka ta została wydana w ramach znanej serii „O wojnach i konfliktach”.
Autor postawił sobie, jak na eksperta przystało, ambitne zadanie przeanalizowania wybranych operacji, w których przydzielano lotnictwu zadanie zrealizowania celów o znaczeniu strategicznym. Miało to posłużyć wyciągnięciu odpowiednich wniosków i odnalezienia funkcjonujących na tym polu prawideł sztuki wojennej.
Krótka charakterystyka treści
Michał Fiszer podzielił swoją pracę na cztery rozdziały, ułożone w sposób problemowy. W pierwszym, Czy lotnictwo może osiągać cele strategiczne?, przedstawił ewolucję poglądów na ten temat od czasu skonstruowania samolotu przez braci Wright.
W drugiej części, Koncepcja użycia lotnictwa do osiągania celów strategicznych w poglądach teoretyków, autor przedstawia czytelnikowi poglądy wybranych przez siebie postaci, wśród których oczywiście nie mogło zabraknąć Giulio Dougheta, Williama Mitchella czy sir Hugh Trenacharda. Swoje miejsce znaleźli także bardziej współcześni teoretycy, jak John Boyd i John Warden.
Blisko połowę objętości publikacji zajmuje trzeci rozdział, Praktyka użycia lotnictwa do osiągania celów strategicznych w toku wybranych operacji. Jest to jak najbardziej zrozumiałe, gdyż przedstawione tu działania (ofensywy bombowe przeciw Niemcom i Japonii w latach 1942-1945, operacje „Rolling Thunder„, „Linebacker„ I i II, „Desert Storm„, ”Deliberate Force” i ”Allied Force”), stanowią podstawę rozważań teoretycznych. Michał Fiszer każdorazowo przedstawił m.in. przedmiot konfliktu, cel strategiczny strony używającej lotnictwa, mechanizm użycia lotnictwa i osiągnięte efekty.
Ostatnia część pracy, Osiąganie celów strategicznych operacji militarnej przez lotnictwo stanowi rozważania teoretyczne autora na podstawie omówionych wcześniej przykładów.
Pracę uzupełnia bibliografia oraz dwa krótkie wywiady z oficerami USAF – Johnem Wardenem oraz Charlesem Hornerem,
Uwagi do meritum
W przypadku operacji „Allied Force„ autorowi można zarzucić brak obiektywizmu i wyraźne postawienie się po stronie NATO w tym konflikcie. Także znalazły się tu pewne nieścisłości– na str. 256 Michał Fiszer zaznacza, że sprawy „historyczno-polityczne i kontrowersyjne kwestie prawne„ pozostają poza tematem jego rozważań, co jest posunięciem, jak najbardziej słusznym. Nie mniej jednak dalej stwierdza, że operacja została podjęta „niemal z całkowitym pominięciem ONZ i OBWE”, a na str. 276 stwierdza już, iż ”NATO działało z upoważnienia Rady Bezpieczeństwa ONZ”. Przy takich sformułowaniach dobrze byłoby jednak wyjaśnić o co dokładnie chodzi.
Szkoda, że autor nie podjął próby dokładniejszej analizy na ile kryzys paliwowy Wehrmachtu został wywołany przez naloty na obiekty związane z produkcją paliw, a na ile przyczyniła się do tego udana ofensywa Armii Czerwonej w Rumunii. Fakt utraty złóż rumuńskich oczywiście odnotowuje i docenia jego znaczenie, jednak brak liczb, które mogłyby podeprzeć jego – dość prawdopodobną tezę – ze naloty na instalacje paliwowe częściowo zrealizowały strategiczne cele.
Dla niektórych czytelników to może nie mieć znaczenia, jednak dla mnie ma i to dość istotne. Autor wspomina, że „pozycję wyjściową w całej pracy stanowiły studia literatury polsko-, anglo- i rosyjskojęzycznej” (s. 23), nie mniej jednak bibliografia jest, jak na podjęty temat, stosunkowo skromna i mieści się na 2,5 strony. Nie ma w niej także żadnych pozycji rosyjskojęzycznych. Niewielka liczba pozycji w bibliografii przekłada się także na stosunkowo skromną liczbę przypisów, utrudniających śledzenie toku badań autora.
Drobiazgi w wątkach pobocznych
Jako kwestie poboczne w podrozdziale poświęconym Guilio Doughetowi pojawiły się zagadnienia związane z udziałem Włoch w I wojnie światowej. Gdyby Michał Fiszer zweryfikował swój opis choćby z najprostszą syntezą tego konfliktu, to nie pisałby o śledztwie „w sprawie bitwy pod Caporetto, w której zginęło 300 tys. włoskich żołnierzy” (s. 34). W zasadzie liczba 300 000 się zgadza, ale dotyczy wszystkich strat, w których znalazło się 265 000 jeńców... W tym samym miejscu (s. 33) pojawia się informacja, jakoby Doughet „swoje pisma wysyłał nawet do gen. Luigi Cardoniego, dowódcy sił włoskich”. Chodzi tu oczywiście o Luigiego Cadornę, który był szefem włoskiego Sztabu Generalnego. To w sumie drobiazgi, ale dotyczące rzeczy dość szeroko znanych.
Na stronie 16 autor wspomina o wojnie indyjsko-chińskiej, która miała mieć miejsce w 1971 r. Problem polega na tym, że w 1971 r. takiej wojny nie było. W tym roku toczyła się akurat wojna o niepodległość Bangladeszu (ówczesnego Pakistanu Wschodniego), w której brały udział Indie i Pakistan (o której zresztą Michał Fiszer wspomina trzy linijki wyżej). Chiny jednak pozostały neutralne. Wojna między Indiami a Chinami toczyła się w październiku i listopadzie 1962 r. Zapewne błąd literowy, który umknął przy redakcji i korekcie tekstu.
Pewien bałagan istnieje również w pisowni nazw własnych. Dotyczy to głównie operacji NATO w Jugosławii, gdzie jest Pristina (s. 272 – w nazwie korpusu jugosłowiańskiego) a także Prisztina (s. 275). Nie mniej jednak pojawia się też generał Ulysses S. Grant Sharp, który naprzemiennie występuje jako Ulysses Grant Sharp. Gdyby autor w kolejnych przypadkach pominął pozostałe imiona (nadane oczywiście na cześć generała Ulyssesa Simpsona Granta z czasów wojny secesyjnej) nic by się nie stało. A tak, to znów pewna niekonsekwencja pozostaje, którą można jednak zrzucić na barki redaktora i korektora.
Była krytyka, czas na pochwały ; )
Książka – mimo ambitnej tematyki – napisana jest przystępnym językiem i dobrze się ją czyta. Są oczywiście pewne trudniejsze fragmenty – jak wstawki metodologiczne, nie mniej jednak nawet one są przystępne i zrozumiałe.
Pochwalić należy za dobór materiału ilustracyjnego – w tekście pojawiają się czarno-białe zdjęcia różnych samolotów, które miały realizować cele strategiczne. Prawdziwą perełką jest jednak wkładka na papierze lepszej jakości, zawierająca barwne fotografie samolotów od I wojny światowej (tu tylko włoski bombowiec Caproni Ca 36), przez bombowce II wojny światowej do maszyn współczesnych.
Bardzo ciekawy jest opis poszczególnych kampanii powietrznych – dotyczy to zwłaszcza tych po 1945 r. Może stanowić doskonałe uzupełnienie licznych prac poświęconych konfliktom zbrojnych, w których kwestie militarne są traktowane marginalnie.
Wnioski autora wydają się być bardzo trafne i jasno przedstawione. Lektura tej książki pomaga zrozumieć, dlaczego czasem operacje prowadzone wielkim nakładem sił i środków nie przynoszą tak dobrych rezultatów, jak te zakrojone na mniejszą skalę.
W pracy znajduje się szereg czytelnych tabel, które służą bądź do zilustrowania liczbowego wysiłku militarnego w trakcie danej operacji bądź do zestawienia wniosków w przypadku rozważań teoretycznych.
Podsumowanie
Michał Fiszer postawił swej książce bardzo ambitne zadanie. Wydaje się jednak, że w sporej części udało mu się to zrealizować. Z przeanalizowanych przez siebie przykładów wyciągnął logiczne i spójne wnioski.
Książkę warto polecić osobom zainteresowanym współczesnymi siłami zbrojnymi, lotnictwem czy współczesnymi konfliktami zbrojnymi – dotyczy to zarówno wojskowych, jak i cywilów.
Wspomniane wcześniej uwagi krytyczne dotyczą w zdecydowanej większości spraw drobnych, które nie obniżają znacząco wartości tej ciekawej publikacji.
Plus minus:
Na plus:
+ przemyślana konstrukcja pracy
+ liczne tabele i wykresy
+ dobrze dobrane ilustracje
+ ciekawe wnioski
+ dobry styl
Na minus:
- stosunkowo skromna bibliografia
- szczątkowe przypisy
- różne drobniejsze błędy
Tytuł: Lotnictwo w osiąganiu celów strategicznych operacji militarnych
Autor: Michał Fiszer
Wydawca: Wydawnictwo TRIO
Data wydania: 2010
ISBN/EAN: 978-83-7436-263-4
Stron: 336
Oprawa: miękka
Cena: ok. 40 zł
Ocena recenzenta: 8/10
Te artykuły również mogą Cię zainteresować:
Opinie i ocena zawarte w recenzji wyrażają wyłącznie zdanie recenzenta, nie musi być ono zgodne ze stanowiskiem redakcji. Z naszą skalę ocen i sposobem oceny możesz zapoznać się tutaj. Zachęcamy do dyskusji nad treścią przeczytanej recenzji, by to zrobić wystarczy podać swój nick i e-mail. O naszych recenzjach możesz także porozmawiać na naszym forum. Na profilu "historia.org.pl" na Facebooku na bieżąco informujemy o nowych recenzjach. Możesz także napisać własną recenzję i wysłać ją na adres naszej redakcji.