„Podziemia III Rzeszy. Tajemnice Książa, Wałbrzycha i Szczawna-Zdroju” - J. Rostkowski - recenzja


Niezwykle popularna w ostatnich latach tematyka dotycząca związanych z II wojną światową dolnośląskich tajemnic III Rzeszy, została ponownie podjęta w wydanej nakładem Domu Wydawniczego REBIS książce noszącej tytuł: Podziemia III Rzeszy. Tajemnice Książa, Wałbrzycha i Szczawna-Zdroju.

Nie jest to pierwsza książka Jerzego Rostkowskiego dotycząca Dolnego Śląska1, którego przeszłość, jak i teraźniejszość, pasjonuje autora, będącego jednym z bardziej aktywnych polskich eksploratorów. Nie można mu odmówić pasji i znajomości tematu, choć z pewnością można polemizować ze stawianymi przez niego w pracy hipotezami.

Książka składa się z siedemnastu stosunkowo krótkich rozdziałów. Kompozycja nie należy do idealnych, m.in. jeden z rozdziałów obejmuje 1,5 strony tekstu, jednak w tego rodzaju publikacji jest to błahostka. Główną treść poprzedza przedmowa Tadeusza Kisielewskiego i wstęp autorski. Pracę zamyka zakończenie, podziękowania oraz trzy aneksy, na które składają się przede wszystkim dawne opisy i wspomnienia dotyczące zamków w Książu oraz uzdrowiska w Szczawnie-Zdroju, wzbogacone współczesną relacją wyglądu letniska pochodzącą od samego autora.

Dolnośląskie tajemnice III Rzeszy fascynują wiele osób, ale ich odkrywanie, rzeczowe i poparte wiarygodnymi źródłami, jest niezwykle trudne. Jak w większości podobnych pozycji na polskim rynku wydawniczym, autor Podziemi III Rzeszy… opiera się w głównej mierze na stawianiu pytań i formułowaniu hipotez. W ciągu kilkudziesięciu lat swojej pracy poszukiwawczej J. Rostkowski dotarł do wielu miejsc i osób, gromadząc jednocześnie wiele dokumentów, wspomnień i relacji. Dokonując szczegółowej - to należy przyznać - analizy tych materiałów oraz konkluzji płynących z własnych odkryć eksploratorskich, konstruuje interesujące wnioski.

Zasadniczym problemem jest co najmniej częściowy brak potwierdzenia stawianych hipotez argumentem złożonym z twardych dowodów źródłowych. Powoduje to pozostanie wielu kwestii w sferze domysłów. Autor podając niektóre niepewne informacje, często wskazuje na ich prawdziwość, pomimo braku jednoznacznych dowodów. Świadczą o tym, m.in. słowa: Moje informacje (…) pochodzą z bardzo dobrego źródła, którego jednak nie mogę ujawnić (s. 178); Uważam, że Daisy von Pless była najlepszym (…) brytyjskim szpiegiem na tym terenie [na Dolnym Śląsku - P.N.]. Jestem przekonany, że potwierdzają to angielskie archiwa z okresu drugiej wojny światowej, które do dziś nie zostały do końca odtajnione (s. 182). Z kolei stwierdzenie: domniemania te graniczą z pewnością (s. 234) w sposób dobitny prezentuje jakość części autorskich wniosków, których krytyczną ocenę mogą podjąć czytelnicy.

Ogólnemu wrażeniu dotyczącemu narracji nie sprzyja również częściowy brak chłodnej oceny faktów. Jest to spowodowane emocjonalnym podejściem autora do przedstawianych kwestii oraz jego osobistym zaangażowaniem, co zrozumiałe; nie bez wpływu pozostają również inne zdarzenia, o których wspomniano w treści.

Odnosząc się krótko do przedmowy autorstwa T. Kisielewskiego, można zauważyć, iż nieco zdeprecjonowano w niej pracę zawodowych historyków, tworzących opisy przeszłości w większości na podstawie mocnych dowodów. Nie zauważono również różnych aspektów poznawania dziejów przez historyków, w szczególności za pomocą badań terenowych, których prowadzenie przypisano jedynie eksploratorom.

Publikację uzupełniają liczne cytaty ze wspomnień i opisów, które dobrze opracowano i skomentowano. Podobnie postąpiono z zamieszczonymi mapami i rycinami. W książce umieszczono również kilkadziesiąt archiwalnych i współczesnych zdjęć, z których większość odpowiednio dobrano, przez co stanowią trafny dodatek do treści, a także udokumentowanie niektórych odkryć autora.

W publikacji niestety nie zamieszczono bibliografii. Nieliczne informacje o kilku instytucjach ze zbiorów, których prawdopodobnie korzystał autor, można odszukać w Podziękowaniach (s. 265). Niewątpliwie przydatne byłoby zestawienie np. relacji i wspomnień oraz innych opracowań, na które powoływano się w treści. Przypisy umieszczono w wybranych miejscach w książce, co w większości jest wystarczające w tego typu publikacji.

Odbiór tekstu jest dobry, choć przyjęta przez autora kompozycja i mieszanie stylów mogą zaciemniać czytelnikowi ogólny pogląd na treść po lekturze książki. Wpływ na to może mieć język, który choć jasny, poprzez mnogość stawianych pytań – będących wszak jednym z elementów narracji – a przede wszystkim przez nadmierną ekspresję, może powodować pewne niejasności w odbiorze części tekstu.

Z pewnością od pierwszej chwili zetknięcia się z książką, pozytywnie zwraca uwagę odbiorcy jakość wydania. Publikację zaopatrzono w solidną, twardą oprawę wraz z obwolutą, a w trakcie czytania pracy uwypukla się dobra korekta autorska i wydawnicza, przejawiająca się w minimalnej ilości błędami językowymi i graficznymi.

Komu można polecić tę książkę? Osoby znające temat być może nie odnajdą w niej wielu nowych aspektów. Autor jednak zwrócił uwagę na istotne kwestie i szczegóły, których nie można pominąć. Zdarzenia przedstawiono w szerokiej perspektywie historycznej, z uwzględnieniem współczesnych uwarunkowań różnych problemów. Z tego względu lekturą tej publikacji powinni zainteresować się badacze tematu, zarówno zawodowi historycy, jak i eksploratorzy. Nie powinni wobec niej przejść obojętnie również wszyscy zainteresowani tematem. Czytelników tych należy jednak uświadomić o krytycznym przyjmowaniu ustaleń i formułowanych hipotez zamieszczonych w pracy, ze względu na jej specyficzny charakter.

Plus minus
Na plus:
+ duża ogólna znajomość tematu, potwierdzona wieloletnimi badaniami prowadzonymi przez autora
+ część prezentowanych hipotez oparto na szczegółowej analizie dostępnych materiałów
+ jakość wydania
Na minus
niektóre hipotezy i stwierdzenia autora pozostają w sferze domysłów
- brak bibliografii
- kilka innych usterek

Tytuł: Podziemia III Rzeszy. Tajemnice Książa, Wałbrzycha i Szczawna-Zdroju
Autorzy: Jerzy Rostkowski
Wydawca: Dom Wydawniczy REBIS
Data wydania: 2010
ISBN/EAN: 978-83-7510-6-428
Liczba stron: 294 + 32 nlb.
Oprawa: twarda z obwolutą
Cena: 28-40 zł
Ocena recenzenta: 7/10

  1. Vide, m.in.: J. Rostkowski, Zamek Książ. Zapomniana tajemnica, Warszawa 2004. []

Te artykuły również mogą Cię zainteresować:
Opinie i ocena zawarte w recenzji wyrażają wyłącznie zdanie recenzenta, nie musi być ono zgodne ze stanowiskiem redakcji. Z naszą skalę ocen i sposobem oceny możesz zapoznać się tutaj. Zachęcamy do dyskusji nad treścią przeczytanej recenzji, by to zrobić wystarczy podać swój nick i e-mail. O naszych recenzjach możesz także porozmawiać na naszym forum. Na profilu "historia.org.pl" na Facebooku na bieżąco informujemy o nowych recenzjach. Możesz także napisać własną recenzję i wysłać ją na adres naszej redakcji.

Zostaw własny komentarz