„Ludzie renesansu. Umysły, które ukształtowały erę nowożytną” – R.C. Davis, B. Lindsmith – recenzja


W ofercie Domu Wydawniczego Rebis ukazała się w tym roku przyciągająca bogactwem treści i szaty graficznej publikacja z pogranicza albumu i książki popularnonaukowej. W Ludziach renesansu w ciekawy sposób zmieniona została perspektywa przedstawienia historii tej epoki.

To nie ludzie zostają przedstawieni na tle renesansu, jak to zazwyczaj bywa w tego typu publikacjach, lecz zgodnie z tytułem, na tle historii wybitnych umysłów opisane zostają barwne dzieje Europy doby odrodzenia. Realizacja powziętej koncepcji jest możliwa nie tylko dzięki życiorysom odpowiednio dobranych bohaterów, ale przede wszystkim dzięki ich liczebności, gdyż wraz z każdą kolejną opisywaną postacią poznajemy nowe rysy prezentowanej epoki.

W omawianej publikacji zaprezentowano pokrótce biogramy 94 osób. Ze względu na tak dużą liczbę bohaterów nie dziwi fakt, iż prawie każdemu z nich poświęcono z reguły nie więcej niż trzy strony. W przypadku kilku tylko postaci limit ten został nieznacznie przekroczony, np. historia osiągnięć da Vinci przedstawiona jest na 5 stronach. Każdemu życiorysowi towarzyszy bogata szata graficzna – do opisów dołączone są portrety przedstawianych postaci, zdjęcia ich najsłynniejszych dzieł, drzeworyty. Umiejętne połączenie tekstu i ilustracji sprawia, że książka stanowi wspaniałą ucztę nie tylko dla umysłu, lecz także (a może przede wszystkim) dla oka. I pomimo dużej ilości ilustracji (na 336 stronach zamieszczono ich 203) udało się autorom uniknąć przerostu formy nad treścią – relacje między jednym i drugim są odpowiednio zachowane, a to w tego typu publikacjach nie lada sztuka.

Pozytywnie zaskakuje przedstawienie szerokiego spektrum zagadnień (stosunek społeczeństwa do czarów, problematyka edukacji kobiet w okresie renesansu, rola i miejsce kobiety w społeczeństwie, zarządzanie finansami, zarys zagadnień politycznych i wiele, wiele innych) w bardzo przystępny sposób. Wraz z nową postacią pojawia się kolejna porcja interesujących faktów, co możliwe jest dzięki przemyślanemu doborowi postaci. Oprócz sławnych i podziwianych (jak np. Krzysztof Kolumb czy Lorenzo Medici) ukazani są także mniej znani przedstawiciele epoki (Alessandra Strozzi, Isotta Nogarola, Jakob Fugger).

Dzięki jasności wywodu oraz żywemu językowi (co również jest bez wątpienia zasługą tłumaczki) przeczytane treści łatwo zapadają w pamięć, najczęściej jako ciekawostki historyczne (czy ktoś wie, przez kogo została wynaleziona kursywa albo kiedy wydrukowano pierwszą książkę w zmniejszonym formacie, tzw. ósemce?). Nierzadko biogramy czyta się jak krótkie opowiadania, które zachęcają do zgłębienia wiedzy na temat poszczególnych postaci. I być może jednym z mankamentów recenzowanej publikacji jest fakt, że wciągające biogramy są tak krótkie.

Kolejnym plusem jest zamieszczony na końcu indeks, który poza osobami uwzględnia również miejscowości, ważniejsze pojęcia, a także ilustracje.

Choć książka liczy 336 stron, ze względu na jej konstrukcję należy ją uznać za ciekawe i pomysłowe wprowadzenie w problematykę epoki renesansu. Wziąwszy pod uwagę liczbę przedstawionych biogramów, jest to z pewnością lektura, którą warto rozkoszować się w niewielkich porcjach. Niewątpliwą zaletą tej publikacji jest zmotywowanie zainteresowanych czytelników do lektury innych tekstów, które – poruszone tu w telegraficznym skrócie zagadnienia – przedstawiają bardziej szczegółowo.

Jedynymi mankamentami mogą być chronologiczny sposób prezentacji postaci oraz podział książki na siedem bloków tematycznych (Stare tradycje i nowe idee, W czasie pokoju śpiewają muzy, Narodziny narodów, Nagłe wstrząsy, Rozpad starego porządku, Nowa fala, Świt ery nowożytnej), które nie do końca korespondują z prezentowanymi biogramami. Przykładem może być umiejscowienie życiorysu Heinricha Kramera i jego słynnego traktatu poświęconego polowaniom na czarownice w rozdziale Narodziny narodów. Ten brak powiązań między tematem rozdziału i jego zawartością można z pewnością wytłumaczyć koncepcją chronologicznego prezentowania treści, która, jak już wyżej zaznaczono, wydaje się niezbyt fortunna.

Oddzielną kwestią pozostaje zakwalifikowanie tej książki do określonego gatunku. Ciekawy sposób prezentacji tematu, ograniczenie do minimum przypisów oraz rezygnacja z naukowego żargonu pozwalają postawić omawianą pozycję na półce z książkami popularno-naukowymi. Z drugiej jednak strony bogata szata graficzna, typowy dla albumów rozmiar, a także i cena każą zakwalifikować Ludzi renesansu do albumów. Kompromisowym rozwiązaniem będzie zatem zaliczenie najnowszej publikacji wydawnictwa Rebis do mało znanej szerokim kręgom odbiorców grupy albumów popularno-naukowych.

Książka ta jest zatem godna polecenia nie tylko ze względu na ciekawą treść, bogatą szatę graficzną i interesujące ujęcie tematu, lecz również ze względu na umiejętne zachęcenie do czytania kolejnych publikacji poświęconych epoce.

Plus minus:
Na plus:
+ prezentacja znanego zagadnienia w nowej formie
+ interesujące teksty napisane żywym językiem
+ bogata i urozmaicona szata graficzna
+ twarda oprawa
+ dobór postaci umożliwiający bardzo szerokie ujęcie tematu
+ brak przerostu formy nad treścią
Na minus:
- chronologiczny sposób prezentowania postaci, nie zawsze korespondujący z tematem rozdziału

Tytuł: Ludzie renesansu. Umysły, które ukształtowały erę nowożytną
Autor: Robert C. Davis, Belth Lindsmith
Wydawca: Dom Wydawniczy Rebis
Tłumaczenie: A. Górska
Data wydania: 2012
ISBN: 9788375108231
Liczba stron: 336
Oprawa: twarda
Cena: ok. 119 zł
Ocena recenzenta: 10/10

Te artykuły również mogą Cię zainteresować:
Opinie i ocena zawarte w recenzji wyrażają wyłącznie zdanie recenzenta, nie musi być ono zgodne ze stanowiskiem redakcji. Z naszą skalę ocen i sposobem oceny możesz zapoznać się tutaj. Zachęcamy do dyskusji nad treścią przeczytanej recenzji, by to zrobić wystarczy podać swój nick i e-mail. O naszych recenzjach możesz także porozmawiać na naszym forum. Na profilu "historia.org.pl" na Facebooku na bieżąco informujemy o nowych recenzjach. Możesz także napisać własną recenzję i wysłać ją na adres naszej redakcji.

Zostaw własny komentarz