„Fortyfikacje Trzeciej Rzeszy…” – J.E. Kaufmann, H. W. Kaufmann, R.M. Jurga – recenzja


W 2011 roku wydawnictwo REBIS opublikowało książkę Fortyfikacje Trzeciej Rzeszy. Niemieckie umocnienia i systemy obrony w II wojnie światowej. Stanowi ona próbę całościowego zaprezentowania wysiłku fortyfikacyjnego III Rzeszy. Warto pochylić się nad tym tytułem, zwłaszcza wobec sceptycznego nastawienia części kręgu znawców i sympatyków architectura militaris.

Autorami publikacji są badacze tematu wieloletnio związani z historią fortyfikacji. Praca zyskała wiele dzięki udziałowi R. Jurgi, który na jej potrzeby użyczył wykonane przez siebie ilustracje, w części opublikowane już w wydanym wcześniej albumie1. Był on również konsultantem merytorycznym polskiego wydania.

Struktura książki jest w miarę czytelna. W dwóch pierwszych rozdziałach przedstawiono zasadnicze cechy rozwoju fortyfikacji II Rzeszy oraz różne uwarunkowania, które miały bezpośredni wpływ na późniejsze decyzje w zakresie umacniania terytorium Niemiec. Kolejne części pracy prezentują historię zbrojenia i fortyfikowania III Rzeszy oraz dalsze dzieje jej architektury obronnej w wyróżnionych okresach II wojny światowej.

Zaletą książki jest odejście od schematycznego wzoru publikacji poświęconych umocnieniom. W opracowaniu przedstawiono bowiem obok tradycyjnych informacji technicznych, także szereg – na pierwszy rzut oka – nieistotnych dla tematu kwestii, głównie dotyczących koniunktury gospodarczej w danym okresie i jej często niedocenianych powiązań m.in. z budownictwem obronnym. Istotnym plusem publikacji są również formułowane w wielu miejscach wnioski łączące fakty, także te z pozoru ze sobą niezwiązane.

Książka nie jest pierwszą publikacją J. Kaufmanna, która wywołała wiele emocji, ze względu na „amerykańskie podejście” do problematyki. Punkt widzenia zależy jednak od punktu siedzenia, tak więc polski Czytelnik łatwo dostrzeże, że zagadnienia związane chociażby z Wałem Atlantyckim omówione są dogłębniej, niż umocnienia na wschodnim froncie działań wojennych, a także na pozostałych obszarach Europy, gdzie wznoszono niemieckie fortyfikacje2.

Nie sposób jednak pominąć kwestii oparcia wielu podawanych w pracy informacji na literaturze anglojęzycznej, czasami traktowanej jako główne opracowanie danego problemu. Dość wyraźnie widoczne jest to także w pokaźnej bibliografii, której dużą część stanowią materiały zachodnioeuropejskiej i amerykańskiej proweniencji.

Sprawą zrozumiałą jest brak wyczerpujących opisów znaczącej większości kompleksów, linii i poszczególnych dzieł obronnych, na rzecz ukazania najważniejszych przykładów fortyfikacji, których założenia i architektura w sposób istotny dokumentują przemiany dokonujące się w okresie II wojny światowej w zakresie niemieckich umocnień. Jednakże w związku z powyższym, publikacja nie jest wolna od drobnych błędów, zwłaszcza generalizacji i uproszczeń. Wśród pomyłek dotyczących stricte tytułowego zagadnienia można wymienić choćby następującą: schrony typu Regelbau 668 konsekwentnie określano w pracy jako sześcioosobowe, podczas gdy istniały także wersje mieszczące dziewięciu żołnierzy. Wiele innych, drobnych błędów merytorycznych wynika również ze zwykłych pomyłek drukarskich.

Z pozostałych potknięć warto odnotować trzy. Jedną z nich jest – w większości przypadków – nieprawidłowe określanie kalibru artylerii niemieckiej w mm.

Autorzy chcieliby także utrwalić przekonanie, iż „kampania w Polsce trwała miesiąc” (s. 250). Nie słyszano o kapitulacji Helu na początku października 1939 r. ani o jeszcze późniejszej bitwie pod Kockiem.

W pracy krótko wspomniano również o projekcie Riese, przy budowie którego masowo wykorzystywano więźniów z oddziałów obozu koncentracyjnego Gross-Rosen, a nie Buchenwaldu (s. 437).

Tłumaczenie książki autorstwa S. Kędzierskiego można ocenić dwojako. Z jednej strony jest ono szczegółowe i jasno oddaje ogólny przekaz. Równocześnie nie uniknięto potknięć, do których można zaliczyć np. nazwę jednego z tureckich miast nieprawidłowo spolszczoną na „Istambuł” (s. 277).

Książkę uzupełniają cenne zestawienia, tabele, krótkie omówienia monograficzne danego dzieła fortecznego lub linii obronnej. Ilustracje autorstwa R. Jurgi to przede wszystkim świetne rysunki przestrzenne i schematy, choć zaprezentowane w skromniejszej szacie graficznej niż we wspomnianym albumie. Niekiedy można jednak zauważyć drobne błędy w ich opisach. Podobnie ma się rzecz z innymi materiałami dodatkowymi, m.in. z mapami, które są niedopracowane i nie do końca czytelne. Jako przykład można podać, że tytuł mapy ze s. 138-139 nie odpowiada w pełni jej zawartości – zabrakło na niej zaznaczenia „granicznych umocnień wschodnich”.

W publikacji nie zrezygnowano z zastosowania oryginalnego niemieckiego nazewnictwa z zakresu architektury obronnej. Równocześnie nie zapomniano o jego wyjaśnieniu i zamieszczono słownik użytych terminów, co sprawia, że dla wielu Czytelników treść będzie z pewnością łatwiejsza w bliższym zrozumieniu. Jako mankament tłumaczenia należy wskazać zastosowanie w kilku miejscach terminu „bunkier„ jako synonimu „schronu„, czasami także występującego w zestawieniach „schron-bunkier”. Po wielokroć powtarzane w historiografii i obecne także w tej publikacji jest błędne pojęcie ”transzeja”, a także określenie żelazobetonu (żelbetu) – żelbetonem (s. 503).

Język publikacji – będącej w rzeczywistości pracą popularnonaukową – jest w miarę przystępny, przez co książkę czyta się dość łatwo, pod warunkiem, że dla potencjalnego Odbiorcy problematyka dwudziestowiecznych fortyfikacji nie jest czymś nowym.

Jakość wydania pracy nie budzi zastrzeżeń, choć wszystkie ilustracje w książce są czarno-białe, tak więc cena (w górnym przedziale) słusznie może potencjalnemu Czytelnikowi wydawać się zawyżona.

Fortyfikacje Trzeciej Rzeszy to trafiony wybór dla wszystkich osób, które chcą zrozumieć temat, a także rozszerzyć bądź usystematyzować posiadaną wiedzę. Dla Czytelników dobrze znających problematykę, publikacja prezentująca w większości znany już stan badań, może nie być pozytywnym zaskoczeniem. Jednakże patrząc przez pryzmat promocji książki można wyrazić radość, że pozycja z sukcesem wpisuje się w proces popularyzowania historii fortyfikacji w społeczeństwie.

Plusy minusy:
Na plus:
+ sposób przedstawienia tematu
+ zestawienia informacji, wykazy
+ część ilustracji to świetne rysunki autorstwa R. Jurgi
+ język publikacji
Na minus:
- nieco jednostronne, „amerykańskie” spojrzenie na temat
- różne błędy: głównie słownikowe i tłumacza oraz drobne merytoryczne
- niedopracowane mapy i opisy (legendy) rysunków

Tytuł: Fortyfikacje Trzeciej Rzeszy. Niemieckie umocnienia i systemy obrony w II wojnie światowej
Autor: Joseph Erich Kaufmann, Hanna Wanda Kaufmann, Robert Marek Jurga (ilustracje)
Wydawca: Dom Wydawniczy REBIS
Data wydania: 2011
ISBN/EAN: 978-83-7510-110-2
Liczba stron: 536
Oprawa: twarda z obwolutą
Cena: ok. 40-60 zł
Ocena recenzenta: 7.5/10

  1. R. Jurga, Fortyfikacje III Rzeszy w rysunkach przestrzennych, Zielona Góra 2010. []
  2. Podobnie miała się rzecz m.in. z publikacją: R. Jurga, J. Kaufmann, Twierdza Europa: europejskie fortyfikacje drugiej wojny światowej, Warszawa 2002. []

Te artykuły również mogą Cię zainteresować:
Znajdujące się w portalu artykuły nie zawsze prezentują opinie zgodne ze stanowiskiem całej redakcji. Zachęcamy do dyskusji nad treścią przeczytanych artykułów, by to zrobić wystarczy podać swój nick i wysłać komentarz. O naszych artykułach możesz także porozmawiać na naszym forum. Możesz także napisać własny artykuł i wysłać go na adres naszej redakcji.

Zostaw własny komentarz